Newsy

Ola Gintrowska: Występ jako syrena to była pewna lekcja. Dzięki temu stałam się silniejsza

2017-09-29  |  06:38

Lubię syreny, utożsamiam się z nimi  – mówi wokalistka. Twierdzi, że odkąd zmieniła kolor włosów ludzie często zauważają jej podobieństwo do disneyowskiej Arielki. Gwiazda przyznaje, że występ z preselekcji eurowizyjnych ciąży na jej wizerunku, traktuje go jednak jako lekcję na przyszłość.

W 2016 roku Ola Gintrowska brała udział w polskich preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizja. Zaprezentowała wówczas swój pierwszy singiel „Missing You”, z którym zajęła przedostatnie 8. miejsce. Internauci krytycznie odnieśli się wówczas zarówno do umiejętności wokalnych młodej gwiazdy, jak i stroju syreny, który miała na sobie podczas koncertu eliminacyjnego.

– To była pewna lekcja, którą dostałam. Na pewno dzięki temu stałam się silniejsza – mówi Ola Gintrowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wokalistka zdaje sobie sprawę z tego, że występ eurowizyjny mocno ciąży na jej wizerunku artystycznym. Zapewnia jednak, że osobiście bardzo lubi syreny, a nawet się z nimi utożsamia, zwłaszcza odkąd zmieniła kolor włosów na rudy. Upodobniła się bowiem tym samym do słynnej bohaterki filmu „Mała syrenka” wytwórni Walta Disneya.

– Nie raz zdarzyło się, że na ulicy ktoś zawołał: Arielka czy syrenka. Lubię syreny, one są wspaniałe – mówi Ola Gintrowska.

Mimo sympatii do syren wokalistka liczy, że jej kolejne dokonania artystyczne zmienią jej dotychczasowy wizerunek. Nie wyklucza, że po którymś z występów w programie „Twoja twarz brzmi znajomo” publiczność zapamięta ją z innej strony, zwłaszcza że wcieli się w kilka ciekawych postaci. Gwiazda nie ukrywa też, że wzięła sobie do serca negatywne opinie internautów sprzed kilkunastu miesięcy – zawsze bowiem jest otwarta na konstruktywną krytykę

Staram się czerpać lekcje z tego, starać się poprawić, pracować nad sobą. Wiemy, że to jest nieodłączna część show-biznesu i zawsze będą jakieś komentarze – mówi Ola Gintrowska.

Nowy sezon programu „Twoja twarz brzmi znajomo” wystartował 9 września. Show można oglądać w każdą sobotę o godz. 21.55, a wystąpują w nim m.in. Krzysztof Antkowiak, Kasia Moś, Anna Dereszowska oraz Marcel Sabat.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.