Newsy

Doda: mój najnowszy teledysk będzie bardzo artystyczny i pełen wielu ukrytych symboli, przesłań i metafor

2017-04-12  |  06:55

Wokalistka pracuje nad drugim teledyskiem do utworu z ostatniej płyty zespołu Virgin. Klip promujący piosenkę "Sens" będzie artystyczny i pełen ukrytych znaczeń. Gwiazda pojawi się w nim między innymi jako motyl zamknięty w szklanej gablocie.

Najnowsza, czwarta płyta studyjna grupy Virgin ukazała się w listopadzie 2016 roku. Promowały ją dwa single: „Niebezpieczna kobieta” oraz „Kopiuj–wklej”. W grudniu premierę miał teledysk do drugiego z tych utworów. Czarno-biały klip utrzymany był w zmysłowym, lecz stonowanym klimacie. Obecnie Doda i zespół Virgin pracują nad kolejnym teledyskiem, tym razem do piosenki „Sens”.

– Będzie bardzo artystyczny, obfity w wiele ukrytych symboli, przesłań, metafor. Dużo fantastycznych artystów składa się na sukces tego teledysku, więc myślę, że wszystkim się bardzo spodoba – mówi wokalistka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda ma nadzieję, że klip spodoba się zwłaszcza tym z fanów, którzy w teledyskach szukają głębszego przekazu. Liczy, że skłoni ich do chwili zadumy i refleksji. Jest to dla niej bardzo ważne, ma bowiem podkreślać poruszający emocje tekst utworu. „Sens” opowiada o człowieku tak często ranionym przez innych, że nie jest w stanie uwierzyć w kolejną miłość.

 Tam wszystko jest opowiedziane dlaczego i wręcz jest taki błagalny okrzyk do osoby, która zjawia się, żeby nie popełniała tych samych błędów, co reszta. Ty mnie nie sprzedawaj, ty mnie kochaj, chociaż ty spróbuj zrobić to, co ja jestem w stanie ci dać, czyli prawdziwą miłość – mówi Doda.

Gwiazda doskonale rozumie uczucia zawarte w tekście piosenki i wyrażone poprzez teledysk, sama została bowiem wielokrotnie zraniona. Podkreśla, że zawsze pisze teksty piosenek, opierając się na własnych doświadczeniach życiowych. Zachęca do obejrzenia klipu, powiedziała w nim bowiem znacznie więcej o sobie niż na co dzień. W teledysku występuje w postaci motyla, co również jest istotnym przesłaniem dla odbiorców.

– Wszyscy mnie widzą zza tej szyby, fajny eksponat, właśnie kolorowy motylek, a życie jest trochę inne – mówi Doda.

Zdaniem wokalistki ludzie lubią traktować innych w ten sposób: szufladkować i oceniać według stereotypów. Ona jednak nie poddaje się temu – uważa się za panią własnego losu i zawsze uwalnia się od nakładanych na nią form. Nigdy nie poddaje się takim przeciwnościom.

Gwiazda nie wyklucza, że w przyszłości premierę mieć będzie kolejny teledysk do utworu z płyty „Choni”. Nie wie jednak, kiedy to nastąpi, wszystkie klipy produkuje bowiem sama, a w najbliższych planach ma wiele nowych projektów.

 Oczywiście nie narzekam, że wszystko jest na mojej głowie, ale spójrzmy prawdzie w oczy, jeżeli starczy mi sił, bo rzeczywiście mam bardzo dużo projektów, to oczywiście zrobię jeszcze kolejne klipy z wielką przyjemnością – mówi Doda.

Płyta „Choni” powstała 10 lat po rozpadzie zespołu Virgin. Znalazło się na niej 11 kawałków: cztery premierowe oraz największe hity formacji m.in. „Dżaga” i „Mam tylko ciebie”. Piosenka „Niebezpieczna kobieta” trafiła na ścieżkę dźwiękową do filmu Patryka Vegi „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”.

Czytaj także

Transmisje online

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Handel

Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych

Niemal 75 proc. Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową. Podobny odsetek uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. W ślad za rosnącą świadomością społeczną firmy coraz częściej rezygnują ze sprzedaży jaj od kur w klatkach. Do końca 2023 r. 161 firm działających w Polsce, w tym wszystkie największe sieci sklepów, zobowiązało się wycofać jaja klatkowe, a ponad 39 proc. z nich wdrożyło już swoje zobowiązania w życie – wynika z raportu Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Fundacji Alberta Schweitzera.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja coraz bliższa ludzkiemu sposobowi przyswajania wiedzy. Naukowcy opracowali model, który uczy się języka tak jak dzieci

Naukowcy z Uniwersytetu Nowojorskiego opracowali model uczenia maszynowego, który naśladuje sposób, w jaki dzieci uczą się języka. Wykorzystując nagrania wideo i audio rejestrowane z perspektywy małego dziecka, model z powodzeniem nauczył się dopasowywać słowa do odpowiadających im obrazów. Wysoka, dwukrotnie większa niż w przypadku dużo większych modeli skuteczność pozwala przypuszczać, że jesteśmy bliscy zrozumienia tego, w jaki sposób dzieci zaczynają rozumieć język i go używać. Dotychczas poruszaliśmy się w obszarze niepotwierdzonych, a jedynie uprawdopodobnionych teorii.