Newsy

Stałym elementem diety niemowląt i małych dzieci powinny być produkty zbożowe. Kaszki ze wskazaniem wieku są odpowiednim produktem do wprowadzenia zbóż do jadłospisu malucha

2018-11-26  |  06:05

Produkty zbożowe dostarczają organizmowi dziecka witamin z grupy B, C i D, wapnia, cynku, żelaza oraz jodu. Dzięki temu zapewniają mu niezbędną do rozwoju energię, sprzyjają kształtowaniu się układu odpornościowego i nerwowego, stymulują prawidłowy wzrost, a także wspierają rozwój poznawczy. Dlatego powinny się znaleźć w diecie każdego malucha – zdaniem ekspertów warto wprowadzać je w okresie rozszerzania diety po warzywach i owocach. 

Podstawą żywienia noworodka powinno być mleko matki, zawiera ono bowiem wyjątkową kompozycję składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego rozwoju dziecka. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wyłączne karmienie piersią przez sześć pierwszych miesięcy życia niemowlęcia oraz kontynuowanie tego sposobu żywienia na etapie rozszerzania diety i dłużej – nawet do ok. 2. roku życia dziecka. Zgodnie z rekomendacjami ekspertów nowe smaki, inne niż mleko mamy, należy zacząć wprowadzać do jadłospisu po ukończeniu przez malucha 17. tygodnia życia i nie później niż w 26. tygodniu. Na początku powinny to być warzywa.

– Po około dwóch tygodniach wprowadzone powinny być owoce. Następnie przychodzi czas na produkty zbożowe. Kaszki ze wskazaniem wieku są odpowiednim produktem do wprowadzenia zbóż do jadłospisu niemowlęcia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ewa Wróblewska, ekspert BoboVita.

Produkty zbożowe stanowią bardzo istotny element żywienia niemowląt i małych dzieci ze względu na zawartość ważnych składników odżywczych. Konsystencja kaszek zbożowych ułatwia przestawienie dziecka z diety płynnej, opartej na mleku mamy, na posiłki stałe, które mama podaje mu łyżeczką. Także smak tych produktów sprzyja rozszerzaniu diety, jest bowiem łatwo akceptowany przez dzieci.

– Regularne podawanie produktów zbożowych buduje prawidłowe nawyki żywieniowe niemowlęcia, a prawidłowe nawyki żywieniowe – utrwalane – mają szansę na dłuższe przetrwanie w późniejszym okresie życia – mówi Ewa Wróblewska.

Organizm niemowlęcia jest bardzo wrażliwy, dlatego podawana maluchowi żywność musi być dla niego bezpieczna i mieć odpowiednią jakość. Rodzice i opiekunowie powinni sięgać po sprawdzone produkty. Do takich należą np. kaszki przeznaczone dla niemowląt i małych dzieci ze wskazaniem wieku na opakowaniu. Zawierają one zboża uprawiane z myślą o najmłodszych, spełniające restrykcyjne normy jakości, znacznie bardziej surowe niż w przypadku zbóż ogólnodostępnych przeznaczonych dla dorosłych.

– Należy stosować produkty ze wskazaniem wieku, które będą odpowiedniej jakości, bezpieczne dla dziecka. Kaszki BoboVita – dostępne w wariantach mlecznych i bezmlecznych – to nr 1 wśród mam [red.: NUTRICIA Polska Sp. z o.o. za Nielsen – sprzedaż wolumenowa i wartościowa w kategorii kaszek dla dzieci, 2017], które wybierają je ze względu na witaminy i składniki mineralne. Są dostępne w wielu lubianych przez dzieci smakach. To znakomity sposób na wprowadzenie zbóż do diety niemowlęcia – mówi Ewa Wróblewska.

Zaleca się kontynuację karmienia piersią podczas wprowadzenia pokarmów uzupełniających. Karmienie piersią powinno trwać tak długo, jak jest to pożądane przez matkę i dziecko. Karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Media

Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości

Zdaniem trenerki Małgorzata Rozenek-Majdan to osoba niezwykle charyzmatyczna i wyrazista, która nie boi się ryzyka i śmiało stawia czoła swoim ograniczeniom. W nowym reality show „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz” podejmuje więc wyzwania w sześciu różnych dyscyplinach i rywalizuje z mężczyznami. Joanna Jędrzejczyk, która przygotowywała prezenterkę do określonych zadań, zauważa, że ten program kosztował ją dużo poświęcenia, energii i zaangażowania. Ma jednak nadzieję, że taką postawą zainspiruje do działania innych.

Edukacja

Polskie uczelnie są coraz bliższe wprowadzenia mikropoświadczeń. Dla studentów takie certyfikaty to szansa na wzmocnienie pozycji na rynku pracy

Coraz więcej absolwentów i studentów inwestuje w kursy i szkolenia, aby zdobyć praktyczne umiejętności i stać się bardziej atrakcyjnym dla potencjalnych pracodawców. Jedną z odpowiedzi edukacji na te wymagania są mikropoświadczenia, czyli dowód na określone umiejętności. W Polsce są stosunkowo mało popularne, jednak wdrożenie ich przez uczelnie mogłoby przynieść szereg korzyści – zarówno szkołom, jak i studentom i absolwentom.