Newsy

Beata Tadla: czasem tęsknię do nicnierobienia i posnucia się po domu w piżamie

2017-03-15  |  06:55

Dziennikarka nie lubi bezczynności. Twierdzi, że jest osobą aktywną, która ma zajęty każdy dzień. Pracuje zawodowo, wykłada na uczelni i uprawia sport. Nie ukrywa jednak, że czasem zdarza jej się pomarzyć o jednym wolnym dniu, który mogłaby spędzić w domu w piżamie. 

Beata Tadla od listopada ubiegłego roku pracuje w Nowa TV, gdzie współprowadzi serwis informacyjny 24 godziny. Jest też wykładowcą warszawskiego Uniwersytetu SWPS oraz Uniwersytetu Wrocławskiego. Jesienią wydała ponadto swoją najnowszą książkę „Czego oczy nie widzą”, w której opowiedziała o kulisach pracy w telewizji. Gwiazda twierdzi, że ma już kolejne plany zawodowe.

– Pracuję, robię to, co lubię, jestem w swoim żywiole, to już jest jakiś plan zawodowy. Na razie od pisania trochę odpoczywam, chociaż w głowie pomysły się rodzą, być może coś z tego wyjdzie w najbliższym czasie – mówi Beata Tadla agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Dziennikarka twierdzi, że w jej kalendarzu nie ma nawet jednego wolnego dnia. Każdy jest wypełniony obowiązkami zawodowymi lub zajęciami będącymi pasją gwiazdy. Beata Tadla podkreśla, że nie ma czasu na leniuchowanie, nie lubi zresztą bezczynności, jest bowiem kobietą kochającą ruch i aktywność.

– Jasne, że czasem tęsknię do zwykłego poleżenia i nicnierobienia, posnucia się po domu w piżamie, ale to chyba tylko jeden dzień – mówi dziennikarka.

Od pewnego czasu gwiazda coraz częściej pozwala sobie jednak na więcej niż jeden dzień odpoczynku.

– Zdarzają mi się ostatnio wypady kilkudniowe w różne miejsca, byłam właśnie z synem w Atenach, niebawem wybieramy się do Turynu, ale to taka kradzież samej sobie czasu – mówi Beata Tadla.

Wkrótce dziennikarka będzie miała kolejny pretekst do aktywności. 

– Robi się ciepło, wiosna przychodzi, więc będzie jeszcze więcej okazji do tego, żeby spacerować. Uwielbiam świeże powietrze, uwielbiam aktywność fizyczną – podkreśla Beata Tadla.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.