Newsy

Natalia Janoszek: Na razie nie czuję potrzeby pozowania do nagich zdjęć. Ale nie wykluczam, że kiedyś się to stanie

2018-12-04  |  06:12

Nie chcę być postrzegana wyłącznie jako ładna buzia  mówi aktorka. Między innymi z tego powodu dotychczas nie zdecydowała się na rozbieraną sesję dla pisma dla mężczyzn. Nie wyklucza jednak, że jeśli otrzyma propozycję zdjęć zrobionych ze smakiem, zmieni zdanie. Na razie pokazała spory kawałek ciała na potrzeby kampanii charytatywnej.

Natalia Janoszek opublikowała na Instagramie zdjęcie, w którym pływa w basenie owinięta jedynie w złotą folię. Biust modelki został mocno wyeksponowany, zakrywał go bowiem jedynie pas przezroczystej taśmy. Fotografia wywołała falę pozytywnych komentarzy, ale i duże zaskoczenie wśród fanów gwiazdy, która do tej pory raczej nie pozwalała sobie na tak odważne sesje. Dotychczas nie zdecydowała się także na pozowanie do magazynu dla mężczyzn.

Pojawiam się w bikini, ale jest to część mojej pracy i jest to dość normalne, bo jest to w naturalnym środowisku na plaży, a tutaj nagle pojawiam się w samej złotej folii, taśmie tak naprawdę – mówi Natalia Janoszek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Zdjęcie gwiazdy zostało zrobione na potrzeby kampanii charytatywnej. Aktorka chętnie wspiera potrzebujących i uczestniczy w akcjach dobroczynnych, na stałe współpracując z WWF oraz indyjskim oddziałem UNICEF. Twierdzi, że chce wykorzystać swoją rozpoznawalność w dobrym celu, nie wyobraża więc sobie odmówienia wsparcia dla tak ważnej inicjatywy.

Dzięki mojemu udziałowi w akcji, dzieci z Jamajki zostały zaopatrzone w przybory szkolne, pomogliśmy w założeniu solarów słonecznych, więc dostarczyliśmy im prąd, bo po prostu pieniądze za tą sesję zdjęciową w całości zostały przekazane na akcję charytatywną – mówi Natalia Janoszek.

Aktorka nie ma problemu z pokazywaniem nagiego ciała, jednak tylko do pewnych granic. W mediach społecznościowych pokazuje zdjęcia w bikini, stara się jednak, by były to ujęcia przemyślane i ciekawe. Po opublikowaniu fotografii w złotej folii została zapytana, czy skoro pokazała tak dużo, zgodziłaby się rozebrać na potrzeby sesji dla pisma dla mężczyzn.

Zawsze mówię, że nigdy nie mów nie, że pewnie, gdybym miała szansę zrobić to w taki sposób, jaki mi pasuje, ze smakiem i w odpowiednim czasie, to możliwe, że to się stanie, ale na razie po prostu nie czuję takiej potrzeby – mówi gwiazda.

Natalia Janoszek podkreśla, że bardzo ważne jest dla nie to, by ludzie nie postrzegali jej wyłącznie przez pryzmat atrakcyjnego wyglądu. Nie ukrywa, że dla dziewczyny, która ma za sobą udział w konkursach piękności, uwolnienie się od łatki ładnej, ale niezbyt mądrej buzi, jest bardzo trudne. Gwiazda twierdzi, że większość ludzi ocenia ją tylko na podstawie wyglądu.

Dlatego staram się znaleźć ten balans pomiędzy trudnymi rolami, na które się często godzę, żeby właśnie pokazać te swoje możliwości aktorskie, a jednak pokazywaniem tego, że można połączyć jedno z drugim, można być ładną dziewczyną, ale z głową na karku – mówi aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą

Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.