Newsy

60 proc. Polaków zaczęło już oszczędzać ciepło. Drobna zmiana nawyków może znacząco obniżyć wysokość rachunków

2022-12-09  |  06:20

Ponad połowa Polaków korzystających z ciepła systemowego zmieniła w tym sezonie swoje nawyki w celu oszczędzania ciepła. Większość uważa, że optymalna temperatura w sypialni czy salonie powinna wynosić ok. 20 stopni Celsjusza, a 2/3 deklaruje, że woli raczej ubrać się cieplej, niż odkręcać w domu kaloryfer. Większość badanych czuje się jednak niedoinformowana na temat oszczędzania ciepła i szuka porad tego dotyczących – wynika z badania ARC Rynek i Opinia przeprowadzonego dla Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych. Stąd pomysł na ogólnopolską kampanię „Liczy się ciepło”. Ma ona wyposażyć Polaków w wiedzę na temat tego, jak zmniejszyć niepotrzebne zużycie ciepła.

Wyniki badania ARC Rynek i Opinia pokazują, że ponad 3/4 badanych wie, że ma wpływ na swoje rachunki za ciepło i na bieżąco kontroluje swoje wydatki na ogrzewanie. 60 proc. Polaków korzystających z ciepła systemowego wprowadziło w tym sezonie zmiany w swoich nawykach w celu oszczędzania ciepła, a 70 proc. z nich zauważyło oszczędności w rachunkach.

– Z przeprowadzonych przez nas badań wynika, że większość Polaków ma świadomość tego, że oszczędzanie ciepła ma wpływ zarówno na ich portfele, jak i kwestie związane z ochroną środowiska. Brakuje natomiast kompleksowej wiedzy w tym zakresie. Polacy znają przykładowe sposoby na to, jak można osiągnąć oszczędność ciepła w lokalach, ale chcieliby wiedzieć więcej – mówi agencji Newseria Biznes Dorota Jeziorowska, dyrektor Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych.

Sprawdzonych patentów na oszczędzanie ciepła Polacy szukają przede wszystkim w internecie, u rodziny i znajomych albo w mediach, ale 76 proc. osób korzystających z ciepła systemowego przyznaje, że chciałoby otrzymać poradnik dotyczący zmiany codziennych nawyków i ich wpływu na oszczędzanie. Zdecydowana większość (86 proc.) uważa, że to administracja lub wspólnota mieszkaniowa powinna przekazywać im takie informacje. Jednak w tym sezonie tylko 24 proc. badanych otrzymało od tych podmiotów taki poradnik, dotyczący np. kontroli temperatury, obniżania jej pod nieobecność domowników oraz odpowiedniego dostosowania ogrzewania do warunków pogodowych.

– Nasza kampania „Liczy się ciepło” ma sprawić, żeby informacje o tym, jak oszczędzać ciepło, trafiły do szerokiego grona Polaków, którzy jeszcze tego nie widzą – mówi Artur Michniewicz, dyrektor Departamentu Komunikacji w PGE Energia Ciepła, członek rady nadzorczej Fundacji PGE EC. – Chcemy, żeby mieli większą świadomość tego, że mogą sami wpływać na wysokość swoich rachunków, stosując bardzo proste i nisko- albo wręcz zerokosztowe rozwiązania. Nie mówimy tutaj o termomodernizacjach i innych kosztownych inwestycjach, ale o tym, co każdy z nas może zrobić we własnym domu.

Ogólnopolska kampania „Liczy się ciepło” jest skierowana do odbiorców ciepła sieciowego w całej Polsce, a także osób na co dzień korzystających z indywidualnych źródeł ciepła w domach jednorodzinnych.

– Są takie sposoby, które nie są oczywiste z perspektywy użytkowników lokali, typu np. wkładanie mat zagrzejnikowych za kaloryfery albo kwestie związane z doszczelnianiem okien – mówi Dorota Jeziorowska.

Porady są zamieszczane na stronie internetowej www.liczysiecieplo.pl. Można tam się udać na wirtualny spacer po mieszkaniu i poznać sposoby na oszczędzanie ciepła. Przewodnikami jest małżeństwo Iza i Marek Ciepłopolscy, które stara się zadbać o komfort cieplny we własnym mieszkaniu oraz dyskutuje o przyzwyczajeniach i nawykach dotyczących ogrzewania. Ich porady i perypetie można śledzić również na Facebooku i w serwisie TikTok.

Oszczędzanie ciepła jest ważne z kilku względów, a pierwszy – chyba najważniejszy dla zwykłych odbiorców – to aspekt ekonomiczny. Zużywając mniej ciepła, płacimy niższe rachunki. Natomiast ważny jest tu również aspekt zdrowotny, ponieważ przegrzewanie mieszkań niesie ze sobą negatywne skutki dla ludzkiego organizmu, powoduje dolegliwości w postaci np. zapalenia spojówek. Krótko mówiąc, będziemy zdrowsi, jeżeli będziemy utrzymywali w mieszkaniach optymalną temperaturę. Według naukowców i lekarzy waha się ona między 18 a 21–22 stopnie Celsjusza – mówi Artur Michniewicz.

Kampania „Liczy się ciepło” jest kierowana nie tylko do indywidualnych odbiorców, ale również klientów instytucjonalnych: spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych, przedsiębiorstw, placówek ochrony zdrowia czy oświaty. Mogą się one zapoznać m.in. z korzyściami płynącymi z termomodernizacji budynków czy wymiany źródeł ciepła.

– Wiemy, że bardzo duży potencjał do uświadamiania i przekazywania wiedzy tkwi w podmiotach administrujących budynki, w których mieszkamy. Dlatego część tej kampanii skierowaliśmy właśnie do nich. Ta część dotyczy również średnio- i długoterminowych działań, które wpływają na poprawę efektywności energetycznej w budynkach – mówi dyrektor Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych.

W ramach kampanii „Liczy się ciepło” zaplanowano webinar dla zarządców nieruchomości oraz właścicieli nieruchomości prywatnych. W grudniu i styczniu odbędą się też cztery regionalne spotkania w różnych częściach Polski (w Białymstoku, Krakowie, Katowicach i Wrocławiu), podczas których mieszkańcy, osoby zarządzające wspólnotami i spółdzielniami, przedsiębiorcy i przedstawiciele instytucji publicznych będą mogli dowiedzieć się więcej na temat termomodernizacji budynków jedno- i wielorodzinnych oraz dostępnych źródeł dofinansowania do wymiany źródeł ciepła.

Kampania prowadzona przez Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych – organizację zrzeszającą przedsiębiorstwa ciepłownicze – pokazuje również proekologiczne korzyści takich działań oraz ich wpływ na krajowe bezpieczeństwo energetyczne.

W kontekście wojny w Ukrainie wszyscy widzimy, jak wyglądają w tej chwili ceny paliw na rynkach i jak one wzrosły, jak duże są wahania i jakie są problemy z ich dostarczaniem, ponieważ łańcuchy dostaw zostały zakłócone. Dla wytwórców energii cieplnej ma to niebagatelne znaczenie, ponieważ zmniejszenie ilości ciepła potrzebnego mieszkańcom realnie przekłada się na oszczędność surowców energetycznych. Zakładając, że my – jako PGE Energia Ciepła – mamy kilkanaście milionów odbiorców i każdy z nich skręciłby swój kaloryfer chociażby o 1 stopień Celsjusza, to jest to oszczędność kilkuset tysięcy ton różnego rodzaju surowców energetycznych, które musielibyśmy zużyć do wyprodukowania ciepła – mówi dyrektor Departamentu Komunikacji w PGE Energia Ciepła.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

Finanse

Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.