Mówi: | Adrian Holc (stylista) Barbara Krysztofczyk (biuro prasowe marki Merrell) |
W tym sezonie modne będą letnie wersje kowbojek, buty na platformie i białe szpilki
Wiosną i latem miłośniczkom stylowych butów nietrudno będzie utknąć w gąszczu trendów. Fantazyjne kaczuszki, oryginalne sneakersy, gladiatorki, espadryle, kowbojki, błyszczące z daleka szpilki lub wciąż kontrowersyjne połączenie czółenek ze skarpetami – opcji jest tak wiele, że łatwo się pogubić. Zasada jest natomiast jedna – buty muszą być piękne i kobiece, a jednocześnie wygodne i funkcjonalne.
– Kiedyś było tak, że buty są albo wygodne, albo ładne, albo eleganckie. Teraz konsumenci nie idą na żaden kompromis. Chcą, żeby było i jedno, i drugie, tzn. jeżeli mamy buty Merrell, które są z natury wygodne, są do chodzenia po górach, to one muszą być ładne, kolorowe, muszą przykuwać wzrok. Jeżeli mamy buty kobiece, eleganckie, które są piękne, one muszą także być wygodne – mówi agencji Newseria Barbara Krysztofczyk, biuro prasowe marki Merrell.
Panie oczekują bowiem tego, że gdy buty, które założą rano, zapewnią im komfort przez cały dzień – w pracy, podczas zakupów oraz wieczornego wyjścia do kina czy na kolację.
– W tym roku mamy fasony bardzo lekkie, bardzo wygodne. Są buty miejskie, trekkingowe, do biegania, gdzie mamy możliwość szybkiego przemieszczania się z eventu na event, to buty dostosowane do potrzeb klienta. Tym razem mamy także espadryle, które są też wykonane na męską potrzebę, mamy też klapki i sandały, które wykonane są tym razem z użyciem kryształów Swarovskiego, co jest dostosowane do potrzeb zarówno nas, stylistów gwiazd, jak i dla zwykłej osoby, która potrzebuje większego komfortu i stylu – mówi Adrian Holc.
Skoro tematem przewodnim w modzie na wiosnę 2018 są lodowe pastele, to nie może ich zabraknąć również w dodatkach, w tym także w butach. Poza rozmytymi, chłodnymi pastelami, pojawią się również te cieplejsze, bardziej napigmentowane palety. Największą popularnością będą się cieszyć różowe modele – szczególnie odcienie millennial pink oraz pudrowy róż, a także błękit. Warto zwrócić też uwagę na pudrowe barwy wrzosu czy żółci.
– W tym roku przede wszystkim króluje kolor, bardzo różnorodny. Chcemy się wyróżniać, chcemy być widoczni na ulicy, chcemy zwracać uwagę, a w tym wszystkim czuć się wygodnie i czuć się w zgodzie sami ze sobą – mówi Barbara Krysztofczyk.
Do łask powraca też biel. Kozaki i botki w tym kolorze na dobre odczarowały swoją złą sławę w 2017 roku, a teraz umocnią swoją pozycję przenosząc barwę na inne modele butów. W śnieżnej bieli są już klapki, sandały, mokasyny i szpilki. Warto zwrócić uwagę na to, że ten kolor równie dobrze czuje się solo, jak i w duecie z czernią czy złotem.
– Stawiamy na letnie kolory: kremowy, delikatne błękity, granaty i biele. Tym razem mamy też coś nowego – pomarańcz. Są też kolory, które są nawiązaniem do natury – zieleń, jaskrawe kolory morza i piękne szarości kamieni – mówi Adrian Holc, stylista.
Styliści zachęcają do tego, by mieszać trendy i eksperymentować z różnymi stylami. Dlatego też nadal prawdziwą furorę będą robić sportowe buty zestawione z elegancką sukienką.
– Na wiosnę znajdziemy też bardzo dużo propozycji nietypowych, np. buty ciężkie, widoczne, z charakterem, ale w bardzo metalicznych, wesołych kolorach, albo buty w kwiaty, które mają ciężki, dość stabilny design, albo buty górskie, które mają bardzo delikatne kolory, bardzo dziewczęce – mówi Barbara Krysztofczyk.
Czytaj także
- 2024-01-16: Roślinne burgery czy parówki znajdują coraz więcej zwolenników. Ponad połowa Polaków już ich próbowała
- 2023-06-23: Rośnie zapotrzebowanie na programistów od energooszczędnych kodów i aplikacji. Branża IT chce ograniczyć swój ślad węglowy [DEPESZA]
- 2023-02-22: Patricia Kazadi: Mam dużo czarnych ubrań i uwielbiam je na każdą okoliczność. Mój stylista próbował to przełamać i zaryzykowałam kolor, ale bez przekonania
- 2023-02-28: Anna Korcz: Moda jest dla szaleńców, a ja trochę się jej boję. Moja garderoba jest bardzo skromna
- 2023-02-08: Katarzyna Zdanowicz: Gama kolorów i fasonów odpowiednich na wizję się zmienia. Po kilkunastu latach pracy w telewizji już nie mam ochoty na granatowe marynarki
- 2023-02-03: Oversizowe garnitury, dżins, koronki i kwiaty 3D najważniejszymi trendami w modzie na sezon wiosna/lato 2023. W kolorystyce dominują odcienie świeże, soczyste i energetyczne
- 2023-02-24: Mariola Bojarska-Ferenc: Wybierajmy z mody to, co pasuje do naszej sylwetki. Nie hołdujmy bezmyślnie trendom i nie traktujmy ubrań jak jednorazówek na zakupy
- 2023-03-08: Magdalena Antosiewicz: Teraz Polki mniej kupują. Coraz bardziej zwracają uwagę na jakość, a nie na ilość
- 2023-03-21: Adrianna Palka: W mojej szafie jest wiele dresów, leginsów, topów. Chcę się ubierać bardziej kobieco, w sukienki i w szpilki
- 2023-01-17: Rynek pracy pod znakiem transformacji cyfrowej i energetycznej. Obie będą generować coraz większy popyt na nowe zawody
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.