Newsy

Gwiazdy: noc poślubna to wciąż wyjątkowe wydarzenie

2018-07-17  |  06:16
Mówi:Rafał Cieszyński, aktor
Elżbieta Romanowska, aktorka
Michał Milowicz
Rafał Maserak, tancerz
  • MP4
  • Noc poślubna utraciła znaczenie kulturowe i religijne, wciąż uważana jest jednak za wyjątkowe wydarzenie. Zdaniem Rafała Maseraka wynika to z przywiązania do tradycji – sam jest zwolennikiem celebrowania nocy poślubnej. Elżbieta Romanowska uważa natomiast, że na emocje nowożeńców oddziałuje fakt spędzenia pierwszej nocy jako małżeństwo.

    Przez setki lat, nie tylko w polskiej kulturze, noc poślubna miała wyjątkowe znaczenie. Stanowiła okazję do pierwszego fizycznego zbliżenia młodej pary, a także poświadczenia dziewictwa świeżo poślubionej żony. Obecnie rzadko się zdarza, by pary czekały ze skonsumowaniem związku do momentu zawarcia małżeństwa, noc poślubna utraciła więc swoje wyjątkowe znaczenie kulturowe i dynastyczne. Zdarza się też, że zmęczeni wielotygodniowymi przygotowaniami oraz weselem młodzi małżonkowie rezygnują z celebrowania pierwszej nocy po ceremonii ślubnej.

    – Z tą nocą poślubną jest tak, że po całej nocy zabaw weselnych jak już idzie się do pokoju, to energia jeszcze jest, ale myślę, że więcej tej energii byłoby o jedną noc później – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Rafał Cieszyński.

    Gwiazdy nie mają jednak wątpliwości, że mimo zmian obyczajowych, które zaszły w polskiej obyczajowości, noc poślubna wciąż jest niezwykłym wydarzeniem w życiu nowożeńców. Zdaniem Elżbiety Romanowskiej ma ona wymiar przede wszystkim emocjonalny nawet dla par, które przed ślubem mieszkały razem.

    – Kiedyś noc poślubna miała trochę inny wymiar, dzisiaj ma inny, aczkolwiek i tak jest nocą wyjątkową, bo to pierwsza noc, którą spędza się z własnym, legalnym mężem – mówi aktorka.

    Podobnego zdania jest Rafał Maserak. Tancerz podkreśla, że wśród jego znajomych przygotowujących się do ceremonii zawarcia małżeństwa, noc poślubna zawsze wywoływała duże emocje. Sam również przywiązuje wagę do tego wydarzenia.

    – Jestem akurat taką osobą starej daty, szlachetną mam w sobie duszę, że jak miałbym ślub, to ta noc poślubna miałaby być celebrowana, musi być zachowana tradycja – mówi Rafał Maserak.

    Z badania przeprowadzonego przez Pew Resaerch Center wynika, że tylko niespełna 7 proc. Polaków popiera religijny zakaz uprawiania seksu przed ślubem. Zdaniem Michała Milowicza jest to kwestia indywidualnego podejścia każdej z par.

    – Może warto czekać na to tyle czasu, a może warto jednak poznać partnerkę czy partnera wcześniej, żeby potem nie było rozczarowania. Są dwie szkoły, falenicka i otwocka, tutaj tak samo – mówi aktor.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Moda

    Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

    Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

    Media

    Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

    W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

    Konsument

    Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

    Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.