Mówi: | Izabela Janachowska |
Funkcja: | prezenterka |
Izabela Janachowska: łagodnie przechodzę ciążę. Ale w pracy trochę zwalniam tempo
Prezenterka zawiesiła pracę przy dwóch z czterech programów telewizyjnych. Twierdzi, że łagodnie przechodzi ciążę, nie jest jednak w stanie pracować poza warszawskim studiem nagrań. Podkreśla też, że o powiększeniu rodziny chciała samodzielnie poinformować fanów, nie doprowadzając do medialnych spekulacji i plotek.
Izabela Janachowska po raz pierwszy zostanie mamą już na wiosnę, dokładnie w 7. rocznicę ślubu z Krzysztofem Jabłońskim. O zbliżającym się powiększeniu rodziny poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych – na Instagramie zamieściła zdjęcie, na którym pozuje wraz z mężem, trzymając balony układające się w słowo "baby". Prezenterka bardzo długo utrzymywała ciążę w tajemnicy przed mediami – nie ukrywa, że było to celowe działanie.
– Najważniejsze dla mnie było, żeby nie doprowadzić do fali plotek i domysłów. Ważne było dla mnie, żebym sama mogła o tym powiedzieć w momencie, w którym poczuję, że mam na to ochotę – mówi Izabela Janachowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda twierdzi, że ma bardzo dobry kontakt z fanami, dlatego chciała samodzielnie poinformować ich o wielkiej zmianie w swoim życiu. nie zamierzała też trzymać ich w niepewności, czy oszukiwać, musiała jednak upublicznić wiadomość o powiększeniu rodziny w zgodzie z samą sobą. Prezenterka podkreśla, że jak dotąd ciąża jej służy, nie odczuwa bowiem żadnych dolegliwości.
– Czuję się dobrze i dość łagodnie przechodzę przez ten stan na razie – mówi Izabela Janachowska.
Prezenterka cały czas pracuje i realizuje plany zawodowe na 2019 rok – prowadzi programy telewizyjne "W czym do ślubu i "Panny młode ponad miarę", kanał na platformie YouTube oraz portal internetowy. Twierdzi, że jest pozytywnie nastawiona, choć zdaje sobie sprawę z ograniczeń wynikających z ciąży. Z tego względu zrezygnowała z pracy przy dwóch magazynach: "Śluby marzeń" i "Nie opuszczę Cię aż do ślubu" – nie może sobie już pozwalać na wyjazdy poza Warszawę.
– Jest tak przykro, bo dostałam dużo zgłoszeń na 2019 rok z prośbą o pomoc w organizacji tego najważniejszego dnia, a tutaj nie mogę się tej pomocy podjąć. Mam ważny powód, dlatego czuję się trochę usprawiedliwiona i wszyscy mi wybaczają na razie – mówi Izabela Janachowska.
Czytaj także
- 2023-07-13: Izabela Trojanowska: Kiedyś studiowałam w Gdyni i było mi tam tak dobrze, że nie chciałam wyjeżdżać. Teraz myślę o tym, by znów pomieszkiwać nad morzem
- 2023-06-26: Izabela Trojanowska: Miałam różne myśli w drodze na festiwal do Opola, ale postanowiłam, że nie dam się podzielić. Muzyka jest muzyką
- 2023-01-03: Izabela Kuna: Mam słabość do ubrań i lubię tworzyć oryginalne stylizacje. Moim znakiem rozpoznawczym są czapki i berety
- 2022-09-15: Olga Piórkowska i Izabela Szarmach: W Polsce nie mamy rzek, tylko niestety mamy ścieki. Bałtyk jest już tykającą bombą
- 2019-06-24: Izabela Trojanowska: Nie obchodzę urodzin i imienin. Nigdy nie było to dla mnie ważne
- 2018-09-24: Polski rynek brafittingu dynamicznie się rozwija. Rośnie świadomość kobiet na temat dopasowania biustonosza
- 2018-09-06: Izabela Janachowska: zabolałoby mnie, gdyby mąż pisał z inną kobietą wiadomości albo wysyłał jej zdjęcia
- 2018-08-20: Izabela Janachowska: Regularnie się wzruszam podczas kręcenia programu. Ciągle stoję w rogu i płaczę
- 2018-08-23: Izabela Janachowska: Mąż bardzo mnie wspiera. Bez niego nie mogłabym realizować wszystkich swoich programów
- 2018-02-07: Izabela Janachowska: najczęściej pomagamy z mężem po cichu i nikt o tym nie wie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.