Newsy

Karina Kunkiewicz: Od dłuższego czasu staram się nie kupować ubrań w czarnym kolorze. Wydaje mi się wtedy, że wyglądam, jakbym ciągle miała na sobie tę samą rzecz

2017-11-20  |  06:41

Aktorka postanowiła walczyć z rutyną w swojej szafie i stanowczo zmienić kolorystykę ubrań. Do tej pory w jej garderobie królowała czerń – uniwersalna, szlachetna i optycznie wyszczuplająca. Teraz dziennikarka chce ją nieco przełamać ubraniami w weselszych barwach. Jak przyznaje, wyjątkowo dobrze czuje się w zieleni.

Zdaniem Kariny Kunkiewicz modne i atrakcyjne ubranie jest tylko miłym dodatkiem. Najważniejsze jest wyczucie gustu. Nie trzeba mieć na sobie drogich rzeczy, by wyglądać stylowo i elegancko. Prezenterka zdradza, że kiedy wybiera dla siebie ubrania, nie kieruje się wskazówkami stylistów, lecz intuicją i wygodą. Nie bez znaczenia jest jednak kolorystyka.

– Od dłuższego czasu staram się nie kupować rzeczy czarnych, bo wydaje mi się, że potem i tak wyglądam, jakbym ciągle miała na sobie tą samą rzecz, ale mi się nie udaje i walczę z tym – mówi agencji Newseria Karina Kunkiewicz, aktorka, prezenterka telewizyjna.

W stylizacjach dziennych prezenterka preferuje wygodne, standardowe zestawienia z dżinsami w roli głównej. Z kolei na wielkie wyjście zawsze stara się przygotować własną interpretację bieżących trendów.

– Na co dzień to jest jeansowa historia grana z koszulą, ale na wyjścia można poszaleć, lubię sobie poszaleć, bo kiedy jak nie właśnie na pokazach mody, na eventach, wtedy rozwijam skrzydła. Dzisiaj mam na sobie ciemną zieleń od Doroty Goldpoint, wymyśliłyśmy taką prostą sukienkę – mówi Karina Kunkiewicz.

Prezenterka chętnie wybiera ubrania z pracowni polskich projektantów. Ceni między innymi Dorotę Goldpoint.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.