Newsy

Anna Powierza: post w mediach społecznościowych był najmniej bolesną formą poinformowania o śmierci mojej mamy

2018-12-20  |  06:55

W moim życiu wydarzyła się rzecz ostateczna i bardzo bolesna – mówi aktorka. Przyznaje, że śmierć matki wpłynęła na jej stan emocjonalny oraz zachowanie, co pokazał post w mediach społecznościowych. Gwiazda twierdzi, że taki sposób przekazania wiadomości o odejściu bliskiej jej osoby, był dla niej najmniej bolesny.

Matka Anny Powierzy zmarła w grudniu po trwającej kilka lat ciężkiej chorobie. O jej odejściu gwiazda serialu „Klan” poinformowała poprzez media społecznościowe, zamieszczając w nich bardzo emocjonalny, szczery post. Wyraziła w nim nie tylko ból, jaki odczuwa po śmierci najbliższej jej osoby, opisała, jak ważna była mama w jej życiu, zwróciła się też z prośbą do fanów o modlitwę w intencji zmarłej.

Biorąc pod uwagę, że wydarzyła się w moim życiu rzecz ostateczna i bardzo bolesna, to mogłabym oczywiście udawać, że nic się nie stało, ale jednak stało się – mówi Anna Powierza agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka nie ukrywa, że post na Facebooku przeznaczony był nie tylko dla jej fanów, ale także dla części krewnych i znajomych. Przyznaje, że śmierć matki mocno wpłynęła na jej samopoczucie i zachowanie, a poinformowanie o tym fakcie poprzez media społecznościowe zamiast osobistego przekazywania wiadomości, było dla niej po prostu mniej bolesne.

Kiedyś bym musiała wziąć za telefon i zadzwonić do każdej jednej z tych osób, a umówmy się są sytuacje, kiedy to jest zbyt bolesne – mówi Anna Powierza.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Media

Styl życia

Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych

Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.