Mówi: | Izabela Janachowska |
Funkcja: | dziennikarka |
Izabela Janachowska: Mąż organizuje walentynki. Mam nadzieję, że będę zaskoczona
Nie ma jednej recepty na perfekcyjny wieczór walentynkowy – uważa prezenterka. Jej zdaniem sposób spędzania Dnia Zakochanych powinien być dostosowany do indywidualnych gustów. Sama nie wie jeszcze, co czeka ją 14 lutego. Organizacją tegorocznych walentynek zajmuje się bowiem jej mąż. Ma już jednak przygotowany prezent dla ukochanego mężczyzny.
Jako gospodyni programu „I nie opuszczę cię aż do ślubu” Izabela Janachowska od ponad dwóch lat pomaga młodym parom zorganizować wymarzoną uroczystość ślubną. Jej zadaniem jest dopasowanie stylu imprezy do zainteresowań i osobowości narzeczonych. Gwiazda jest przekonana, że zasada personalizacji tego typu ważnych wydarzeń odnosi się również do wieczoru walentynkowego.
– Nie ma jednej recepty na perfekcyjny wieczór walentynkowy, ponieważ każda para jest inna, każda dziewczyna jest inna, marzy o czym innym, o innym spędzeniu czasu – mówi Izabela Janachowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda podkreśla, że kobiety mają różne gusta i każdej z nich spodoba się inny sposób spędzenia walentynek. Aby zrobić partnerce prawdziwą niespodziankę, mężczyzna organizujący ten wyjątkowy wieczór musi brać pod uwagę jej preferencje i marzenia.
– Dla jednych perfekcyjny wieczór to będzie romantyczna kolacja, przygotowana np. przez chłopaka w domu, co nie jest codziennością w konkretnym związku, a dla innych wypad do Paryża albo zjazd na nartach z Kasprowego – mówi Izabela Janachowska.
Gospodyni programu „I nie opuszczę cię aż do ślubu” lubi walentynki i chętnie świętuje je ze swoim mężem, Krzysztofem Jabłońskim. Nie wie jeszcze, jak spędzi tegoroczny Dzień Zakochanych, organizacją walentynek zajmuje się bowiem jej mąż.
– Mam nadzieję, że będę zaskoczona. Jeszcze nic nie wiem. Ale już mam prezent – mówi Izabela Janachowska.
Czytaj także
- 2024-02-13: 82 proc. Polek doceniłoby randkę w obiekcie sportowym. Trening wspólnie z partnerem może pozytywnie wpływać na relacje
- 2024-02-13: Maja Sablewska: Jestem w związku już bardzo długo i staram się, żeby walentynki były wtedy, kiedy mamy na to czas, a nie tylko 14 lutego
- 2024-02-12: Ewa Wachowicz: Każda okazja jest dobra do okazywania miłości i sprawiania komuś radości. Byle tylko nie robić z tego wyłącznie walentynkowej szopki serduszkowej
- 2023-07-13: Izabela Trojanowska: Kiedyś studiowałam w Gdyni i było mi tam tak dobrze, że nie chciałam wyjeżdżać. Teraz myślę o tym, by znów pomieszkiwać nad morzem
- 2023-06-26: Izabela Trojanowska: Miałam różne myśli w drodze na festiwal do Opola, ale postanowiłam, że nie dam się podzielić. Muzyka jest muzyką
- 2023-01-03: Izabela Kuna: Mam słabość do ubrań i lubię tworzyć oryginalne stylizacje. Moim znakiem rozpoznawczym są czapki i berety
- 2022-09-15: Olga Piórkowska i Izabela Szarmach: W Polsce nie mamy rzek, tylko niestety mamy ścieki. Bałtyk jest już tykającą bombą
- 2022-02-11: Sylwia Juszczak i Mikołaj Krawczyk: Obchodzimy walentynki, ale uważamy, że każdy dzień jest odpowiedni na okazywanie miłości ukochanej osobie
- 2022-02-10: Aleksandra Szwed: Mam to szczęście, że żyję z człowiekiem, który robi mi walentynki niemalże każdego dnia
- 2022-02-08: Walentynki tracą na popularności. Zamierza je świętować dwa razy mniej Polaków niż przed pandemią
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.