Newsy

Niemal połowa ludzi na świecie cierpi na zaburzenia snu. Roboty i inteligentne urządzenia znacznie go poprawią oraz ułatwią zasypianie

2018-10-05  |  06:00

Z zaburzeniami snu zmaga się prawie połowa populacji, a coraz więcej dzieci wymaga integracji sensorycznej. Nad jakością snu czuwa coraz więcej inteligentnych urządzeń - inteligentne łóżko, poduszka regulująca oddech będąca w rzeczywistości robotem, czy konsola monitorująca sen i regulująca urządzenia inteligentnego domu. Niektóre z nich mogą być stosowane również w terapii różnych zaburzeń. Koc obciążeniowy z wypełnieniem wykonanym z pierścieni ze stali chirurgicznej, jest zalecany pomocniczo przy terapii bezsenności, stanów lękowych, autyzmu, ADHD czy nadwrażliwości sensorycznej.

– Problemy ze snem często odbijają się na naszym funkcjonowaniu następnego dnia. Pojawiają się problemy z wykonywaniem pracy, prowadzeniem samochodu, następuje osłabienie funkcji kognitywnych, np. pamięci. Można zatem śmiało powiedzieć, że problem jest poważny. Dodatkowo wszechobecność mediów społecznościowych przyczynia się do znacznie zwiększonej aktywności naszego umysłu. W związku z tym wiele osób doświadcza problemów z zasypianiem – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Rasmus Nilsson, prezes Sleepify.

Niemal połowa ludzi na świecie cierpi na zaburzenia snu – szacują eksperci ze Światowego Stowarzyszenia Medycyny Snu. W wyniku niewyspania spada ich efektywność w pracy, a także powodują więcej wypadków drogowych. Pomoc w zasypianiu i poprawie jakości snu jest więc wyzwaniem firm produkujących urządzenia medyczne i paramedyczne.

Nokia Sleep to zaawansowana konsola, która wykrywa cechy charakterystyczne użytkownika podczas snu i ustala na tej podstawie jego wzorce. Dane zbierane są przez czujniki zamontowane w podkładce pod materac. Następnie, za pośrednictwem Wi-Fi są przekazywane do mobilnej aplikacji Health Mate, gdzie algorytmy są w stanie wykryć sen, jak również opracować ośmiotygodniowy kurs poprawy jakości snu.

Co więcej, Nokia Sleep może się integrować na przykład z asystentem głosowym. Połączenie danych z czujników opracowanych przez aplikację z systemem inteligentnego domu może sprawić, że temperaturę, natężenie światła czy dopływ świeżego powietrza można regulować już nie wstukiwaniem komend do aplikacji, ani nawet wypowiadaniem ich na głos, lecz poprzez sam fakt zaśnięcia.

– Inne przedsiębiorstwa, jak np. Philips, oferują lampy z technologią Wake-Up Light, które ułatwiają zasypianie poprzez dobór odpowiedniej intensywności światła. Inni producenci oferują produkty, które ingerują w wilgotność powietrza w pomieszczeniu i obniżają nieco temperaturę, co korzystnie wpływa na sen – wymienia Rasmus Nilsson.

Somnox to z kolei oddychający towarzysz snu. Robot charakteryzuje się specyficznym rytmem oddychania, który jest wolniejszy od rytmu przeciętnego człowieka. Przytulając poduszkę, użytkownik automatycznie zsynchronizuje swój rytm oddychania z rytmem robota. Spowolnienie oddechu pozwala na redukcję tętna i ciśnienia krwi, a co za tym idzie ­– stworzenie optymalnych warunków do zaśnięcia i utrzymania snu.

Na rynku dostępnych jest także szereg produktów mających nie tylko zapewnić dobry sen i komfortowy wypoczynek, ale i leczyć. Jednym z takich produktów jest specjalny koc obciążeniowy firmy Sleepify.

– Nasz koc jest używany w sektorze służby zdrowia. Jest przypisywany pacjentom uskarżającym się na bezsenność, stany lękowe, problemy z zasypianiem oraz osobom, u których stwierdzono autyzm lub ADHD. Nasz koc obciążeniowy zapewnia poczucie bezpieczeństwa i poprawia nastrój osobom, które próbują zasnąć – wyjaśnia ekspert.

Użycie koca skraca czas potrzebny do zaśnięcia, a także sprawia, że sen jest dłuższy i głębszy. Ma także wpływać na ograniczenie czasu trwania fazy REM, w której śpiący doświadcza marzeń sennych i która nie sprzyja wypoczynkowi.

Koc obciążeniowy nie jest zupełnie nowym wynalazkiem. W sklepach medycznych można już bez problemu kupić koce, pledy czy kołdry obciążeniowe zalecane między innymi w terapii sensorycznej. Ich działanie opiera się na stymulacji układ proprioceptywny, czyi tak zwanego czucia głębokiego. Cena koców dostępnych już w sklepach rehabilitacyjnych to od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Ich wypełnienie to zazwyczaj żwirek lub granulat szklany.

– Wewnątrz naszego koca znajduje się 450 metalowych pierścieni ze stali chirurgicznej. Ciężar metalowych pierścieni w kocu sprawia, że ciało osoby, która się nim przykryła, zaczyna wydzielać oksytocynę, czyli hormon poprawiający samopoczucie. Wzrost poziomu oksytocyny przyczynia się do poprawy poczucia bezpieczeństwa i jakości snu – twierdzi Rasmus Nilsson.

Zdaniem analityków z Meticulous Research, światowy rynek domowych urządzeń medycznych do 2022 roku osiągnie wartość niemal 49 mld dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.