Mówi: | Paweł Zbucki |
Funkcja: | współwłaściciel marki Pitti Style |
Showroomy dostępne są już nie tylko dla VIP-ów. Obecnie z tej luksusowej usługi może skorzystać niemal każdy
Showroomy nie są już zarezerwowane tylko dla celebrytów i najbogatszych klientów – przekonuje Paweł Zbucki. Współwłaściciel marki Pitti Style podkreśla, że wystarczy się umówić na spotkanie i przy pomocy fachowców w kameralnej atmosferze zrobić wymarzone zakupy. Sekretne showroomy to także doskonała alternatywa dla osób zapracowanych, które cenią swój czas i zależy im na dyskrecji.
– Sekretny showroom to nowe zjawisko na polskim rynku. Takie miejsca istnieją od kilku lat. Dlaczego zyskują na popularności? Otóż dlatego, że w tych miejscach klient czuje się wyjątkowo, one gwarantują, że obsługa w pełni poświęci się danemu klientowi i będzie się starała spełnić wszystkie jego zachcianki i oczekiwania – mówi agencji Newseria Lifestyle Paweł Zbucki, współwłaściciel marki Pitti Style.
Showroomy różnią się od tradycyjnych butików tym, że nie są one umiejscowione w galeriach handlowych ani przy głównych ulicach.
– Gwarantuje to w pierwszej kolejności dyskrecję, często również łatwiej jest zaparkować w przypadku, gdy taki showroom ulokowany jest chociażby przy jakiejś bocznej uliczce czy osiedlu. Kolejną różnicą jest to, że w takich showroomach czujemy się poniekąd jak w domu. Nie są to takie tradycyjne, komercyjne przestrzenie, gdzie klient wchodzi, przymierza, płaci i wychodzi. W tych showroomach istnieje atmosfera, która sprzyja temu, żeby usiąść na chwilę i przy dobrej muzyce wypić kawę – podkreśla Paweł Zbucki.
Showroomy pełne są ekskluzywnych ubrań i dodatków, które można kupić bądź wypożyczyć do sesji zdjęciowych i artystycznych projektów. Początkowo takie miejsca dedykowane były jedynie zamożnym klientom, których stać było na taki luksus.
– Wydawać by się mogło, że takie showroomy są zarezerwowane tylko dla najbogatszych i jest to usługa luksusowa. Obecnie showroomy są bardziej egalitarne i pozwalają na to, żeby każdy, kto umówi się na wcześniejsze spotkanie, poczuł się wyjątkowo, został dopieszczony i mógł w spokoju zrobić wymarzone zakupy. Prywatne showroomy najlepiej sprawdzają się w przypadku osób zapracowanych, ceniących swój czas, które chcą w kameralnej i często dyskretnej atmosferze zrobić zakupy – mówi Paweł Zbucki.
Najlepiej sprawdzają się showroomy związane z szyciem na miarę, różnego rodzaju atelier, pracownie, jak również salony z ekskluzywnymi zegarkami.
– Paradoksalnie może się okazać, że zakupy w takich showroomach po prostu się opłacają. W pierwszej kolejności z tego względu, że są to zakupy przemyślane, nie są to zakupy pod wpływem impulsu. Często w galeriach handlowych chwytamy jakąś rzecz, która później nam się nie podoba i albo ją można zwrócić, albo po prostu zalega na półkach – tłumaczy Paweł Zbucki.
Zakupy w showroomach to również oszczędność czasu.
– W procesie szycia na miarę tylko pierwsza wizyta jest czasochłonna, ponieważ trzeba ściągnąć miarę i dokonać wyboru materiału. Natomiast późniejsze wizyty to tak naprawdę są wizyty bardziej kurtuazyjne, gdzie w trakcie rozmowie jedna i druga strona dochodzą do porozumienia, co klientowi jest potrzebne, co potrzebuje zamówić, jest to o wiele bardziej efektywne – wyjaśnia Paweł Zbucki.
Czytaj także
- 2024-04-05: Wydatki na zbrojenia nabierają tempa. Przez ostatnie 30 lat państwa NATO tkwiły w letargu
- 2024-02-19: Kasy samoobsługowe mają wpływ na spadek lojalności klientów. Irytuje ich brak pomocy kasjera przy większych zakupach
- 2024-01-24: Ewa Minge: Opracowałam inteligentną kolekcję ubrań. Projekty mają różnego rodzaju czujniki pozwalające monitorować stan zdrowia
- 2024-01-16: Ewa Minge: Rynek mody udaje, że ma się dobrze, ale tak nie jest. Jesteśmy zalewani przez bardzo tanią modę fast-foodową z Azji, z którą projektantom ciężko jest konkurować
- 2023-12-19: Cykl życia ubrań jest coraz krótszy. Nosimy je raptem kilka razy, a potem większość trafia do śmieci
- 2023-11-09: Banki centralne na potęgę kupują złoto do swoich rezerw. Notowanie kruszcu coraz wyższe
- 2023-10-26: Joanna Przetakiewicz-Rooyens: Polacy coraz bardziej kochają modę vintage i rzeczy używane. Nie krępujemy się tego, że na kolejnym evencie jesteśmy w tej samej sukience
- 2023-10-05: Joanna Przetakiewicz-Rooyens: Ekologiczna moda to w tym momencie iluzja. Klienci często są wprowadzani w błąd
- 2023-09-26: Wizyty w e-sklepach z odzieżą sportową mogą zaburzyć samoocenę wśród kobiet. Sposób promocji produktów skłania do porównywania się z sylwetkami modelek
- 2023-09-01: Co czwarty rodzic kompletuje wyprawkę szkolną na ostatnią chwilę. Dla ponad 80 proc. ważne są ceny wybieranych produktów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.
Media
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.
Edukacja
Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć
Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.