Mówi: | Julia Wieniawa |
Funkcja: | aktorka |
Julia Wieniawa: Patryk Vega był pierwszym reżyserem, który aż tak bardzo się mną zaopiekował
Aktorka jest zachwycona współpracą z Patrykiem Vegą. Twierdzi, że reżyser bardzo wspierał ją w czasie pracy na planie „Kobiet mafii” i zależało mu, aby dobrze wypadła w swojej roli. Julia Wieniawa podkreśla, że jej bohaterka znacznie różni się od niej samej, dzięki wyobraźni i obserwacji ludzi z różnych środowisk udało jej się jednak bez trudu wejść w tę rolę.
W nowym filmie Patryka Vegi, który wszedł na ekrany polskich kin w końcu lutego, Julia Wieniawa wciela się w jedną z tytułowych kobiet mafii. Jej bohaterka to dziewczyna o pseudonimie Futro, rozpieszczana córka granego przez Bogusława Lindę przywódcy Grupy Mokotowskiej. Gwiazda określa tę postać mianem hardkorowej nastolatki, która wyjątkowo mocno przechodzi okres młodzieńczego buntu.
– Całe życie chowana pod kloszem przez ojca, nagle wkracza w dorosłość i popełnia strasznie dużo błędów, popada w złe towarzystwo, w totalną imprezę i to się trochę źle kończy – powiedziała Julia Wieniawa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle w wywiadzie udzielonym na planie nowego programu Polsatu SuperPies.
Aktorka twierdzi, że pod względem osobowości Futro skrajnie różni się od niej samej. Zapewnia jednak, że nie miała problemu z wejściem w tę rolę. Pomógł jej w tym zmysł obserwacyjny.
– Zebrałam od różnych osób i z różnych środowisk, w jakich się obracałam, parę różnych inspiracji i tak stworzyłam postać Futro, bardziej użyłam wyobraźni swojej, żeby ona była jak najbardziej kolorowa, inna i wręcz skrajna – mówi Julia Wieniawa.
Gwiazda bardzo dobrze wspomina pobyt na planie filmu „Kobiety mafii”, zwłaszcza współpracę z Patrykiem Vegą. Twierdzi, że lubi reżysera jako człowieka i ceni jego zdolności w charakterze filmowca. Julia Wieniawa podkreśla, że otrzymała od Patryka Vegi sporą swobodę w konstruowaniu granej przez siebie postaci.
– Chyba był pierwszym reżyserem, który aż tak bardzo się mną zaopiekował i bardzo mu zależało na tym, żebym dobrze wypadła w filmie, żeby film dobrze wypadł – mówi aktorka.
„Kobiety mafii” to drugi film fabularny w dorobku zawodowym Julii Wieniawy. Zagrali w nim także Olga Bołądź, Katarzyna Warnke, Agnieszka Dygant, Bogusław Linda i Piotr Stramowski.
Czytaj także
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2023-12-29: Sławomir i Kajra: Raczej nie dzielimy się naszym życiem prywatnym, ale w teledysku do utworu „Kolorowy film” jest dużo o nas. To podsumowanie ostatniej dekady naszego życia na scenie i za kulisami
- 2023-11-28: Leszek Lichota: Spotkanie się z postacią Znachora jest jednym z najprzyjemniejszych przeżyć aktorskich w mojej karierze. On ma w sobie wiele pozytywnych cech, które każdy z nas chciałby mieć
- 2023-12-07: Leszek Lichota: Zagrałem w filmie „Czerwone maki” opowiadającej o bitwie o Monte Cassino. Produkcja ta ma szansę być dużym wydarzeniem
- 2023-11-10: Ilona Łepkowska: Od wielu lat pomagam dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych. Wspieram dom opieki dziennej dla nich, a także organizację wakacji czy prezentów świątecznych
- 2023-10-25: W czwartek przedpremierowy pokaz filmu świątecznego „Uwierz w Mikołaja”. Autorką scenariusza jest Ilona Łepkowska
- 2023-11-06: Ilona Łepkowska: Od pewnego czasu się przyjęło, że ledwo z supermarketów znikną cmentarne znicze, to pojawiają się bombki choinkowe. Dla mnie to jest trochę za szybkie przejście
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Moda
Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów
Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.
Media
Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.
Muzyka
Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.