Mówi: | Jacek Rozenek |
Funkcja: | aktor |
Jacek Rozenek: Trzeba odrzucić wszechobecną komercję. Ona nas wykańcza od strony duchowej
Aktor przyznaje, że choć grudzień jest dla niego bardzo pracowity, to kiedy już przychodzą święta, stara się wyciszyć, wyłącza telefon i poświęca czas tylko swoim bliskim. Dla niego Boże Narodzenie ma przede wszystkim wymiar duchowy. Duże zakupy, kilkudniowe przygotowania i stos prezentów mają znaczenie drugorzędne.
Zdaniem Jacka Rozenka, w tych dniach nie są najważniejsze większe czy mniejsze upominki, dekoracje i suto zastawiony stół, ale radość ze spotkania z bliskimi.
– Święta są oczywiście genialne, ale zostawiłbym komercję wszechobecną, bo ona nas niestety wykańcza od strony duchowej i po prostu trzeba temu postawić opór i skupić się na rzeczach naprawdę wartościowych. Ludzie mają różne wartości oczywiście, ale rodzina, przyjaźń i miłość, to są wartości, które są uniwersalne, więc warto się jest im po prostu przyjrzeć i w święta to jest czas na taką refleksję. Naprawdę trzeba wtedy zostawić wszystko inne na boku – mówi agencji Newseria Jacek Rozenek.
Zdaniem aktora święta to także odpoczynek od pracy, obowiązków zawodowych i codziennej bieganiny. Warto więc w tym czasie odłożyć na bok wszystkie niezałatwione sprawy, a docenić obecność tych, dla których w ciągu roku nie mamy zbyt wiele czasu.
– Pracuję tak dużo, że naprawdę dopiero w ostatniej chwili będę się mógł na nich skupić. W tej chwili tak jest wszystko zorganizowane, że to nie jest kłopot na szczęście, jak się nie ma funduszy oczywiście to jest kłopot, ale jeżeli mamy te podstawowe pieniądze na to, żeby zorganizować święta, wtedy trzeba się skupić – i to polecam – właśnie na świętach i zostawić całą resztę – mówi Jacek Rozenek.
Rozenek podkreśla, że świąteczne prezenty powinny być dopasowane do danej osoby. Nie powinno się kupować ich pochopnie, hurtem i bez zastanowienia.
– Dzisiaj można też wszystko kupić w internecie, co też jest z jednej strony fajne, a z drugiej – odziera nas z takiej przyjemności polowania i poszukiwania. Niby w internecie też można zapolować, ale wpisujemy hasło w porównywarki, patrzymy, wybieramy dobrą ofertę. Ale w święta nie ma sensu szukać dobrej oferty, trzeba szukać czegoś, co ma taki wymiar bardziej duchowy, relacyjny, a to już trzeba się bardziej postarać. Sam lubię prezenty praktyczne, chociaż czasami dostaję szalone i to właściwie nie ma znaczenia. Chodzi o to, że ktoś o mnie pomyślał – mówi Jacek Rozenek.
Czytaj także
- 2024-03-29: Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
- 2024-03-25: Marta Wiśniewska: Nie rozumiem fenomenu mazurka. Na Wielkanoc zrobię pyszną, tłustą paschę z bakaliami
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-03-27: Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
- 2024-02-23: Jerzy Stuhr: Kończę swoją karierę teatralną i pedagogiczną. Już nie wyjdę na scenę, ale jeszcze mam ciągotki filmowe
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-02-14: Polscy przedsiębiorcy wiedzą, że automatyzacja to strategiczny element rozwoju. Brak specjalistów jest największą barierą
- 2023-12-22: Aneta Glam-Kurp: Tym razem święta i sylwestra spędzimy w Miami. W domu zawsze mamy szampana na 800 osób
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.