Newsy

Showroomy dostępne są już nie tylko dla VIP-ów. Obecnie z tej luksusowej usługi może skorzystać niemal każdy

2017-01-30  |  06:40

Showroomy nie są już zarezerwowane tylko dla celebrytów i najbogatszych klientów – przekonuje Paweł Zbucki. Współwłaściciel marki Pitti Style podkreśla, że wystarczy się umówić na spotkanie i przy pomocy fachowców w kameralnej atmosferze zrobić wymarzone zakupy. Sekretne showroomy to także doskonała alternatywa dla osób zapracowanych, które cenią swój czas i zależy im na dyskrecji.

– Sekretny showroom to nowe zjawisko na polskim rynku. Takie miejsca istnieją od kilku lat. Dlaczego zyskują na popularności? Otóż dlatego, że w tych miejscach klient czuje się wyjątkowo, one gwarantują, że obsługa w pełni poświęci się danemu klientowi i będzie się starała spełnić wszystkie jego zachcianki i oczekiwania – mówi agencji Newseria Lifestyle Paweł Zbucki, współwłaściciel marki Pitti Style.

Showroomy różnią się od tradycyjnych butików tym, że nie są one umiejscowione w galeriach handlowych ani przy głównych ulicach.

Gwarantuje to w pierwszej kolejności dyskrecję, często również łatwiej jest zaparkować w przypadku, gdy taki showroom ulokowany jest chociażby przy jakiejś bocznej uliczce czy osiedlu. Kolejną różnicą jest to, że w takich showroomach czujemy się poniekąd jak w domu. Nie są to takie tradycyjne, komercyjne przestrzenie, gdzie klient wchodzi, przymierza, płaci i wychodzi. W tych showroomach istnieje atmosfera, która sprzyja temu, żeby usiąść na chwilę i przy dobrej muzyce wypić kawę – podkreśla Paweł Zbucki.

Showroomy pełne są ekskluzywnych ubrań i dodatków, które można kupić bądź wypożyczyć do sesji zdjęciowych i artystycznych projektów. Początkowo takie miejsca dedykowane były jedynie zamożnym klientom, których stać było na taki luksus.

– Wydawać by się mogło, że takie showroomy są zarezerwowane tylko dla najbogatszych i jest to usługa luksusowa. Obecnie showroomy są bardziej egalitarne i pozwalają na to, żeby każdy, kto umówi się na wcześniejsze spotkanie, poczuł się wyjątkowo, został dopieszczony i mógł w spokoju zrobić wymarzone zakupy. Prywatne showroomy najlepiej sprawdzają się w przypadku osób zapracowanych, ceniących swój czas, które chcą w kameralnej i często dyskretnej atmosferze zrobić zakupy – mówi Paweł Zbucki.

Najlepiej sprawdzają się showroomy związane z szyciem na miarę, różnego rodzaju atelier, pracownie, jak również salony z ekskluzywnymi zegarkami.

Paradoksalnie może się okazać, że zakupy w takich showroomach po prostu się opłacają. W pierwszej kolejności z tego względu, że są to zakupy przemyślane, nie są to zakupy pod wpływem impulsu. Często w galeriach handlowych chwytamy jakąś rzecz, która później nam się nie podoba i albo ją można zwrócić, albo po prostu zalega na półkach – tłumaczy Paweł Zbucki.

Zakupy w showroomach to również oszczędność czasu.

W procesie szycia na miarę tylko pierwsza wizyta jest czasochłonna, ponieważ trzeba ściągnąć miarę i dokonać wyboru materiału. Natomiast późniejsze wizyty to tak naprawdę są wizyty bardziej kurtuazyjne, gdzie w trakcie rozmowie jedna i druga strona dochodzą do porozumienia, co klientowi jest potrzebne, co potrzebuje zamówić, jest to o wiele bardziej efektywne – wyjaśnia Paweł Zbucki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.