Newsy

Anna Dereszowska: Wioski Dziecięce dają potrzebującym maluchom prawdziwy dom i dużo miłości. To wyjątkowe miejsce

2018-12-10  |  06:31

Aktorka docenia działalność Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce i chętnie angażuje się w jego kolejne projekty. Tłumaczy, że poprzez najnowszą kampanię „Rozjaśnij dzieciom święta” w imieniu maluchów wyjątkowy apel w świat wysyłają dorośli. Starają się jak najgłośniej mówić o ich trudnej rzeczywistości, bo właściwie tylko oni mogą ją zmienić i wspólnymi siłami sprawić, by opuszczone, potrzebujące pomocy dzieci miały szansę poznać magię jasnych, rodzinnych świąt.

Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce od niemal 35 lat zapewnia opiekę dzieciom porzuconym i osieroconym oraz pochodzącym z rodzin, które dotknął kryzys. Anna Dereszowska jako jego ambasadorka nie tylko wspiera podopiecznych, lecz także na miarę swoich możliwości nagłaśnia konieczność niesienia im pomocy – zarówno finansowej, jak i duchowej.

– Gorąco zachęcam Państwa do wsparcia Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce, które ma pod swoją opieką w samych wioskach 400 dzieci, natomiast ogólnie w różnych takich zewnętrznych programach, poprzez które umacniania rodziny – ponad 1 400 dzieci. I tym dzieciom chcemy dać możliwość przeżycia wspaniałych, pełnych światła, radości i spokoju świąt – mówi agencji Newseria Anna Dereszowska, aktorka.

Dereszowska podkreśla, że dla dzieci opuszczonych i osieroconych Wigilia jest jednym ze smutniejszych dni w roku. Potęguje bowiem ich marzenia o szczęśliwej rodzinie i tęsknotę za świętami spędzonymi razem z bliskimi. Dzięki Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce mają namiastkę domu. Dlatego każdy z nas w miarę możliwości powinien dołożyć swoją cegiełkę do tego szlachetnego przedsięwzięcia, by maluchom choć na chwilę udało się zapomnieć o codziennych troskach.

– Hasło kampanii brzmi: „Rozjaśnij dzieciom święta”, bo święta tych dzieci często nie wyglądają tak, jakby mogły to sobie wymarzyć dzieci, jak my wyobrażamy sobie święta i nie chodzi absolutnie o prezenty pod choinką, tylko chodzi o spokój, o wsparcie, o ciepło, o miłość, których tym dzieciakom najzwyczajniej w świecie brakuje. One potrzebują miejsca i osób, które są w stanie dać im wsparcie emocjonalne – mówi Anna Dereszowska.

Z danych Eurostatu wynika, że w Polsce ponad 74 tys. dzieci pozbawionych jest opieki rodzicielskiej, a ponad milion – zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym.

– Wioski Dziecięce to jest właśnie to miejsce, które daje wsparcie tym dzieciakom, to jest ich prawdziwy dom. Fantastyczne w tym stowarzyszeniu jest to, że nie rozdzielają rodzeństw, więc w domach SOS, w których bywa po ośmioro dzieci, są np. takie rodzeństwa, że jest piątka dzieci z jednej rodziny biologicznej i trójka z drugiej. Oczywiście one przychodzą z różnych rodzin, ale po paru miesiącach są naprawdę fantastycznym, takim prawdziwym rodzeństwem, mówią do swojej mamy wioskowej „mamo”. To jest naprawdę wyjątkowe miejsce – mówi Anna Dereszowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Media

Styl życia

Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych

Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.