Newsy

Iwona Węgrowska będzie gwiazdą obozu wokalnego dla dzieci. Chce uczyć je warsztatu i walki z tremą

2018-03-22  |  06:18

Wokalistka podkreśla, że wcześniej – mimo wielu podobnych propozycji, nie czuła się na siłach, by poprowadzić warsztaty wokalne i udzielać rad młodym osobom, które marzą o karierze scenicznej. Jednak na bazie doświadczeń ze swoją 2,5-letnią córeczką nabrała przekonania, że całkiem dobrze sprawdza się w roli nauczyciela śpiewu, dlatego zdecydowała się wziąć udział w projekcie biura podróży Almatur. Warsztaty pod jej okiem odbędą się w lipcu w Kazimierzu Dolnym.

Wokalistka udzieli dzieciom nie tylko porad związanych z warsztatem, lecz także opowie o tym, jak radzić sobie z tremą przy występach publicznych.

– Moim głównym zadaniem będzie wyłowić talenty, bo niektórym się wydaje, że potrafią śpiewać, a niektórzy naprawdę mają ten potencjał i się np. wstydzą, potrzebują wsparcia, motywacji. Moim zadaniem będzie więc głównie to, żeby wyłapać prawdziwy potencjał i na to jestem nastawiona – mówi agencji Newseria Iwona Węgrowska, wokalistka.

Podczas warsztatów na obozie w Kazimierzu Dolnym Iwona Węgrowska nie tylko podzieli się swoim doświadczeniem w muzycznym świecie, lecz także pomoże podszlifować przyszłym gwiazdom estrady takie umiejętności, jak poczucie rytmu, śpiew solowy czy w chórkach oraz improwizację.

Będę się starała przekazać wszystkim wiedzę. Będę próbowała przekazać technikę, której się uczyłam, którą ja znam i to rzeczywiście wymaga bardzo ciężkiej pracy, więc nie będzie ze mną łatwo, ponieważ w ogóle jestem profesjonalistką w tych sprawach i jak już to robię, to bardzo dobrze. Tak samo np. z nagrywaniem płyty, to wszystko u mnie trwa, więc jak coś jest nie tak, to poprawiam tysiące razy – mówi Iwona Węgrowska.

Poza wskazówkami merytorycznymi i technicznymi piosenkarka podpowie uczestnikom warsztatów, w jaki sposób radzić sobie z tremą w czasie publicznych występów i jak interpretować teksty.

– Postaram się poświęcić im jak najwięcej czasu. Oni się cieszą, że przyjeżdża do nich osoba znana, będzie można robić sobie zdjęcia, będziemy mogli sobie porozmawiać face to face, naprawdę będę w tym wszystkim otwarta i postaram się dać z siebie wszystko. To jest mój pierwszy obóz, zobaczymy, czy będą kolejne, natomiast na pewno będzie on motywujący, postaram się przekazać tę wiedzę tak, by potem ją wykorzystywali, bo to naprawdę jest trudna praca. Mam taką zasadę, że trzeba ćwiczyć, oni jeżeli chcą śpiewać, być na scenie, to muszą ćwiczyć po parę godzin tak, jak ja ćwiczyłam – mówi Iwona Węgrowska.

Węgrowska zapewnia, że jeśli dostrzeże prawdziwe talenty, to nic nie stoi na przeszkodzie, by mogła dalej z nimi współpracować.

– Jeżeli ktoś będzie potem chętny do brania lekcji u mnie, to jak najbardziej zapraszam wszystkich, bo czuję, że to jest ten moment, że mogłabym przekazać moją wiedzę. Jak najbardziej jestem otwarta, tym bardziej że wiem teraz. jak to przekazać, bo to jest najważniejsze, żeby nie skrzywdzić, a żeby dobrze poprowadzić – mówi Iwona Węgrowska.

Piosenkarka nie ma wątpliwości, że jej obecność na warsztatach znacznie zwiększyła zainteresowanie obozem.

– Kiedy zamieściłam informację, że będę na tym obozie i będę szkolić, to bardzo dużo dostaję wiadomości. Prywatnie piszą do mnie rodzice, uczniowie, że chcieliby, żebym ich też szkoliła, jak to wszystko wygląda, więc zobaczymy. Na razie wszystkich zapraszam na ten obóz, bo tam będzie mi łatwiej po części przekazać wiedzę, a później poprowadzić dalej indywidualnie, ale te pierwsze spotkanie jest najważniejsze – mówi Iwona Węgrowska.

Piosenkarka przyznaje, że już wcześniej dostawała propozycje poprowadzenie szkoleń czy warsztatów, ale odrzucała je bez chwili wahania.

– Nigdy w życiu się na to nie chciałam zgodzić, a naprawdę padało mnóstwo propozycji, żebym tam szkoliła, mnóstwo też prywatnie osób się do mnie odzywało, żebym mogła szkolić dzieci czyjeś czy bywać na jakichś obozach. Natomiast nigdy nie miałam poczucia, że chcę, że mogę, że potrafię itd. – mówi Iwona Węgrowska.

Piosenkarka całkowicie zmieniła podejście, kiedy została mamą i domowym pedagogiem.

– Kiedy urodziła się moja Lilka i zobaczyłam, jak ona śpiewa, uczy się ode mnie i że wiedzę, którą ja mam i którą zdobyłam przez bardzo wiele lat, mogę jej przekazać, stwierdziłam, że jednak potrafię to robić. Chciałabym się sprawdzić w tym wszystkim i zobaczymy, bardzo się cieszę, że w Kazimierzu Dolnym zmierzę się po raz pierwszy z warsztatami, gdzie będę mogła szkolić. Dostałam taką propozycję, z czego się bardzo cieszę – mówi Iwona Węgrowska.

 Piosenkarka cieszy się tym bardziej, że na warsztaty zamierza zabrać również swoją córeczkę.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.