Mówi: | Zhang Bin |
Firma: | Sunmi |
Inteligentna waga z system operacyjnym Android zastąpi kasjera. Najnowsze technologie wprowadzają rewolucyjne zmiany w handlu
Sztuczna inteligencja wkrótce odmieni sposób, w jaki robimy zakupy. Na rynku pojawia się coraz więcej rozwiązań, które automatyzują procesy zakupowe. Amazon rozszerza sieć inteligentnych sklepów Go, Wallmart wykorzystuje SI do przewidywania, kiedy należy dotowarować sklep, a inteligentne wagi oraz kasy wyręczają kasjerów.
– Stworzyliśmy inteligentną wagę z systemem operacyjnym Android. Umożliwia ona zarówno sprzedawcom, jak i konsumentom pełną samoobsługę podczas robienia zakupów. System obejmuje terminal POS oraz wagę, dzięki czemu przy zapłacie za wybrane produkty nie ma konieczności angażowania kasjera. Wystarczy podejść, zeskanować lub wybrać produkt, a następnie dokonać wpłaty. Można płacić gotówką, kartą kredytową lub za pomocą technologii biometrycznej, która rozpoznaje twarz klienta i automatycznie obciąża jego rachunek – mówi w wywiadzie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Zhang Bin z firmy Sunmi Technology.
Sunmi S2 to pierwsza na świecie inteligentna waga z systemem operacyjnym Google Android. Wystarczy położyć na niej produkt i wybrać go na ekranie dotykowym. Dzięki systemowi Android i wbudowanej kamerze inteligentna waga pozwala na płacenie za pomocą technologii biometrycznej. System zeskanuje twarz i płatność zostanie dokonana automatycznie. W przyszłości dzięki sztucznej inteligencji, wagi same mogą rozpoznawać przedmioty, które są na nich kładzione.
Dzięki wprowadzeniu w sklepie inteligentnych wag, możliwe jest stworzenie całego systemu ułatwiającego klientom robienie zakupów.
– Nasze urządzenie to nie tylko łatwiejsza realizacja płatności, lecz także szereg inteligentnych rozwiązań, takich jak programy lojalnościowe, funkcje płatnicze czy podstawowe funkcje z zakresu zarządzania. Nie jest to więc zwykły terminal, ale cały inteligentny system sklepowy – twierdzi ekspert.
Kasjerzy już wkrótce mogą w ogóle stracić pracę na rzecz sztucznej inteligencji i zautomatyzowanych systemów. Dziś Amazon jest w posiadaniu kilku zautomatyzowanych sklepów Go, a do 2021 roku sieć ma liczyć aż 3 tys. lokali. W tych sklepach całkowicie zrezygnowano z kasjerów – produkty są skanowane po włożeniu ich do koszyka, a zapłata pobierana automatycznie z konta Amazonu podczas wychodzenia z placówki. W ślady amerykańskiej korporacji idą inne firmy, które również chcą zautomatyzować branżę handlową.
Sieć Wallmart stworzy Intelligent Retail Lab, jednostkę badawczą przystosowaną do testowania nowych inteligentnych rozwiązań, które będą ułatwiać wykonywanie niektórych czynności na terenie sklepu. Wallmart sprawdzi, jak sztuczna inteligencja mogłaby automatycznie zatowarowywać sklepy, kiedy zapas jakiegoś produktu się kończy, wykrywać brak wózków przy wejściu do sklepu czy rozpoznawać produkty źle ułożone na półkach.
Firmy technologiczne kładą ogromny nacisk na rozwiązania, które przyspieszają i ułatwiają wykonywanie zakupów. W placówce Sam’s Club Now w Dallas, która w pełni wykorzystuje potencjał urządzeń mobilnych, klienci mogą wykorzystać aplikację do realizacji płatności czy sprawdzania historii zakupów. Z kolei dzięki technologii rozszerzonej rzeczywistości klienci otrzymują dostęp do zaawansowanego systemu nawigacji. Aplikacja analizuje naszą listę zakupów, a następnie wyznacza najbardziej optymalną trasę po alejkach sklepowych. W rzeczywistości rozszerzonej klienci mogą także dogłębniej zapoznać się z konkretnymi produktami oraz ich zastosowaniem.
Nad stworzeniem zintegrowanego systemu obsługi klientów pracuje także Lenovo. Firma chce zastąpić obsługę tabletami wyposażonymi w sztuczną inteligencję, które komunikują się z innymi urządzeniami w sklepie za pośrednictwem internetu rzeczy. Zakupy w Lenovo Lecoo Unmanned Store nie wymagają kontaktu z personelem. Przed wejściem do sklepu kamera skanuje i rozpoznaje twarz klienta, a następnie system rejestruje, co ze sobą zabieramy. Przy wyjściu ze sklepu płatności są automatycznie pobierane za pośrednictwem aplikacji mobilnej.
Inteligentne technologie w handlu najszybciej trafiają na rynek chiński i amerykański. Już teraz testowane są tam płatności za pomocą rozpoznawania twarzy czy zupełnie bezobsługowe sklepy. W Europie, w tym także w Polsce, tego rodzaju technologie dopiero mają się pojawić.
– W Chinach wdrożyliśmy już to rozwiązanie we współpracy z naszymi partnerami, ale chętnie widzielibyśmy je również tutaj. Nasze plany obejmują więc wdrożenie systemu w Europie, w tym oczywiście również w Polsce – zapowiada Zhang Bin.
Według Global Market Insights rynek rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji dla branży sprzedażowej w 2024 roku osiągnie wartość 8 mld dol. Szacuje się, że w latach 2018–2024 średnioroczne tempo wzrostu w tej branży wyniesie 45 proc.
Czytaj także
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-08: Całkowity zakaz sprzedaży e-papierosów jednorazowych może mieć skutek odwrotny do zamierzonego. Konsekwencje będą zarówno ekonomiczne, jak i zdrowotne
- 2024-03-28: Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-29: Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
- 2024-03-18: Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych
- 2024-03-14: M. Boni: Potrzebujemy planu wdrożenia nowego aktu o sztucznej inteligencji. To może być zadanie polskiej prezydencji w UE
- 2024-04-11: Europie nie udaje się dogonić USA i Chin w rozwoju sztucznej inteligencji. Nie wykorzystujemy skali jednolitego rynku cyfrowego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Edukacja
Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Infrastruktura
Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe
W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.