Newsy

Wiktoria Gąsiewska: Dużo czasu spędzamy z Adasiem, ale nie kłócimy się. Jeszcze nigdy nie zdarzyły się nam ciche dni

2019-03-04  |  06:01

Aktorka podkreśla, że pomimo natłoku różnych obowiązków wraz ze swoim chłopakiem Adamem Zdrójkowskim zawsze znajdują czas na swoje wspólne ulubione rytuały. Jedną z ich pasji jest na przykład gotowanie i poznawanie nowych smaków. Cieszy ich każda chwila spędzona we dwoje, dlatego również jeśli chodzi o sprawy zawodowe, to chętnie angażują się w takie projekty i scenariusze, które pozwolą im być blisko siebie. Para występuje właśnie w nowym show TVP2 „Dance, dance, dance”.

Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska to jedna z najpopularniejszych par młodego pokolenia w polskim show-biznesie. Pomimo dość młodego wieku aktorzy poważnie podchodzą do życia i korzystają ze wszelkich sposobności, by pielęgnować swój związek.

– My z Adasiem lubimy podobne rzeczy, lubimy dobre jedzenie, lubimy też trochę pogotować, więc znajdujemy sobie właśnie takie chwile tylko dla nas i staramy się nie tyle celebrować, ile po prostu wiedzieć, że to jest nasz czas. Telefony gdzieś tam w odstawkę i jesteśmy my, tu i teraz – mówi agencji Newseria Lifestyle aktorka.

Przez ostatnie tygodnie Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski wspólnie przygotowywali się również do udziału w programie „Dance, dance, dance”, gdzie w duecie zaprezentują choreografie ze słynnych teledysków i musicali. Wcześniej, w kolejnych edycjach „Tańca z gwiazdami” na zmianę się dopingowali, teraz natomiast czeka ich wspólna walka o wygraną.

– Rzeczywiście dużo czasu spędzamy razem, ale to nam nigdy nie przeszkadzało i na pewno nie przeszkadza. Czy to pomaga? Kurczę, my z Adasiem tak lubimy spędzać czas, że nawet nad tym się nigdy nie zastanawiałam – mówi Wiktoria Gąsiewska.

Aktorka przyznaje, że dla każdej pary współpraca na gruncie zawodowym jest sporą próbą dla związku, bo często bardzo trudno jest nabrać dystansu do tego, co się robi, i nie przenosić konfliktów z pracy na sferę prywatną. Oni natomiast lubią realizować wspólne projekty, bo wzajemnie się inspirują i motywują, a to jeszcze bardziej umacnia ich związek.

– Jak się spędza z kimś bardzo dużo czasu, to na pewno prawdopodobieństwo kłótni jest większe, natomiast my nie jesteśmy jacyś tacy skorzy do kłótni. Raczej wolimy sobie wszystko wyjaśnić na luzie i gdzieś tam stwierdzić, że po co się kłócić, po co na siebie wrzeszczeć, jak można normalnie wyjaśnić i zaraz trzymać partnersko. Jeszcze nam się nigdy nie zdarzyły ciche dni – mówi Wiktoria Gąsiewska.

Wiktoria Gąsiewska nie ukrywa, że z przyjemnością przyjęła zaproszenie z udziału w nowym tanecznym show Dwójki. Choć treningi są niezwykle wyczerpujące, to rekompensatą za zmęczenie jest satysfakcja z ich efektów.

– Każdy trening przysparza dużo emocji, dużo różnych sytuacji. Na treningach spędzamy naprawdę bardzo dużo czasu, bo to jest w granicach pięciu godzin w ciągu dnia, a trenujemy codziennie, więc tego wysiłku jest dużo, jest dużo pracy i jesteśmy zmęczeni. Ale mamy coś takiego w głowie, że pracujemy na naprawdę fajny projekt i chcemy to zrobić z przytupem, chcemy, żeby to fajnie wyglądało, dlatego teraz damy z siebie wszystko – mówi Wiktoria Gąsiewska.

Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski współpracują razem już od wielu lat. Spotykają się m.in. na planie serialu „Rodzinka.pl”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą

Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.