Newsy

Podróżnicy udzielający się w mediach społecznościowych mają coraz większy potencjał reklamowy. Liderem rankingu Martyna Wojciechowska

2018-08-09  |  06:10
Mówi:Sebastian Bykowski
Funkcja:wiceprezes zarządu, dyrektor generalny
Firma:PRESS-SERVICE Monitoring Mediów
  • MP4
  • Martyna Wojciechowska pozostaje największym autorytetem z dziedziny podróży w polskich mediach. Renomę zaczynają jednak zdobywać również inni użytkownicy mediów społecznościowych, a oferowane przez nich treści przenikają do mediów tradycyjnych. Do najbardziej opiniotwórczych autorów należą twórcy profili Pozdro z Korei Płn. oraz Krytyka kulinarna. Wartość ekwiwalentu reklamowego drugiego z nich wynosi prawie 8 mln zł. 

    Jak pokazuje „Medialny ranking podróżników aktywnych w social media” Martyna Wojciechowska zajmuje niekwestionowaną pozycję największego autorytetu w zakresie podróży w polskich mediach. Na przestrzeni ostatniego roku ukazało się ponad 127 tys. publikacji w związku z jej działalnością, głównie w mediach społecznościowych, serwisach internetowych o tematyce podróżniczej oraz prasie. Potencjał reklamowy szefowej Travel Channel szacowany jest na ponad 106 mln zł. Coraz większą renomę zdobywają także mniej znani podróżnicy udzielający się w mediach społecznościowych. Ranking ujmuje piętnaścioro internautów, których treści wychodzą poza social media i przenikają do prasy, radia i telewizji.

     Najczęściej cytowane w różnych innych mediach było Pozdro z Korei Płn., natomiast najbardziej wartościowy przekaz w rozumieniu takim, że miał on największy zasięg i wartość w przestrzeni medialnej, w której się o danym profilu podróżniczym mówiło, to był profil Krytyka kulinarna – mówi agencji informacyjnej Newseria Sebastian Bykowski, dyrektor generalny PRESS-SERVICE Monitoring Mediów.

    Serwis Pozdro z Korei Płn. od lipca 2017 roku do czerwca 2018 cytowany był blisko 82 tys. razy, głównie w mediach społecznościowych i portalach internetowych. Kilka wzmianek pojawiło się jednak również w prasie oraz radiu. Jego ekwiwalent reklamowy twórcy rankingu oszacowali na ponad 1 mln zł. W związku z Krytyką kulinarną pojawiło się ponad 69 tys. publikacji, ale potencjał tego serwisu oszacowano na ponad 7,7 mln zł.

    Ekwiwalent reklamowy mówi nam o tym, jaką kwotę należałoby zainwestować, gdybyśmy chcieli wykupić reklamy, aby być w taki sam sposób obecni w mediach – wyjaśnia Sebastian Bykowski. – 8 mln zł to już jest naprawdę znacząca wartość. Dla niejednej marki byłaby pokaźną i znaczącą pozycją w budżecie, jeśli chodzi o ekspozycję w mediach.

    O wartości medialnej danego serwisu świadczy bowiem nie tylko liczba publikacji, jeszcze większe znaczenie ma przestrzeń medialna, w której cytat się pojawia.

     Czy serwisy, które poruszają daną tematykę, mają również szeroką grupę odbiorców, czy informacje pomiędzy poszczególnymi mediami się przenikają, budując dodatkowy zasięg. To było dla nas dosyć istotne w tym badaniu i z niego wynikało, że Krytyka kulinarna jest serwisem o największym zasięgu i największej wartości medialnej – mówi Sebastian Bykowski.

    Obecnie reklamodawcy dążą nie tylko do samej promocji marki, lecz także do budowania więzi z odbiorcą i potencjalnym klientem. Firmy starają się budować wspólne doświadczenia i przekonywać, że podzielają wartości wyznawane przez grupę docelowych odbiorców przekazu. W tym celu chętnie angażują się we współpracę ze znanymi, choćby tylko w konkretnym środowisku ludźmi interesującymi się podobnymi zagadnieniami.

    Do budowania wizerunku marek wykorzystywane są różnego rodzaju serwisy i influencerzy, którzy je reprezentują. Ten ranking może być dla wielu marek bardzo interesującą informacją o tym, że są w przestrzeni medialnej serwisy, dzięki którym mogą one zaistnieć w świadomości określonej grupy odbiorców – mówi Sebastian Bykowski.

    Na dalszych miejscach zestawienia PRESS-SERVICE znalazły się m.in. Tasteaway, Busem przez Świat, Szpilki w Plecku, Travelicious czy Banita Travel.„Medialny ranking podróżników aktywnych w social media” został opracowany na podstawie listy ujętej w „Top 50 najbardziej wpływowych podróżników w polskich mediach społecznościowych w 2017 roku”, przygotowanej przez serwis Zabakcylowani.pl. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

    Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

    Zagranica

    Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną

    Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.

    Infrastruktura

    Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii

    Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.