Newsy

Rośnie zainteresowanie Polek stylowymi nakryciami głowy. Prawdziwy renesans przeżywają kapelusze i fascynatory

2018-07-24  |  05:55
Mówi:Edyta Gawarska, organizatorka konkursu na najładniejszy kapelusz podczas Gali Derby na Służewcu, Damosfera
Marta Ruta, projektantka nakryć głowy, jurorka w konkursie na najładniejszy kapelusz podczas Gali Derby na Służewcu
  • MP4
  • Polki coraz chętniej sięgają po kapelusze, woalki, toczki czy fascynatory. Te nakrycia głowy doskonale sprawdzają się podczas eleganckich uroczystości, a styliści podkreślają, że jest to nie tylko piękne uzupełnienie całości stroju, lecz także wyraz kobiecości i wyjątkowości. Zdaniem projektantów każdej osobie jest dobrze w kapeluszu. Jest to tylko kwestia doboru odpowiedniego modelu do sylwetki i kształtu twarzy. Nieoceniona jest więc tutaj rola modystki.

    Fascynatory, woalki, kapelusze i toczki są popularne nie tylko w Anglii, w Europie także zyskują coraz więcej zwolenniczek. Towarzyszą kobietom zarówno podczas ślubu, jak i innych wyjątkowych uroczystości, kiedy warto się wyróżniać z tłumu. Dodają elegancji i pięknie wykańczają stylizację.

    – Kapelusze wróciły nie tylko na polskie salony, lecz także na ulice i co nas cieszy, tutaj, na wyścigi. Coraz więcej kobiet nosi kapelusze, ale też często jest to jedno z nielicznych miejsc, gdzie mogą te swoje nakrycia głowy i całe kreacje, piękne suknie, eleganckie kostiumy zaprezentować. Są kobiety, które w kapeluszu czują się fantastycznie, tak jakby się w nim urodziły, inne jeszcze trochę się krępują różnymi nakryciami głowami. Stają się jednak coraz odważniejsze w tej kwestii – mówi agencji Newseria Edyta Gawarska, organizatorka konkursu na najładniejszy kapelusz podczas Gali Derby na Służewcu.

    – Ta tradycja jest obecna na Zachodzie, w Australii, w USA, oczywiście w Wielkiej Brytanii, natomiast u nas ta tradycja została w pewnym momencie zabita i teraz powoli zaczyna się odradzać. Na szczęście moda zatacza kręgi i wraca z kapeluszami. Kapelusze i wszelkie nakrycia głowy z sezonu na sezon są coraz popularniejsze – mówi Marta Ruta. projektantka nakryć głowy, jurorka w konkursie na najładniejszy kapelusz podczas Gali Derby na Służewcu.

    Coraz więcej kobiet decyduje się na odrobinę szaleństwa i chcąc podkreślić swoją kobiecość wybiera minimalistyczne toczki, efektowne fascynatory bądź gustowne kapelusze. W zależności od modelu mogą one delikatnie podkreślać urok danej stylizacji bądź dominować nad całością. Wszystko zależy od indywidualnych upodobań i od okazji.

    – Zupełnie co innego dzieje się w modzie casualowej, modzie codziennej, zupełnie inne trendy obowiązują nas, jeśli chodzi o takie okazje jak śluby i wyjścia oficjalne, zupełnie inne zasady trzymają nas, kiedy idziemy na galę – mówi Marta Ruta

    – Kapelusze są przeróżne, jeżeli ktoś się źle czuje w bardzo fantazyjnym nakryciu głowy, może założyć bardzo delikatny fascynator, opaskę, ale niektóre panie uwielbiają się pokazywać, uwielbiają robić show – mówi Edyta Gawarska z Damosfery.

    Polki coraz bardziej interesują się wyjątkowymi nakryciami głowy i zdają sobie sprawę z tego, że dzięki tym niecodziennym ozdobom mogą zrobić spore wrażenie na niejednym wydarzeniu, wielu z nich jednak wciąż brakuje odwagi. Wolą podziwiać inne panie niż same eksperymentować.

    – Jesteśmy kobietami niezwykle eleganckimi, natomiast cały czas brakuje nam szaleństwa i tego, aby kapelusz stał się naszą nieodłączną dekoracją, żeby był modułem w całej sylwetce, bo nie jest ważne to, jak będzie wyglądała głowa w kapeluszu czy twarz w kapeluszu, ważna jest cała sylwetka i żeby dobrać całość, żeby odważyć się na to, trzeba trochę lekcji odrobić. Musimy się jeszcze sporo nauczyć – mówi Marta Ruta.

    Marta Ruta, która niedawno zasiadała w jury konkursu na najładniejszy kapelusz Gali Derby 2018 na Służewcu, podkreśla, że w ostatnich sezonach kapelusze pojawiły się również w sklepach sieciowych. Co prawda oferują one wąski zakres fasonów, rozmiarów i kolorystyki, jednak najważniejsze jest to, że wzrasta zainteresowanie nimi klientek.

    – Dzieli nas duża różnica pomiędzy tym, co dzieje się na Zachodzie, szczególnie na wyścigach Ascot, a tym, co dzieje się w Polsce, ale myślę, że co roku próbujemy coraz bardziej się otwierać i jest to na szczęście coraz odważniejsze, więc myślę, że jeżeli będziemy obserwowały to, co się dzieje na Zachodzie na wyścigach konnych, z powodzeniem dościgniemy Ascot i prawdopodobnie któregoś dnia prześcigniemy Ascot, czego paniom życzę – mówi Marta Ruta.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Film

    Gwiazdy

    Jan Wieczorkowski: W ogóle nie mam wyczucia w kwestii kupowania prezentów. Sam kilka razy dostałem wody toaletowe, które po prostu do mnie nie pasowały

    Aktor grający jedną z głównych ról w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka przyznaje, że w życiu prywatnym również zdarzyły mu się nietrafione prezenty, które szybko wylądowały w koszu. Zwykle były to perfumy czy wody kolońskie, których kompozycja zapachowa w ogóle mu nie odpowiadała. Jeśli natomiast chodzi o wybór okolicznościowych upominków dla innych, to Jan Wieczorkowski zdradza, że zawsze zdaje się w tej kwestii na gust i intuicję żony. Sam zupełnie nie ma do tego głowy.

    Handel

    Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie

    Makarony stają się coraz nowocześniejszą kategorią na rynku spożywczym. Konsumenci mają do wyboru m.in. szereg makaronów warzywnych, bezglutenowych, a także funkcjonalnych, których regularne spożywanie ma pomagać w walce z chorobami cywilizacyjnymi, jak cukrzyca, otyłość czy miażdżyca. To m.in. w ten segment rynku chce w najbliższych latach inwestować notowany na warszawskiej giełdzie producent Makarony Polskie. Spółka podkreśla, że wyzwaniem dla dalszego rozwoju firm z branży spożywczej pozostają rosnące koszty działalności, braki kadrowe, a także niestabilność cenowa.