Newsy

Karolina Gilon: martwię się o nastolatki chcące wyglądać jak idealne kobiety z Instagrama

2017-02-22  |  06:50

Zdaniem modelki operacja plastyczna to ostateczne wyjście dla osób z bardzo dużymi kompleksami. Tymczasem na tego typu ingerencję w ciało decydują się już bardzo młode, atrakcyjne dziewczęta. Gwiazda „Top Model” uważa, że kieruje nimi chęć upodobnienia się do pozornie idealnych kobiet widzianych w mediach społecznościowych.

Karolina Gilon dostrzega zagrożenia płynące z mediów społecznościowych. Jednym z nich jest fałszywy wizerunek kobiet lansowany przez znane celebrytki. Publikują one zdjęcia, na których prezentują idealne sylwetki oraz gładkie, pozbawione zmarszczek twarze. Zdaniem modelki w większości przypadków jest to jednak efekt aplikacji retuszujących fotografie.

– Odpowiednie ustawienie się do zdjęcia, odpowiednia aplikacja, odpowiednie światło sprawiają, że wszystkie kobiety tam wyglądają idealnie – mówi Karolina Gilon agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda „Top Model” uważa, że tego typu zdjęcia mogą negatywnie wpływać na postrzeganie samych siebie przez zwykłe, zwłaszcza bardzo młode kobiety. Pragnąc dorównać rzekomym ideałom widzianym na Instagramie, decydują się na skrajne rozwiązania, np. operacje plastyczne. Tymczasem zdaniem modelki często wystarczy odrobina makijażu lub odpowiednio dobrane ubrania, aby podkreślić zalety urody, a zamaskować jej słabsze strony.

Najbardziej martwię się o nastolatki, które naoglądają się chociażby Jennerek, chcą wyglądać tak jak one i idą do lekarza w bardzo młodym wieku, żeby pozmieniać swoją twarz, swoje ciało – mówi Karolina Gilon.

Modelka nie jest przeciwniczką chirurgii plastycznej. Uważa jednak, że na tak mocną ingerencję w ciało powinny się decydować wyłącznie osoby, dla których defekt jest przyczyną bardzo głębokich kompleksów. Powodem do udania się do chirurga plastycznego mogą być zdaniem gwiazdy deformacje twarzy lub ciała czy zbyt duży nos.

– Takim osobom się nie dziwię, że zmierzają do chirurga plastycznego, żeby to zmienić, bo na pewno doda im to pewności siebie – uważa Karolina Gilon.

Zdaniem gwiazdy także z zabiegów medycyny estetycznej warto korzystać, byle pamiętać o zachowaniu umiaru.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.