Newsy

Karolina Szostak: Według różnych portali w ostatnich trzech latach kilka razy miałam efekt jojo. A ja mam po prostu taką sylwetkę

2018-11-15  |  06:28

Regularnie w mediach pojawiają się informacje o tym, że Karolina Szostak to przytyła, to znowu schudła. Sama zainteresowana zapewnia jednak, że jej waga utrzymuje się w normie, natomiast czasem bardziej uwydatnione biodra czy brzuch to kwestia doboru ubrania.

– Kilka portali pisało o moim efekcie jojo, że niby na przestrzeni ostatnich trzech lat kilka razy miałam wahania wagi. A ja mam po prostu taką sylwetkę, że zależnie od tego, co założę, to raz jestem szczuplejsza, raz jestem grubsza. Mam kobiecą sylwetkę, więc jeśli na przykład założę obcisłe dżinsy, to biodra są bardziej uwydatnione. Ale kompletnie się tym nie przejmuję, bo najważniejsze jest, co wiem, jak się czuję i jak się odżywiam – mówi agencji Newseria Lifestyle Karolina Szostak.

Teraz dzięki dużej świadomości i determinacji utrzymanie odpowiedniej wagi nie jest już dla niej żadnym problemem. Prezenterka zdradza jednak, że w przeszłości też zdarzało się jej popełniać błędy żywieniowe, w wyniku czego szybko pojawiał się efekt jojo.

– Nie jest tak, że będąc na poście, schudniemy i jest nam to dane na całe życie. Sama wiem to po sobie. Trzeba dbać, kontynuować zdrowy tryb życia i na stałe odstawić wiele rzeczy. Żeby nie mieć efektu jojo, trzeba być konsekwentnym. Lata temu też tak zrobiłam, że schudłam bardzo i pomyślałam: wow, jak tak szybko i łatwo schudłam, to już luz. Wtedy pozwoliłam sobie na wszystko i ten efekt jojo był bardzo szybki – mówi Karolina Szostak.

Prezenterka radzi, by po odchudzaniu nie popadać w zbytnią euforię i nie folgować sobie, jeśli chodzi o wysokokaloryczne przekąski, bo wtedy szybko można wrócić do dawnej sylwetki. Główne przyczyny efektu jojo to wybieranie zbyt restrykcyjnych diet, których nie da się stosować przez dłuższy czas, brak aktywności fizycznej i powrót do starych nawyków żywieniowych.

– Warto się zdrowo odżywiać, zwracać uwagę na to, co kupujemy i jak robimy zakupy. Nie chodzi o to, że wszyscy teraz muszą przejść na pudełka i wszystko odstawić, tylko naprawdę czytajmy etykiety. Nabrałam takiego nawyku i czasami w sklepie jestem naprawdę zaskoczona tym, co może się znajdować w danym produkcie. Chodzi głównie o cukier, który jest wkładany absolutnie wszędzie, więc tego się wystrzegajmy. Przede wszystkim trzeba słuchać własnego organizmu, jak reaguje i czego potrzebuje – mówi.

Karolina Szostak podkreśla, że akceptowała swoją dawną figurę i dobrze czuła się we własnym ciele. Jej podstawowym celem było jednak nie tyle zrzucenie dodatkowych kilogramów, ile zdrowie i lepsze samopoczucie.

Do pobrania

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.