Newsy

Analiza skóry twarzy w 10 sekund dzięki innowacyjnemu urządzeniu. Podpowie też, jakie kosmetyki należy stosować

2019-02-08  |  06:00

Sztuczna inteligencja wyręczy w pracy dermokonsultantów. Asystent pielęgnacji skóry określi jej typ i wybierze najlepszy kosmetyk. Cały proces trwa zaledwie 10 sekund. Urządzenie działa w oparciu o zaawansowane algorytmy opracowane na podstawie wiedzy dermatologicznej i kosmetycznej. Niewłaściwy dobór kosmetyków wciąż jest jednym z dużych problemów konsumentów, a organizowane w drogeriach dermokonsultacje często mają charakter reklamowy i służą wyłącznie zaproponowaniu produktów konkretnej firmy.

– Lumini to asystent pielęgnacji skóry wykorzystujący sztuczną inteligencję. Wykorzystujemy technologie SI i szybki algorytm do skanowania twarzy oraz analizy skóry, a następnie sugerujemy użytkownikowi najlepsze rozwiązania kosmetyczne, jak np. kremy. Urządzenie jest łatwe w obsłudze, a cały proces trwa około 10 sekund – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Yongjoon Choe z firmy Lululab.

Lululab jest jedną ze spółek typu spin-off, utworzonych w ramach programu Samsung C-Lab. Start-up stworzył rozwiązanie oparte na sztucznej inteligencji, które nie tylko analizuje skład skóry i potrafi zdiagnozować różnego rodzaju schorzenia, lecz także podpowiada, jakiego rodzaju kosmetyki powinniśmy stosować. Działanie asystenta jest zatem nowoczesną, zautomatyzowaną dermokonsultacją.

– Jeżeli przyjrzymy się dzisiejszej branży kosmetycznej, możemy zauważyć, że ludzie poświęcają mnóstwo czasu i pieniędzy na wybór kosmetyków, a i tak w rezultacie nie dokonują najlepszego wyboru. Nie znają stanu swojej skóry. Najważniejsza jest tutaj skóra twarzy. Zastosowaliśmy nowoczesną technologię z branży kosmetycznej. Użytkownik poddaje się analizie skóry, po czym otrzymuje możliwie najlepsze rekomendacje na podstawie analizy big data – mówi Yongjoon Choe.

Tymczasem sztuczna i rozszerzona inteligencja to technologie, na które coraz mocniej stawia branża kosmetyczna. Koncern L’Oreal w minionym roku kupił start-up Modiface, który rozwija technologię rzeczywistości rozszerzonej dla marek kosmetycznych. Tworzy m.in. aplikacje, które pomagają konsumentom wirtualnie testować makijaż i fryzury oraz kolory za pomocą telefonów komórkowych, komputerów i cyfrowych luster. Z kolei firma Poietis rozwiązaniami z zakresu sztucznej inteligencji wspiera się w działaniu swojej platformy do projektowania i produkcji tkanek o rozdzielczości komórkowej na potrzeby medycyny regeneracyjnej, badań przedklinicznych i oceny skuteczności produktów kosmetycznych i ich składników.

Rozwiązanie proponowane przez Lululab w kompaktowej wersji trafi do sprzedaży jeszcze w lutym. W dystrybucji na Azję i Europę jest już jego wersja stacjonarna, przeznaczona np. dla salonów kosmetycznych.

– Naszą grupą docelową są klienci z sektora B2B, tacy jak sklepy i salony kosmetyczne czy domy towarowe. Klient może odwiedzić te miejsca i wypróbować tam nasze rozwiązanie – mówi Yongjoon Choe.

Według analityków z Mordor Intelligence światowy rynek produktów kosmetycznych do 2023 roku osiągnie wartość ponad 805 mld dol. Średnioroczne tempo wzrostu w najbliższych latach utrzyma się natomiast na poziomie 7,14 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.