Mówi: | Ralf Mersch |
Firma: | Yamaha |
Ciche, elektroniczne instrumenty muzyczne zastępują te tradycyjne. Pozwalają nie tylko ćwiczyć w domu, lecz także kontrolować brzmienie i głośność na scenie
Najnowsze technologie coraz częściej obecne są w branży muzycznej. Tradycyjne instrumenty coraz częściej zastępowane są ich elektronicznymi odpowiednikami. Dzięki instrumentom elektronicznym można doskonalić technikę gry bez wychodzenia z domu. Pozwalają w pełni kontrolować brzmienie oraz głośność, dlatego sprawdzają się także w warunkach scenicznych. Profesjonalni muzycy wykorzystują je do symulowania dźwięków, których nie można wydobyć z gitar oraz perkusji akustycznych.
– Perkusja elektroniczna z serii Silent wymaga tylko podłączenia do źródła prądu. Największą zaletą jest to, że możesz ćwiczyć w domu, niezależne od pory dnia, nawet o drugiej w nocy, bo zakładając słuchawki nikomu nie przeszkadzasz. Do perkusji wgrana jest muzyka w różnych gatunkach, do której można ćwiczyć. Można również za pomocą kabla podłączyć do urządzenia swój telefon i odtwarzać swoją ulubioną muzykę, swoje ulubione utwory – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Ralf Mersch z firmy Yamaha.
Grę na gitarze elektrycznej czy instrumentach klawiszowych można bez problemu ćwiczyć w domowym zaciszu, korzystając ze słuchawek. W przypadku instrumentów akustycznych i perkusyjnych sprawa nie jest taka prosta. Aby jednak umożliwić muzykom doskonalenie techniki o dowolnej porze dnia i nocy, firma Yamaha zaprojektowała elektroniczne instrumenty z serii Silent, które nie wydają dźwięku podczas gry. Zestaw perkusyjny Yamaha Silent wykorzystuje specjalne pady z tworzywa sztucznego, które po uderzeniu aktywują przełącznik. Ten wysyła sygnał do jednostki centralnej, która analizuje moc uderzenia i symuluje brzmienie prawdziwych talerzy lub bębnów, odtwarzane na słuchawkach.
Z kolei elektroakustyczne gitary do ćwiczeń z linii SLG wyposażono w struny o cichej akcji oraz osprzęt, który rozpoznaje nawet delikatne brzmienia, dzięki czemu dobrze odwzorowuje akustyczne brzmienie gitary. Granie na instrumencie elektroakustycznym ma jeszcze jedną zaletę – można podpiąć do niego efekty, aby modulować brzmienie.
– Perkusji elektronicznych używa wiele sławnych zespołów, które zabierały w trasę koncertową również nasz sprzęt. Można załadować sample do modułu, co pozwala zespołom na odegranie brzmień pochodzących prosto z nagrania studyjnego, przy czym na żywo brzmią one tak samo jak na płycie CD – przekonuje Ralf Mersch.
Nietypowy sposób na ułatwienie nauki gry na gitarze znalazła firma OneManBan, która stworzyła przystawkę OMB symulującą grę całego zespołu. Sprzęt przyczepia się do mostka w gitarze elektrycznej lub akustycznej, a gryf i progi obkleja taśmami przewodzącymi impuls elektryczny. OMB rozpoznaje, na których progach ułożone są palce i w jakim tempie grany jest dany utwór. Następnie automatycznie dobiera do niego podkład muzyczny, który jest spójny ze stylem i rytmiką granego kawałka. Pozwala to ćwiczyć zagrywki przy akompaniamencie całego zespołu.
Coraz częściej spotyka się także wzmacniacze gitarowe ze zintegrowanym symulatorem efektów. Firma Fender wprowadziła na rynek model Mustang GT 40, który komunikuje się z aplikacją mobilną i pozwala odtwarzać brzmienia siedemnastu klasycznych wzmacniaczy oraz efektów takich, jak phaser, reverb czy delay.
Elektroniczne i hybrydowe instrumenty pozwalają również w pełni kontrolować brzmienie i dostosowywać je do miejsca.
– Muzyka elektroniczna jest wszędzie, więc wiele osób korzysta z elektronicznych perkusji w różnych miejscach, np. w kościele lub podobnych lokalizacjach, w których należy zachować ciszę. Można podłączyć się do systemu nagłośnieniowego, a następnie pogłośnić do poziomu, jaki chce się uzyskać. Brzmienia elektroniczne są wszędzie – twierdzi ekspert.
Analitycy z firmy Technavio przewidują, że w ciągu trzech najbliższych lat globalny rynek elektronicznych instrumentów muzycznych będzie się rozwijał w tempie 1,8 proc.
Czytaj także
- 2024-01-10: Ewa Minge: W moich książkach pokazuję, jak tworzy się celebrytów. Właściciele farm hodujących takie postaci zarabiają potężne pieniądze
- 2024-02-09: Ewa Minge: Są już pewne ruchy filmowców wokół trylogii „Gra w ludzi”. Mam więc nadzieję, że doczekam się ekranizacji moich książek, bo jest to chyba marzeniem każdego pisarza
- 2023-12-08: Algorytmy mają niższą skuteczność w wykrywaniu plagiatów muzycznych niż ludzie. Mogą być jednak cennym narzędziem pomocniczym
- 2023-11-08: Zespół Tulia: Zaśpiewałyśmy w soundtracku do gry komputerowej. Dla nas jest to coś wielkiego
- 2023-10-30: Humanoidalne roboty mogą usprawnić opiekę nad pacjentami w szpitalach i domach opieki. Francuska firma zamierza je wprowadzić do sprzedaży za dwa lata
- 2023-10-25: Czworonożne roboty będą uczestniczyć w akcjach ratowniczych. Dotrą w trudno dostępne miejsca czy na tereny skażone
- 2023-09-20: Drony znajdują coraz więcej zastosowań. Wykorzystują do tego nierzadko sztuczną inteligencję
- 2023-10-31: Technologia śledzenia gestów może zrewolucjonizować symulatory lotów. Szkolenia będzie można odbywać nawet w domu
- 2023-09-05: W Europie zapotrzebowanie na duże telewizory wciąż mniejsze niż w USA i Chinach. Polacy przy wyborze kierują się przede wszystkim ceną
- 2023-09-04: Spada liczba włamań do domów i rośnie wykrywalność takich przestępstw. Może na to wpływać popularyzacja systemów zabezpieczających
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Transport
Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.
Infrastruktura
Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.