Newsy

Katarzyna Zielińska: Uwielbiam Nowy Jork. To jest jedno z trzech miejsc na Ziemi, gdzie chciałabym spróbować choć przez chwilę pomieszkać

2019-01-16  |  06:50

Aktorka przyznaje, że pokochała Nowy Jork od pierwszego wyjazdu. Jej zdaniem, to miasto nigdy nie zasypia, ma niepowtarzalny klimat i potrafi nieźle zawrócić w głowie. Katarzyna Zielińska kilka lat marzyła o tym, by stworzyć spektakl, którego akcja będzie się rozgrywać w Nowym Jorku. W końcu udało się spełnić to pragnienie. Najnowsza propozycja Teatru Roma to muzyczna opowieść o wielkiej amerykańskiej metropolii z lat 20. ubiegłego stulecia, którą rządziły jazz, mafia i prohibicja.

Uwielbiam Nowy Jork. To jest jedno z trzech miejsc na Ziemi, gdzie chciałabym spróbować pomieszkać chwilę – wszystko przede mną, może taki czas nastąpi w moim życiu – mówi agencji Newseria Katarzyna Zielińska, aktorka.

Jako producentka teatralna Katarzyna Zielińska zadebiutowała w 2012 roku. Na deskach małej sceny w Teatrze Roma wystawiła wtedy spektakl „Berlin. 4.00 rano” – widowisko z piosenkami z kabaretów berlińskich z lat 20. i 30 ubiegłego wieku. „Nowy Jork. Prohibicja” jest swoistą kontynuacją tej historii. Tym razem aktorka zabiera widzów w podróż po amerykańskiej metropolii – po jej ulicach, nocnych barach wypełnionych oparami dymu i jazzem oraz najciemniejszych mafijnych zakamarkach.

– Uwielbiam lata 20., 30., ten czas  pięknych kostiumów, tego podziemia nowojorskiego, tego szaleństwa, życia bez telefonów, bez e-maili. Wtedy nie byliśmy tak oceniani, tak kontrolowani, wszystko działo się gdzieś w ukryciu, ludzie na więcej sobie pozwalali, to było fajne, więc cieszę się, że możemy kawałek tego szaleństwa tutaj pokazać widzom – mówi Katarzyna Zielińska.

Aktorka tłumaczy, że spektakl „Nowy Jork. Prohibicja” to nie tylko wycinek historii i podróż retro, lecz współczesne spojrzenie na tamte czasy, artystyczne balansowanie pomiędzy przeszłością a teraźniejszością i zabawa konwencją.

– Każdy krok, każdy detal, każdy śpiew, każda nutka, ruch nogą, to wszystko jest wypracowane setkami godzin prób. Składowa wszystkiego: muzyka na żywo, scenariusz, teksty, kostiumy, wspaniali, zdolni aktorzy, choreografia – to wszystko ma tutaj teraz swój czas i myślę, że bardzo chciałabym zachwycić widzów – mówi Katarzyna Zielińska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.