Zamrożone ceny prądu oznaczają 2–3 tys. zł oszczędności dla gospodarstwa domowego. 8 mln z nich zapłaci w tym roku ok. 40 proc. rynkowej ceny [DEPESZA]
Z początkiem tego roku zaczęły obowiązywać rozwiązania rządowej Tarczy Solidarnościowej, która zamraża ceny prądu na ubiegłorocznym poziomie. Z szacunków PGE Obrót wynika, że polskie gospodarstwa domowe zaoszczędzą dzięki temu nawet 2–3 tys. zł. Korzyści z Tarczy Solidarnościowej mogą być jeszcze większe, jeżeli do 31 grudnia 2023 roku nasze zużycie prądu zmniejszy się o co najmniej 10 proc. Jak podkreśla przedstawiciel PKEE, działania osłonowe podejmowane przez rząd to konieczność w sytuacji kryzysu energetycznego wywołanego trwającą od roku wojną w Ukrainie.
– Pamiętajmy, że mamy do czynienia z bezprecedensowym kryzysem wywołanym przez agresywną politykę surowcową Rosji i agresję tego kraju na Ukrainę – przypomina Wojciech Dąbrowski, prezes Rady Zarządzającej Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej. – Ten energetyczny kryzys nie jest efektem ubocznym działań Rosji, lecz jednym z celów jej polityki. Nie możemy na to pozwolić. Ceny energii muszą być więc na poziomie akceptowalnym, czyli możliwym do przyjęcia dla gospodarstw domowych, a jednocześnie niezmniejszającym konkurencyjności polskiej gospodarki.
Przyjęta przez rząd Tarcza Solidarnościowa zakłada, że ceny energii elektrycznej netto (czyli bez uwzględnienia podatku akcyzowego i podatku VAT) w 2023 roku pozostaną zamrożone na poziomie ubiegłorocznym do wysokości określonych w ustawie limitów. Te zaś wynoszą: 2 MWh rocznie dla większości gospodarstw domowych, 2,6 MWh dla gospodarstw z osobami z niepełnosprawnością oraz 3 MWh w przypadku rolników, rodzin z Kartą Dużej Rodziny i rolników.
Z wyliczeń spółki PGE Obrót wynika, że największe korzyści odniosą rolnicy i gospodarstwa z Kartą Dużej Rodziny – w ich przypadku oszczędności sięgną nawet 3 tys. zł, ponieważ tyle wyniesie różnica pomiędzy wysokością ich rachunku rocznego w bieżącym roku bez Tarczy Solidarnościowej (5,7 tys. zł) oraz rachunku uwzględniającego to rozwiązanie (2,7 tys. zł). W przypadku gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnością oszczędności wyniosą ok. 2,6 tys. zł (rachunek roczny w 2023 roku bez Tarczy Solidarnościowej – 4,9 tys. zł, minus rachunek z tarczą – 2,3 tys. zł). Natomiast pozostałym gospodarstwom domowym rządowe rozwiązania ma przynieść w skali roku oszczędność rzędu 2 tys. zł (różnica rachunku rocznego bez tarczy – 3,8 tys. zł, z tarczą – 1,8 tys. zł).
– Wprowadzone rozwiązania oznaczają oszczędności rzędu 2000–3000 zł rocznie dla gospodarstw domowych. Dokładna wartość oszczędności zależy od całkowitego zużycia oraz limitów, które im przysługują – generalnie jednak przeciętne gospodarstwo domowe zapłaci w tym roku za energię mniej niż połowę ceny rynkowej wynikającej z taryf zatwierdzonych przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki – dodaje Wojciech Dąbrowski.
PKEE podkreśla, że 8 mln gospodarstw domowych zapłaci w tym roku tylko ok. 40 proc. rynkowej ceny za energię elektryczną.
Z rządowych wyliczeń wynika, że w przyjętych ustawowo limitach zmieści się zużycie energii zdecydowanej większości gospodarstw domowych. Wskazują na to również dane URE, według których w Polsce jest ok. 15,5 mln odbiorców w gospodarstwach domowych, a w 2021 roku ich średnie zużycie w grupie G wynosiło ok. 2 tys. kWh. Najliczniejszą grupę – blisko 87 proc. (ok 13,5 mln gospodarstw) – stanowi grupa G11, czyli ze stałą ceną energii w cyklu dobowym. Statystycznie roczne zużycie energii elektrycznej w grupie G11 wynosi średnio 1,8 MWh, natomiast w grupie G12 – ok. 3,2 tys. kWh. Co istotne, przekroczenie limitów zużycia określonych w ustawie też nie spowoduje radykalnego wzrostu rachunków za prąd. Rząd wprowadził bowiem mechanizm ceny maksymalnej, co oznacza, że niezależnie od wzrostu cen energii elektrycznej w 2023 roku po wykorzystaniu limitu cena energii dla gospodarstw domowych nie przekroczy 69 gr za każdy 1 kWh. Warto przy tym zauważyć, że średnia wartość kontraktów terminowych na energię elektryczną w 2023 roku kształtuje się obecnie na poziomie sięgającym 1 tys. zł za MWh.
Rozwiązania rządowej Tarczy Solidarnościowej oferują dodatkowy rabat dla tych, którzy w okresie od 1 października 2022 roku do 31 grudnia 2023 roku zmniejszą zużycie prądu o co najmniej 10 proc. W takiej sytuacji przysługuje dodatkowy upust o wartości 10 proc. całego rachunku za energię elektryczną, który zostanie rozliczony w 2024 roku. Jak pokazują analizy PKEE, oszczędność prądu na tym – lub nawet większym – poziomie można osiągnąć bez dodatkowych wyrzeczeń czy drastycznej zmiany trybu życia.
„Liczy się energia” to kampania edukacyjna Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, której celem jest edukacja Polaków i uświadomienie, jak racjonalnie korzystać z energii, a tym samym ograniczyć wysokość rachunków za prąd nawet o kilkaset złotych w skali roku, m.in. dzięki zmianie drobnych, codziennych nawyków w sposobie korzystania z domowych sprzętów. Szczegóły, porady oraz specjalny kalkulator, który pozwala zaplanować takie oszczędności, są dostępne na stronie www.liczysieenergia.pl/tarczasolidarnosciowa.
Czytaj także
- 2024-03-11: Lokalne spółdzielnie energetyczne mogą być rozwiązaniem problemu ubóstwa energetycznego. Mają szansę poprawić także sytuację kobiet na rynku pracy
- 2024-03-07: Polski Czerwony Krzyż: Ponad 8 tys. zgłoszeń zaginionych osób w związku z wojną w Ukrainie. W toku jest ok. 300 postępowań
- 2024-02-15: Energia jest towarem jak każdy inny. Eksperci zachęcają do wdrażania oszczędności w domach [DEPESZA]
- 2024-02-16: Produkcja cukru pod dużą presją kosztową. Dobre zbiory buraka nie przełożą się na spadek cen
- 2024-03-01: Kraje afrykańskie w bezprecedensowym kryzysie żywnościowym. Potrzebne wsparcie rozwojowe dla lokalnego rolnictwa
- 2024-02-06: Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe coraz bardziej zainteresowane inwestycjami we własne źródła OZE. Nowe przepisy pozwalają im na tym zarabiać
- 2024-02-26: Ostatnie cztery lata mocno wpłynęły na spółki paliwowe. Branża szuka alternatyw dla paliw kopalnych
- 2024-02-01: Europejska Prokurator Generalna: Nie jesteśmy obcą instytucją. Po przystąpieniu Polski do EPPO dochodzenia będą prowadzone w oparciu o prawo krajowe i przed miejscowymi sądami
- 2024-02-02: Mark Brzezinski: To jest dobry czas dla polsko-amerykańskiej współpracy. Jest duże zainteresowanie inwestycjami po obu stronach
- 2024-01-26: Napięcia na Bliskim Wschodzie na razie bez większego wpływu na ceny ropy. Może o nich zdecydować sytuacja w Chinach
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych
Niemal 75 proc. Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową. Podobny odsetek uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. W ślad za rosnącą świadomością społeczną firmy coraz częściej rezygnują ze sprzedaży jaj od kur w klatkach. Do końca 2023 r. 161 firm działających w Polsce, w tym wszystkie największe sieci sklepów, zobowiązało się wycofać jaja klatkowe, a ponad 39 proc. z nich wdrożyło już swoje zobowiązania w życie – wynika z raportu Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Fundacji Alberta Schweitzera.
Handel
Związek Przedsiębiorców Ukraińskich: Granica musi być odblokowana bezwarunkowo. Dopiero wtedy możemy przystąpić do negocjacji
– Protesty polskich rolników mają duży składnik emocjonalny, a na zamieszaniu korzysta Rosja – uważa dyrektor wykonawcza Związku Przedsiębiorców Ukraińskich Kateryna Glazkova. Przekonuje, że granica musi być odblokowana bezwarunkowo i dopiero wtedy można przystąpić do konstruktywnej rozmowy i negocjacji. Na obecnej sytuacji tracą ukraińskie przedsiębiorstwa, w tym przemysł obronny. Blokady szlaków komunikacyjnych z przyjaznym krajem, jakim jest Polska, są określane za naszą wschodnią granicą mianem „katastrofy”.
Ochrona środowiska
Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu
Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.