Mówi: | Omenaa Mensah |
Funkcja: | dziennikarka |
Omenaa Mensah: Wychowała mnie babcia. Jest moją ukochaną babunią
Gwiazda TVN jest niezwykle mocno związana ze swoją babcią. Twierdzi, że babcia brała aktywny udział w jej wychowaniu i wpłynęła na jej postawę wobec życia. Dziennikarka jest zachwycona dobrą formą fizyczną 95-letniej pani Leony, jej optymizmem i poczuciem humoru.
Omenaa Mensah jest bardzo rodzinną osobą i utrzymuje bliskie stosunki ze wszystkimi swoimi krewnymi. Zażyłe relacje łączą ja nie tylko z mamą, babcią, i córką, lecz także z ojcem, mimo że dzieli ich spora odległość. Małżeństwo rodziców prezenterki rozpadło się bowiem po 18 latach, a jej ojciec przeprowadził się do Niemiec, gdzie założył nową rodzinę.
– Tata, rodzina, ten trzon jest po prostu najważniejszy – mówi Omenaa Mensah.
Szczególnie mocno gwiazda TVN czuje się związana z babcią ze strony mamy, która niedawno skończyła 95 lat. Twierdzi, że to ona wychowała ją i nauczyła większości zasad, od zachowania przy stole począwszy. Dziennikarka jest dumna, że babcia mimo sędziwego wieku żyje z pasją i zachowuje poczucie humoru i optymizm. Wciąż zaskakuje też wnuczkę nieoczekiwanymi pomysłami.
– Półtora roku temu zrobiła sobie takie blond afro, stanęła przy odbiorniku, zrobili jej zdjęcie, mówi: „Zobacz Omenko, ja też mam afro, tylko że siwe”, więc babcia jest przecudowna, ukochana moja – mówi Omenaa Mensah.
Niedawno prezenterka opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie babci z okazji 95. urodzin. Fotografia została zrobiona w zeszłym roku, gdy gwiazda przywiozła pani Leonie homara, o którego prosiła. Zjedzenie tej potrawy było marzeniem starszej pani.
– Jak patrzyłam, jak jej się te uszy trzęsły, jak jadła, i mówi tak: „Wiesz, Omenko, teraz to ja już mogę sobie spokojnie iść stąd”. Ja mówię: „Babciu!”. „Ale naprawdę, zrobiłam wszystko, co wymarzyłam, mogę” – mówi Omenaa Mensah.
Gwiazda TVN cieszy się, że jej babcia wciąż jest w dobrej formie psychicznej i fizycznej. Mieszka wprawdzie z jedną ze swoich córek, zachowuje jednak dużą samodzielność. Prezenterka zawsze o niej pamięta i stara się odwiedzać ją najczęściej, jak to jest tylko możliwe. Ma też nadzieję, że jeszcze długo będzie mogła się cieszyć jej towarzystwem.
– Jest naprawdę moją ukochaną babunią. Mam nadzieję, że będzie żyła jak najdłużej – mówi Omenaa Mensah.
Czytaj także
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-01-19: Marcelina Zawadzka: Bardzo tęsknię za moją babcią i często ją wspominam. Zawsze bardzo we mnie wierzyła
- 2023-12-21: Barbara Kurdej-Szatan: W tym roku w swoim domu organizuję święta dla całej rodziny. Z kolei na sylwestra jedziemy na narty w Alpy
- 2023-06-15: Magdalena Waligórska: Moja córka w ciągu pierwszych dwóch lat życia była 13 razy na SOR-ze. Teraz się to uspokoiło, ale nadal rozpiera ją energia
- 2022-12-23: Radosław Liszewski: Mieliśmy propozycję zagrania koncertu na dyskotece w święta. Ale ja bardzo dbam, żebyśmy w te świąteczne dni byli w domu wszyscy razem
- 2022-10-31: Ostatnie 2,5 roku zachwiały poczuciem bezpieczeństwa Polaków. Dla ponad połowy rodzina jest największym stabilizatorem
- 2022-10-07: Karolina Malinowska: Jeżeli ma się partnera, który jest faktycznym partnerem, to nie musimy sobie wyszarpywać wolnego czasu. W partnerstwie chodzi o uzupełnianie się
- 2022-08-26: Maja Frykowska: Ludzie w show biznesie potrzebują poklasku. Zaczynamy wierzyć, że jesteśmy bogami, a Bóg jest tylko jeden
- 2022-05-04: Joanna Trzepiecińska: Rola Alutki przyniosła mi wielką sympatię publiczności. „Rodzina zastępcza” to był znakomity serial
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.