Mówi: | Zygmunt Chajzer |
Funkcja: | dziennikarz |
Zygmunt Chajzer dobrze bawi się w radiu ze swoim synem
Po miesiącu wspólnej audycji, Zygmunt Chajzer jest zadowolony ze współpracy z synem. W Radiu Złote Przeboje dziennikarze prowadzą razem program „Piątek u Chajzerów”. Prezenter zapewnia, że ze swoim synem dogaduje się idealnie, co zresztą słychać na antenie.
Zygmunt Chajzer ocenia, że audycja jest strzałem w dziesiątkę i taka forma odpowiada słuchaczom, a on razem z synem przy okazji świetnie się bawi.
– Myślę, że dobrze się rozumiemy – powiedział prezenter agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W programie przeważa lekka tematyka. W audycji pojawiają się goście ze świata show-biznesu, a także sami słuchacze.
– Podzieliliśmy sobie zadania. Filip jest znakomity w robieniu różnego rodzaju sond ulicznych. Ludzie zwykle opędzają się, mówią, że nie mają czasu. A on potrafi zrobić tak, że ci ludzie mimo że śpieszą się do pracy, że są bardzo zajęci, że nie mają ochoty się wypowiadać, i tak się wypowiadają. Ja dzwonię do gwiazd, rozmawiam z nimi o muzyce, ale również o kulinariach, o tym co potrafią ugotować, pytam o przepisy – opowiada Zygmunt Chajzer.
“Piątek u Chjazerów” nadawany jest w Radiu Złote Przeboje w każdy piątek między 18.00 a 20.00
Czytaj także
- 2023-12-28: Tomasz Kammel: Kiedyś wymyśliłem, że gdy pracuję w Sylwestra, to tym samym gwarantuję sobie, że kolejny rok będzie świetny. I tego się trzymam od ponad 20 lat
- 2023-12-28: Joanna Liszowska: Pierwszy raz wystąpię podczas „Sylwestra marzeń z Dwójką” w Zakopanem. Mimo dwudziestoletniego doświadczenia na scenie mam tremę
- 2023-11-22: Dwie trzecie Polaków zamierza skorzystać z ofert na Black Friday. W tym roku łatwiej będzie uniknąć pozornych promocji
- 2023-09-18: Filip Chajzer: Po naszej pierwszej audycji w Radiu ZET rozdzwoniły się telefony i zaczęły spływać gratulacje. Kocham reporterkę radiową, bo uruchamia wyobraźnię
- 2023-10-03: Filip Chajzer: Postanowiłem oderwać od siebie hasło show-biznes i postawić tylko na biznes
- 2023-07-06: Warszawa - centrum miasta [przebitki]
- 2022-12-30: Sławomir i Kajra: Mijający rok był niezwykle pracowity. Nie licząc kolacji podczas wyjazdów na koncerty, nie było czasu na randki
- 2022-12-29: Radosław Liszewski: Kiedy po raz kolejny wchodzę na scenę i śpiewam „Ona tańczy dla mnie”, to czasami aż mi się nudzi. Chciałbym zagrać coś nowego
- 2022-12-12: Mimo zawirowań i kryzysów branża public relations nie zwalnia tempa. Zarządzanie w kryzysie napędza popyt na usługi ekspertów PR
- 2022-09-05: Wojna w Ukrainie wpłynęła na działalność agencji PR. Branża poradziła sobie dzięki doświadczeniu w zarządzaniu kryzysowym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.