Newsy

Firmy za rzadko biorą pod uwagę potrzeby starszych klientów. Problemem jest przechodzenie na nowoczesne technologie

2018-11-29  |  06:20
Mówi:Martin Zalewski
Funkcja:ekspert w dziedzinie rozwoju cyfryzacji i transformacji firm
  • MP4
  • Mimo że rośnie odsetek starszych ludzi, którzy chętnie korzystają z komputerów i surfują po internecie, duża grupa seniorów wciąż unika nowych technologii. Przede wszystkim z powodu strachu przed popełnieniem błędów. Eksperci podkreślają, że nowe technologie przyniosły nieograniczone możliwości, dlatego metryka nie powinna być żadnym ograniczeniem i firmy powinny się otwierać na potrzeby ludzi w każdym wieku, dostosowując do nich swoje produkty i usługi.

    Młodzi ludzie z pokolenia Z są zaznajomieni z nową technologią i mają stały dostęp do internetu, gdzie natychmiast mogą zweryfikować każdą informację. Doskonale wiedzą, jak się poruszać po sieci, nie mają problemów z komunikacją wirtualną i korespondują z osobami z odległych krańców świata. Kilkulatek potrafi znacznie szybciej opanować obsługę smartfona czy laptopa niż niejedna osoba dorosła.

    – Wszyscy próbują znaleźć sposób na to, jak rozmawiać z pokoleniem Z, jakich oni potrzebują produktów, ale zapominamy o reszcie społeczeństwa – mówi agencji informacyjnej Newseria Martin Zalewski, ekspert w dziedzinie rozwoju cyfryzacji i transformacji firm.

    Grupą, o której firmy często zapominają, są seniorzy, którzy mają nieco inną ocenę przydatności technologii, a także wiele obaw związanych z nieumiejętnym wykorzystaniem nowoczesnych urządzeń, programów czy aplikacji. Co więcej, ludzie starsi znacznie częściej deklarują też nieufność wobec bezpieczeństwa aktywności online. Szczególnie niepokój ten ma związek z zarządzaniem finansami, zwłaszcza jeśli chodzi o korzystanie z bankowości internetowej.

    – W Polsce osoby powyżej 50 lat mają bardzo mało styczności z technologią i to jest problemem. Często idą do banków, żeby po prostu porozmawiać z kimś innym i to jest bardzo trudno zastąpić. Banki tego nie rozumieją, skupiają się na nowych generacjach, zapominając o osobach starszych, które nie mają dużo styczności z technologią i nie można ich odłączyć od budowania tych projektów, trzeba z nimi to robić – mówi Martin Zalewski.

    Eksperci sugerują, aby zagwarantować osobom starszym właściwe wsparcie i przewodnictwo w kontakcie z nowoczesnymi technologiami. Tylko wtedy seniorzy będą w stanie pokonać swoje obawy związane z korzystaniem z komputera i internetu, a zaczną czerpać z tego korzyści.

    – Bardzo często nawiązuję do tego, żebyśmy włączyli głos klienta ze starszych generacji, które po prostu mają mniej styczności z technologią. Można zastąpić osobę w banku, w oddziale bankowym przez virtual reality, żeby taki klient miał lepszą styczność z firmą bankową przez technologię – mówi Martin Zalewski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Gwiazdy

    Teatr

    Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania

    Aktorka podkreśla, że na razie nie widzi dla siebie miejsca w polskich produkcjach. Z jej obserwacji wynika, że reżyserzy skupiają się teraz na innej grupie wiekowej i właśnie dlatego dużo pracy ma młode pokolenie. Joanna Trzepiecińska nie ubolewa jednak z tego powodu, bo choć nie dostaje propozycji od twórców filmów i seriali, to dużo występuje na teatralnych scenach – w spektaklach i recitalach.

    Farmacja

    Bioinformatyczne narzędzia ułatwiają diagnostykę opartą na danych genetycznych. W Polsce dostęp do niej wciąż jest niewystarczający

    Głównie na rynek amerykański trafiają rozwiązania z zakresu diagnostyki genetycznej opracowywane na całym świecie, również w Polsce. Na rodzimym rynku wciąż brakuje spójnych działań na rzecz przeprowadzania takich badań i ich wykorzystywania w praktyce klinicznej. Strategia powinna obejmować m.in. stworzenie ram prawnych, odpowiednią wycenę i kształcenie kadr. Jak się okazuje, choć teoretycznie możemy w leczeniu nowotworów sięgać już po terapie celowane, to nakłady na badania umożliwiające ich odpowiedni dobór stanowią zaledwie ułamek procenta wydatków na onkologię.