Newsy

Karolina Korwin-Piotrowska: wielokrotnie podejmowano próby podkupienia mnie, załatwienia różnymi sposobami przychylnej opinii

2017-03-29  |  06:55

Polscy celebryci chcieliby czytać laurki na swój temat uważa dziennikarka. Twierdzi też, że wiele gwiazd opłaca pozytywne doniesienia medialne na swój temat. Sama niejednokrotnie otrzymała propozycję wydania pozytywnej opinii w zamian za gratyfikację finansową.

Karolina Korwin-Piotrowska od wielu lat zajmuje się światem polskiego show-biznesu. Napisała na ten temat książkę zatytułowaną „Bomba, czyli alfabet polskiego szołbiznesu”, prowadzi ponadto magazyn „Magiel towarzyski”, w którym komentuje bieżące wydarzenia z branży rozrywkowej. Obecnie na antenie TVN Style oglądać można już 22. sezon tego programu, wciąż w tej samej formule jak dotychczas.

– Wszystko zostaje po staremu, naprawdę, nie zmienia się koni, które dobrze ciągną, tym bardziej w biegu, tak że wszystko jest po staremu. Jest niebieski dywan, dywan jest nowy –  mówi Karolina Korwin-Piotrowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Program „Magiel towarzyski” obecny jest na antenie TVN Style od jedenastu lat. Jego gospodyni twierdzi jednak, że mimo upływu lat wciąż nie czuje znudzenia poruszaną w nim tematyką. Jej zdaniem świat show-biznesu jest fascynujący, wiele mówi bowiem nie tylko o samych gwiazdach, lecz także o społeczeństwie, które wynosi je na piedestał. Dziennikarka często spotyka się natomiast z zarzutem, że mówiąc o celebrytach, w dużym stopniu kreuje ich popularność.

– Polscy celebryci chcieliby czytać laurki na swój temat. Niektóre zresztą opłacają sowicie w różnych mediach, ja tego nie robię. Ja wychodzę z założenia, że ludzie mają prawo wiedzieć, że to jest fajne, a to jest niefajne i tyle, a że kogoś to boli, to już jest problem tej osoby, ale na pewno nie mój mówi Karolina Korwin-Piotrowska.

Zdaniem dziennikarki polscy celebryci oczekują, że media będą ich kochały. Osoba wypowiadająca słowa krytyki pod ich adresem naraża się na miano hejtera. Gospodyni programu „Magiel towarzyski” nie przejmuje się jednak takim podejściem gwiazd do mediów. Zawsze szczerze wyraża swoją opinię, nawet jeśli w ten sposób naraża się na niechęć ze strony niektórych celebrytów. Zdaje sobie bowiem sprawę z tego, że nie wszyscy ludzie cenią szczerą ocenę.

– Wielokrotnie podejmowano próby podkupienia mnie i zapłacenia mi, załatwienia różnymi sposobami przychylnej opinii, albowiem podobno coś znaczy, wielokrotnie różne osoby próbowały się ze mną spotkać, niektórym się to nawet udało mówi Karolina Korwin-Piotrowska.

Premierowe odcinki programu „Magiel towarzyski” można oglądać w każdą sobotę o godzinie 22.30 na antenie TVN Style. Powtórki emitowane są w niedziele, środy, czwartki i soboty.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami

– „Barabuum!” to dramat psychologiczny, farsa i komedia romantyczna w jednym – tak o swoim najnowszym spektaklu mówi reżyser. Artur Barciś zabiera widzów w emocjonalną i zwariowaną podróż przez małżeńskie życie dwóch par. Ich z pozoru normalne relacje zostają zaburzone podczas pewnego wieczoru w nowoczesnym mieszkaniu. Nieoczekiwane odkrycie zmienia sąsiedzkie i małżeńskie stosunki w arenę emocji, konfrontacji i głęboko skrywanych uczuć. Twórcy mają nadzieję, że ta sztuka pozwoli widzom spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy nie tylko na życie bohaterów, ale i na swoje własne.

Muzyka

Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna

Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.