Mówi: | Danuta Błażejczyk (wokalistka); Wojciech Medyński (aktor); Jagna Marczułajtis-Walczak (snowboardzistka); Beata Kawka (aktorka) |
Andrzejkowe wróżby gwiazd
Andrzejki to ostatni wieczór przed zbliżającym się adwentem, podczas którego Polacy hucznie się bawią i sobie wróżą. Niektóre gwiazdy ulegają tej tradycji i przyznają, że we wróżby wierzą.
Aktor Wojciech Medyński w czasie andrzejkowej nocy zazwyczaj leje wosk.
– Za każdym razem jakiś smok wychodzi. Mam nadzieję, że jak za dziesiątym razem tego smoka z wosku ulepię, to mi to wywróży na przykład jakieś kino fantasy typu "Gra o tron" – powiedział Wojciech Medyński agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
We wróżby przez długi czas wierzyła także aktorka Beata Kawka. Dziś jednak nie bawi się już tak jak kiedyś.
– Nie wiem, czy bym chciała znać przyszłość – mówi, ale podkreśla, że jej córka Zuzia podczas Andrzejek bawi się jak reszta młodzieży, z reguły poza domem.
Piosenkarka Danuta Błażejczyk przyznaje, że we wróżby nie wierzy.
– Przede wszystkim wierzę w miłość, w jej siłę – zapewnia i zdradza, że w czasie andrzejkowego wieczoru obchodzi imieniny swojego męża.
Podobnie jak snowbordzistka Jagna Marczułajtis-Walczak, której mąż również ma na imię Andrzej.
– Staramy się jak gdyby uroczyście spędzić ten dzień – mówi i dodaje, że kiedyś wróżb nie organizowała, bo nie miała na to czasu, ale w tym roku może to się zmienić.
– Dzieci rosną i trochę wymagają od nas tego, żeby te Andrzejki były Andrzejkami, więc myślę, że w tym roku jakieś wróżby i świeczki potopimy – zapowiada była snowboardzistka.
Wieczór andrzejkowy wypada z 29 na 30 listopada, czyli w wigilię św. Andrzeja, patrona Szkocji, Grecji i Rosji. Kiedyś w Polsce był obchodzony uroczyście, a wróżyć mogły tylko kobiety niezamężne i to w odosobnieniu, bez świadków. Dopiero w późniejszych czasach tradycja została nieco zmieniona i dziewczęta wróżyły już razem. Wróżby były traktowane bardzo poważnie.
Czytaj także
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2023-11-16: Polacy inwestują z myślą o spokojnej emeryturze. Wciąż niewielu z nich korzysta przy tym z dobrowolnych programów emerytalnych
- 2023-10-13: Przedwyborcze kampanie profrekwencyjne w tym roku wyjątkowo intensywne. W przypadku kobiet mogą się okazać bardzo skuteczne
- 2023-10-11: Beata Sadowska: Jak można nie interesować się polityką? Jeśli jesteś obywatelem, to polityka cię dotyczy
- 2024-01-10: Beata Sadowska: Czasami czujemy, że życie nas uwiera i chcemy coś zmienić. Boimy się jednak i nie wiemy, jak postawić pierwszy krok
- 2023-12-11: Beata Sadowska: W Warszawie intensywnie pracuję, a w domu we Francji jestem z rodziną i ładuję baterie. Funkcjonowanie między dwoma światami jest wymagające, ale i fantastyczne
- 2023-12-04: Beata Sadowska: My kobiety tak dbamy o cały świat, że siebie zwykle stawiamy na ostatnim miejscu. Każdego dnia podarujmy sobie 15 minut na swoje ulubione czynności
- 2023-07-27: Sambor Czarnota: Wojtek Malajkat jest kapitalnym człowiekiem i świetnym reżyserem. Czasami jest apodyktyczny, ale wie, czego chce, i bierze za to odpowiedzialność
- 2023-07-04: Chorzów planetarium [przebitki]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami
– „Barabuum!” to dramat psychologiczny, farsa i komedia romantyczna w jednym – tak o swoim najnowszym spektaklu mówi reżyser. Artur Barciś zabiera widzów w emocjonalną i zwariowaną podróż przez małżeńskie życie dwóch par. Ich z pozoru normalne relacje zostają zaburzone podczas pewnego wieczoru w nowoczesnym mieszkaniu. Nieoczekiwane odkrycie zmienia sąsiedzkie i małżeńskie stosunki w arenę emocji, konfrontacji i głęboko skrywanych uczuć. Twórcy mają nadzieję, że ta sztuka pozwoli widzom spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy nie tylko na życie bohaterów, ale i na swoje własne.
Muzyka
Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.