Newsy

Źle dobrany biustonosz przyczyną poważnych dolegliwości zdrowotnych. Między innymi problemów z kręgosłupem i bólu głowy

2017-03-22  |  06:00

Zdaniem brafitterek najczęstszym błędem, jaki popełniają Polki przy doborze biustonosza, jest zbyt szeroki obwód bielizny, a to właśnie on gwarantuje aż 80 proc. podtrzymania biustu. Nie da się tego skorygować poprzez skracanie ramiączek. Wpijające się w ciało będą tylko powodować dyskomfort, poza tym mogą się przyczynić do bólu głowy i karku. Nieprawidłowe rozłożenie ciężaru piersi i uciskanie ich przez fiszbiny może doprowadzić do powstawania torbieli i uszkodzeń piersiowo-krzyżowej części kręgosłupa.

Polki najczęściej bez sprawdzenia swoich rzeczywistych wymiarów sięgają po rozmiar 75-B. Jeśli biust nie jest w ich odczuciu wystarczająco uniesiony, korzystają z ramiączek, którymi starają się regulować wysokość piersi. W ten sposób nie uzyskują zamierzonego efektu, a dodatkowo odczuwają dyskomfort z powodu wrzynających się sprzączek lub uciskających piersi fiszbin.

Nieodpowiedni dobór biustonosza może mieć przede wszystkim konsekwencje zdrowotne. Podstawą jest odpowiedni obwód biustonosza – powinien on dawać 80 proc. podtrzymania i być na jednym poziomie z dolną częścią fiszbin umieszczonych z przodu. Jeżeli ten obwód jest za luźny, cały ciężar spoczywa na ramionach. Ramiączka zaczynają się wpijać, bo one muszą nosić wtedy cały ciężar biustu i powoduje to ból kręgosłupa, ból karku, migreny – mówi agencji Newseria Lifestyle Izabela Sakutova, przedstawiciel marki Panache w Polsce.

Ważną kwestią jest także odpowiedni dobór miseczki. Jeżeli jest ona za mała i piersi są ze sobą ściśle złączone, to w tym miejscu zatrzymuje się pot, mogą się pojawić odparzenia i piekące rany.

– Za mała miseczka ma za małą fiszbinę. Za mała fiszbina spoczywa na tkance piersiowej, co jest absolutnie zabronione, bo piersi nie powinny być w żaden sposób uciskane. Jeżeli fiszbina uciska pierś przez 12 godzin dziennie, to przez lata może ona spowodować nawet stwardnienie, bo następuje zahamowanie przepływu limfy w naczyniach krwionośnych, toksyny kumulują się w jednym miejscu, to może doprowadzić do powstania włókniaków, czyli stwardnień, guzków, które niekoniecznie muszą oznaczać, że one są rakowe, ale po co ryzykować – tłumaczy Izabela Sakutova.

Ramiączka biustonosza muszą być odpowiednio wyregulowane. Nie powinny ani zsuwać się z ramion, ani też wpijać się w ciało.

– W ciągu dnia nie powinnyśmy odczuwać ramiączek, bo w przeciwnym razie oznacza to, że za bardzo je naciągamy. Jeżeli obawiamy się, że jeżeli je popuścimy, to biust nam opadnie, to musimy wrócić do sklepu i dobrać sobie mniejszy obwód biustonosza. Stabilny obwód to jest to, co trzyma biust, nie ramiączka. Jak włożymy sobie palec, dwa palce pod ramiączko i swobodnie się czujemy, ale nie jest za luźno, to jest właściwe dopasowanie ramiączek – wyjaśnia Izabela Sakutova.

Izabela Sakutova podkreśla, że Polki mają już coraz większą wiedzę na temat prawidłowego doboru bielizny, niestety jednak wciąż za rzadko korzystają z pomocy brafitterki.

– Brafitterka zadba o to, żeby biustonosz był odpowiednio dobrany nie tylko pod względem rozmiaru, lecz także kroju, bo to też jest ważne. Mamy różne konsystencje biustów, biusty są różnie osadzone, więc nie mówimy tylko o rozmiarze. Odpowiedni krój jest tutaj wymagany. Te konsultacje brafitterskie są darmowe, nikt za to nie płaci, a naprawdę można się dowiedzieć fajnych rzeczy, żebyśmy lepiej wyglądały w tym biustonoszu, ale też, żeby nasz biust był zdrowy – dodaje Izabela Sakutova.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.