Newsy

Wystarczą dwie godziny przed komputerem, tabletem czy smartfonem, by zauważyć objawy cyfrowego zmęczenia wzroku

2017-06-14  |  06:30

Suchość i zaczerwienie oczu, a także pogorszenie ostrości widzenia to objawy cyfrowego zmęczenia wzroku. Oczy muszą bowiem podejmować duży wysiłek, aby wyraźnie widzieć wszystko, co wyświetla się na monitorach. Przy wielogodzinnym wpatrywaniu się w ekrany zapominamy również o tym, że prawidłowe ich nawilżenie można utrzymać dzięki częstemu mruganiu – od 15 do 20 razy na minutę. By zapobiec cyfrowemu zmęczeniu wzroku, warto wykonywać proste ćwiczenia i stosować okulary z powłoką antyrefleksyjną o niebieskim kolorze bądź relaksacyjne soczewki kontaktowe.

Okuliści tłumaczą, że na cyfrowe zmęczenie wzroku narażone są coraz młodsze osoby. Millenialsi dorastający w okresie boomu technologicznego funkcjonują w cyfrowym świecie zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Szacuje się, że osoby w wieku 18–29 lat spędzają przy monitorach nawet 6 godzin dziennie. 

– Codzienne korzystanie z komputerów i wszystkich innych nośników cyfrowych negatywnie wpływa  na wzrok, ponieważ wpatrując się w monitory czy wyświetlacze, zapominamy o mruganiu. Powinniśmy mrugać znacznie częściej, a patrząc w komputer czy smartfon mrugamy co 18–20 sekund. To zdecydowanie za rzadko. Film łzowy wysycha, paruje, mamy wtedy dużo gorszy obraz, bardziej zmęczony wzrok, czujemy pieczenie, swędzenie, same nieprzyjemne rzeczy – mówi agencji Newseria Radosław Wyszyński, optometrysta z Vision Express.

Cyfrowe zmęczenie wzroku jest realnym problemem, niosącym ze sobą wiele fizycznie odczuwalnych konsekwencji – wśród nich także bóle głowy, bóle karku, szyi, a nawet bóle pleców i kręgosłupa oraz zaburzenia snu. Zmęczone oczy można odciążyć na wiele sposobów. Jedną z najprostszych metod jest stworzona w USA zasada 20-20-20. Co 20 minut powinno się robić 20-sekundowe przerwy, przenosząc wzrok na obiekty oddalone o 20 stóp, czyli ok. sześciu metrów. Można również wykonywać różne inne ćwiczenia takie jak wodzenie oczami czy poruszanie w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, a potem w drugą stronę. Istotne jest również, by w pomieszczeniu, w którym znajdują się komputery, znajdowało się dużo zieleni, która minimalizuje wpływ szkodliwego promieniowania i zapewnienia oczom relaks. 

– Możemy zapobiegać cyfrowemu zmęczeniu oczu przede wszystkim robiąc przerwy, 5 minut co godzinę i patrzymy daleko, jak najdalej. Nie idziemy na kawę, nie piszemy SMS-ów, tylko odrywamy się od cyfrowych nośników i patrzymy w dal – mówi Radosław Wyszyński.

Nadwyrężenie oczu może również powodować utrzymujące się przez dłuższy czas nieostre widzenie, niebezpieczne dla codziennego funkcjonowania.

– Świetną rzeczą są okulary z powłoką antyrefleksyjną o niebieskim kolorze, które niwelują światło niebieskie, docierające do naszej siatkówki. Dobrze sprawdzają się również soczewki kontaktowe relaksacyjne, które wpływają na poprawę akomodacji, są bardzo dobrze nawilżone i pomagają się nawilżać oczom. Dodatkowo stosując takie soczewki, częściej mrugamy, więc wynikają z tego same korzyści – mówi Radosław Wyszyński.

Wyszyński dodaje, że soczewki relaksacyjne dbają o lepsze nawilżenie oka oraz zmniejszają jego obciążenie akomodacyjne podczas pracy z wykorzystaniem ekranów. Zapewniając stały dopływ tlenu, łagodzą zmęczenie spowodowane przebywaniem w cyfrowym świecie. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami

– „Barabuum!” to dramat psychologiczny, farsa i komedia romantyczna w jednym – tak o swoim najnowszym spektaklu mówi reżyser. Artur Barciś zabiera widzów w emocjonalną i zwariowaną podróż przez małżeńskie życie dwóch par. Ich z pozoru normalne relacje zostają zaburzone podczas pewnego wieczoru w nowoczesnym mieszkaniu. Nieoczekiwane odkrycie zmienia sąsiedzkie i małżeńskie stosunki w arenę emocji, konfrontacji i głęboko skrywanych uczuć. Twórcy mają nadzieję, że ta sztuka pozwoli widzom spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy nie tylko na życie bohaterów, ale i na swoje własne.

Muzyka

Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna

Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.