Newsy

Ramiączka biustonosza to jedynie 15–20 proc. podtrzymania biustu. Główną rolę w uniesieniu piersi pełni dobrze dobrany pas obwodu

2018-10-17  |  05:55

Brafitterki tłumaczą, że przy wyborze biustonosza najważniejszym krokiem jest odpowiednie dobranie obwodu pod biustem, co zapewnia podtrzymanie jego ciężaru i zagwarantuje komfort. Niestety wśród kobiet w dalszym ciągu panuje błędne przekonanie, że to ramiączka podnoszą piersi. Z kolei użyte materiały muszą się cechować zwiększoną stabilnością i wytrzymałością, a przy tym powinny być przyjazne dla skóry.

Rozmiar biustonosza to dwie nierozłączne wartości: pierwszą określa wymiar pod biustem (liczba), czyli pas obwodu biustonosza, a drugą − rozmiar miseczki (litera).

– Przy doborze biustonosza najważniejszy jest obwód, on stanowi 80 proc. podtrzymania, wsparcia i stabilnego utrzymania miseczek na ciele. Jeżeli on jest niewłaściwie dobrany, jeżeli jest za luźny, co się bardzo często zdarza, to będzie się unosił, zachodził na łopatki, podjeżdżał do góry na plecach, w wyniku czego biust będzie albo nam wypadał dołem, albo będzie wypadał bokami bądź czasami nawet górą, więc nie otrzymamy odpowiedniego wsparcia – mówi agencji Newseria Lifestyle Izabela Sakutova, ekspert brafttingu.

Brafitterki podkreślają, że u kobiet z większym biustem najlepiej sprawdzają się biustonosze z bardziej zabudowanymi pasami obwodów. Zasada jest taka, że im większe piersi, tym kobieta powinna wybierać szerszy obwód pod biustem, gdyż to on stanowi główne rusztowanie. Ramiączka pełnią jedynie funkcję pomocniczą.

– Właściwie dobrany obwód powinien być wypoziomowany z dołem fiszbin umieszczonych z przodu miseczek, więc dobrym testem na sprawdzenie, czy nasz obwód jest odpowiednio dobrany, jest sprawdzenie, czy nie zachodzi nam na łopatki. Jeżeli on jest pod łopatkami, to jest dobrze. Dodatkowo przy kobietach z większym biustem zalecam wybór takich obwodów, które są szersze, wyżej zabudowane, bo większe biusty potrzebują większego wsparcia i obwód temu służy, żeby zapewnić to podtrzymanie i stabilizację ruchów piersi – mówi Izabela Sakutova.

Należy też zwrócić uwagę na rodzaj materiałów. Powinny one być stabilne, mało rozciągliwe, ale też przyjazne dla ciała, bo jednak biustonosz nosi się przez wiele godzin. Kolejną kwestią jest odpowiedni kształt miseczki.

– Miseczki powinny okalać pierś u jej podstawy, nie wpijać się w pierś, więc wszelkie wybrzuszenia, czy to pod pachą, czy nad górną krawędzią miseczki, są absolutnie niedopuszczalne, bo mogą doprowadzić do problemów zdrowotnych piersi, na pewno nie będą też wygodne. Czasami zdarzają się też luki w tych miseczkach. Kiedy kobieta wybiera zbyt duże miseczki, dość często jest to widoczne w postaci usztywnianych miseczek, pod górną krawędź których zapada się bluzka, więc takie piersi też nie będą odpowiednio podtrzymane i są narażone na szybsze opadanie, bo biustonosz nieodpowiednio zabezpiecza piersi – mówi Izabela Sakutova

W przypadku większych piersi dobrze sprawdzają się biustonosze o miseczkach miękkich, nieusztywnianych, umieszczonych na fiszbinach i wykonanych ze stabilnych materiałów. Doskonale kształtują biust i zapewniają mu tak potrzebne wsparcie, bez optycznego powiększania piersi, które dość często ma miejsce w przypadku wyboru przez biuściastą kobietę stanika z usztywnianymi miseczkami. Niezwykle istotny element stanowią także ramiączka. Powinny być wyregulowane tak, by były wygodnie, ale stabilnie dopasowane. Właściwie dobrane stanowią 15–20 proc. podtrzymania biustu, czyli nie pełnią głównej roli w uniesieniu piersi. Jeśli powodują ból i pozostawiają czerwone ślady, oznacza to, że nasz obwód stanika jest zbyt luźno dopasowany, bo za bardzo  naciągnięte ramiączka przejęły główną pracę noszenia biustu. W takim wypadku należy wybrać mniejszy rozmiar pasa obwodu.

– U kobiet z większym biustem powinny być nie za bardzo elastyczne, one powinny być sprężyste, mięsiste, ale nie za bardzo rozciągające, bo próbujemy wyeliminować efekt podskakiwania w czasie chodzenia. Mogą być szersze, ale bez przesady, nie muszą być to szelki od plecaka, 2 cm jest w zupełności wystarczającą szerokością, żeby zapewnić wygodę naszym ramionom – mówi  Izabela Sakutova.

Dobrze dobrany biustonosz perfekcyjnie zbiera piersi, kształtuje je i utrzymuje we właściwym miejscu, dodając kobietom pewności siebie. Co więcej, już po kilku miesiącach noszenia prawidłowo dopasowanej bielizny poprawia się wygląd i kondycja biustu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.