Newsy

Prawie 70 proc. rodziców w Polsce nie edukuje swoich dzieci finansowo. W przyszłości może to prowadzić do nieodpowiedzialnego zadłużania się

2016-12-15  |  06:40

Brak umiejętności poruszania się w skomplikowanym świecie ekonomicznym może prowadzić do wykluczenia finansowego – ocenia Agata Trzcińska, psycholog ekonomiczny z Uniwersytetu Warszawskiego. Edukację warto zacząć jak najwcześniej. Blisko 90 proc. Polaków ma tego świadomość, ale w świat pieniędzy wprowadza dzieci zaledwie co trzeci z nas. Problemem jest brak odpowiedniej wiedzy. 

– Edukacja i wiedza ekonomiczna są potrzebne w dzisiejszym świecie właściwie każdemu. Brak umiejętności poruszania się w skomplikowanym świecie ekonomicznym może prowadzić do różnych problemów, do wykluczenia finansowego czy nadmiernego zadłużania się w dorosłym życiu. Warto uczyć ekonomii już małe dzieci, dlatego że w tym wieku kształtujemy swoje nawyki dotyczące np. oszczędzania – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Agata Trzcińska, psycholog ekonomiczny z Uniwersytetu Warszawskiego.

Z badania „Pokolenia o finansach” zrealizowanego w październiku 2016 roku przez 4P Research Mix na zlecenie Banku Zachodniego WBK wynika, że 88 proc. Polaków uważa, że edukowanie dzieci w zakresie finansów jest istotne. Faktycznie robi to jednak zaledwie 31 proc.

 Edukują tak naprawdę wszyscy, z tym że nie wszyscy świadomie. Niektórzy uczą niekoniecznie właściwych postaw, np. kiedy kłócimy się o pieniądze w obecności dzieci. To nie jest taka wiedza, którą chcielibyśmy dzieciom przekazywać – przekonuje ekspertka.

Tymczasem wiedza o finansach jest niezbędna, ponieważ pieniądze oraz różnego rodzaju produkty i usługi bankowe są stałym elementem codziennego życia. Powszechnie korzystamy z kont bankowych i kart płatniczych. Według raportu PRNews.pl po II kwartale 2016 r. banki w Polsce prowadziły ponad 30,5 miliona kont osobistych. Z kolei dane Narodowego Banku Polskiego wskazują, że na polskim rynku na koniec II kwartału br. znajdowało się 35,8 miliona kart płatniczych. Oszczędzamy też na lokatach bankowych, bierzemy kredyty i pożyczki.

 Rodzice mają przekonanie, że edukacja finansowa jest istotna, przy czym niekoniecznie sami edukują swoje dzieci. Często im samym brakuje wiedzy ekonomicznej, czasem nie mają narzędzi, nie wiedzą, jak rozmawiać z dziećmi o sprawach finansowych – podkreśla Trzcińska.

Rozmowa o pieniądzach z dziećmi nie jest dla rodziców i nauczycieli zadaniem prostym. Przede wszystkim nie wiedzą, od czego zacząć, jak mówić o pieniądzach czy potrzebie oszczędzania.

Nie wiedzą, jak rozmawiać o trudnych z pozoru sprawach finansowych. Dlatego każda inicjatywa, która może dostarczać rodzicom takich prostych wskazówek o tym, jak o trudnych tematach ekonomicznych rozmawiać, jest na wagę złota – przekonuje ekspertka.

Naukę spraw związanych z ekonomią i finansami warto rozpocząć jak najwcześniej, już wtedy, gdy dziecko zaczyna mówić. Z przedszkolakiem można bawić się w różnego rodzaju gry i zabawy, a przy okazji uczyć, do czego służą pieniądze i jak z nich właściwie korzystać.

– Zachęcanie dzieci do uczenia się ekonomii i przedsiębiorczości powinno być ciekawe. Warto przy tym wykorzystywać gry, bajki edukacyjne i zabawy, żeby dzieci miały przyjemność z uczenia się – ocenia psycholog ekonomiczny.

Bank Zachodni WBK uruchomił portal edukacyjny Finansiaki.pl, który ma odpowiedzieć na tę potrzebę i wesprzeć rodziców oraz nauczycieli w edukacji finansowej dzieci i młodzieży. W serwisie rodzice dzieci w wieku od 3 do 13 lat znajdą bajki edukacyjne dla najmłodszych oraz przydatne i sprawdzone porady na temat tego, jak dobrze rozmawiać z własnymi pociechami o pieniądzach. Natomiast dla nauczycieli szkół podstawowych, gimnazjów oraz szkół ponadgimnazjalnych przygotowano 17 scenariuszy lekcji dotyczące przedsiębiorczości oraz porady dotyczące atrakcyjnego i ciekawego prowadzenia zajęć. Dodatkowo, dla każdej grupy wiekowej przygotowano zestaw interaktywnych materiałów, takich jak animacje, gry i quizy.

 Portal Finansiaki.pl jest skierowany do rodziców dzieci w różnym wieku. Rodzice razem z dziećmi mogą spędzać czas przed komputerem, ucząc siebie i dzieci różnych spraw związanych z ekonomią i finansami. Z drugiej strony ten portal jest skierowany do nauczycieli, którzy mają tam do dyspozycji różnego rodzaju scenariusze lekcji. Pomogą im one uczyć spraw związanych z pieniędzmi i ekonomią – mówi Agata Trzcińska.

Strona jest responsywna, co oznacza, że można z niej wygodnie korzystać także na smartfonach czy tabletach. Dla osób słabowidzących przygotowano również specjalną wersję kontrastową.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Ochrona środowiska

Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.