Mówi: | Patrycja Sass-Staniszewska, prezes zarządu, Izba Gospodarki Elektronicznej Beata Badzyńska, COO, Sensi Labs |
Co czwarty internauta woli robić zakupy w sieci niż w tradycyjnych sklepach. Rozszerzona rzeczywistość może zmniejszyć liczbę zwrotów
Migracja konsumentów z trybu offline do online trwa już od dawna, ale pandemia SARS-CoV-2 okazała się katalizatorem, który przyspieszył ten proces. W sieci kupuje już 72 proc. Polaków, a więcej niż co czwarty częściej wybiera obecnie ten kanał zakupowy m.in. ze względu na wygodę, szybkość i większe bezpieczeństwo. Zyskały kategorie, które w e-commerce dobrze radziły sobie już wcześniej, jak moda i uroda czy elektronika, ale Polacy przekonali się również do kupowania w internecie produktów spożywczych. Rosnącą rolę w e-zakupach odgrywają technologie, jak np. rozszerzona rzeczywistość, które pozwalają lepiej dopasować produkt i zminimalizować ryzyko zwrotów.
– Z powodu pandemii i bieżącej sytuacji internetowy handel dynamicznie się rozwija. Według naszego najnowszego raportu już 72 proc. internautów kupuje przez internet i w stosunku do poprzedniego roku jest to skok o ok. 15 pkt. proc. Bardzo chętnie kupujemy w sieci nie tylko dlatego, że jest to bezpieczna i bezkontaktowa forma zakupów, ale i ze względu na fakt, że jest to łatwe, szybkie i wygodne – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Patrycja Sass-Staniszewska, prezes zarządu Izby Gospodarki Elektronicznej.
Jak pokazuje czerwcowy raport Izby „Omni-commerce. Kupuję wygodnie”, zakupów w sieci dokonuje już blisko 3/4 polskich internautów, przy czym 27 proc. z powodu pandemii SARS-CoV-2 częściej wybiera ten kanał zakupowy. E-zakupy są najczęściej realizowane w sklepach internetowych (52 proc.) oraz na platformach zakupowych (38 proc.). Co istotne, 70 proc. internautów deklaruje, że wartość ich e-koszyka zakupowego jest taka sama lub większa w porównaniu do stacjonarnego, a prawie 1/3 decyzji zakupowych zapada, gdy konsument otrzyma informację o promocji.
– Konsumenci polubili zakupy przez internet nie tylko ze względu na bezpieczeństwo. E-commerce zapewnia im maksymalne ograniczenie kontaktów bezpośrednich. Polubili go również za to, że jest to bardzo fajna, łatwa forma zakupów i przede wszystkim zaoszczędzają czas, który teraz mogą spędzać z rodziną lub na swoim ulubionym hobby – mówi Patrycja Sass-Staniszewska.
Proces migracji konsumentów z trybu offline do online trwa już od dawna, ale pandemia SARS-CoV-2 okazała się katalizatorem, który go dodatkowo przyspieszył (tylko 17 proc. Polaków wskazało w tym roku sklepy stacjonarne jako swoje ulubione miejsce zakupów – to o 5 pkt proc. mniej niż w ubiegłym roku). Do e-commerce przekonały się osoby, które dotychczas były w sieci bierne i korzystały wyłącznie z tradycyjnych kanałów zakupowych.
– W czasie, kiedy tradycyjny handel przeżywa ogólnoświatowy kryzys, sprzedaż internetowa jeszcze bardziej rośnie w siłę. Do tej pory rynek e-commerce rozwijał się w tempie ponad 18 proc. rocznie. Teraz możemy być prawie pewni co najmniej dwukrotnie wyższego wyniku za ten rok – mówi Beata Badzyńska, dyrektor ds. operacyjnych Sensi Labs.
Jak podkreśla, obostrzenia i strach przed koronawirusem przełożyły się też na zmianę nawyków zakupowych konsumentów, którzy docenili bezpieczeństwo zakupów przez internet. Z kolei zamrożenie gospodarki i zamknięcie stacjonarnych sklepów spowodowało, że retailerzy i inne biznesy musiały przejść przyspieszoną cyfrową transformację, przenieść się do online’u i dostosować do zmian nawyków zakupowych klientów, w czym pomagają nowe technologie. Ponad połowa (55 proc.) internautów w trakcie zakupów korzysta też z nowoczesnych rozwiązań zakupowych, takich jak BLIK, wideo produktowe czy wirtualne przymierzalnie.
– Po rewolucji wywołanej przez e-commerce przyszła kolej na rozszerzoną rzeczywistość, która rozwiązuje problemy takie jak np. brak możliwości przymierzenia produktu. W trakcie zakupów online klient nie może zobaczyć, czy produkt do niego pasuje, i nie może być pewien, czy spełni jego oczekiwania. Ta niepewność często przekłada się na brak finalizacji zakupu albo zwrot zakupionego produktu – mówi Beata Badzyńska. – Wdrożenie rozszerzonej rzeczywistości do e-commerce pozwala zminimalizować liczbę zwrotów, bo przed zakupem klient ma możliwość wirtualnego przymierzania produktu.
Przykładem może być stworzona przez Sensi Labs aplikacja do wirtualnego mierzenia oprawek okularów. To kategoria produktów, której klienci raczej nie kupią bez przymierzenia.
– Aplikacja Sensi Labs Glasses Click & Fit pozwala klientowi sprawdzić, jak będzie wyglądać w różnych modelach okularów. Jest bezpłatna, więc wystarczy ją ściągnąć i zainstalować, żeby aktywować przymierzanie. Nie jest to kolejna aplikacja, która nakłada okulary na zdjęcie – tu użytkownik widzi, jak ich kształt jest dopasowany do twarzy, może przejrzeć się w aplikacji jak w lustrze i wybrać takie oprawki, które najbardziej do niego pasują. Co ważne, okulary pozostają osadzone na nosie podczas poruszania głową czy oglądania się pod różnymi kątami, co odwzorowuje warunki zbliżone do realnej wizyty w sklepie – wyjaśnia dyrektor ds. operacyjnych Sensi Labs.
Aplikacja jest rozwiązaniem abonamentowym dla wszystkich firm, które sprzedają okulary. Można ją zintegrować z istniejącymi systemami sprzedaży oraz dostosowywać do indywidualnych potrzeb każdej marki.
– Będziemy tworzyć dedykowane aplikacje dla każdego sprzedającego lub implementować moduł przymierzania w rozszerzonej rzeczywistości w istniejących już aplikacjach. To usługa komplementarna, zawiera także wykonanie modeli 3D produktów oraz wstawienie do aplikacji. Mamy nadzieję, że klienci biznesowi docenią nasze rozwiązanie i zdecydują się na jego wykorzystanie – mówi Beata Badzyńska. – Wirtualne przymierzanie okularów gwarantuje realną oszczędność czasu, pieniędzy i nerwów traconych podczas zwrotów nietrafionych okularów.
Jak pokazuje czerwcowy raport „Omni-commerce. Kupuję wygodnie”, z wirtualnych przymierzalni korzysta 6 proc. internautów. Badanie wskazuje, że moda i uroda, a także elektronika są kategoriami, które w e-commerce dobrze radziły sobie już wcześniej, a w czasie pandemii dodatkowo zyskały.
Czytaj także
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-15: Polscy seniorzy w ogonie UE pod względem umiejętności cyfrowych. Rząd chce zaangażować w edukację media publiczne
- 2024-03-12: Handel w internecie rzeczami używanymi, odnowionymi czy końcówkami serii przeżywa boom. Do 2030 roku będzie rosnąć nawet cztery razy szybciej niż klasyczny handel
- 2024-03-07: Nadmierna ilość sztucznego światła w nocy wpływa negatywnie na całe ekosystemy. Zmienia czas kwitnienia roślin i zmniejsza liczbę owadów zapylających
- 2024-02-20: Unijny akt o usługach cyfrowych obowiązuje od soboty. KE informuje o pierwszym wszczętym postępowaniu przeciwko TikTokowi
- 2024-02-29: Szybko wyprzedawane mieszkania dużym problemem dla nabywców. Nowa aplikacja pomoże im śledzić na bieżąco ogłoszenia z portali
- 2024-02-19: Po trudnym 2023 roku branża piwowarska oczekuje ożywienia na rynku piwa. Od kilku lat udział w sprzedaży zwiększa piwo bezalkoholowe
- 2024-02-21: Anonimowość w internecie motywowana jest nie tylko chęcią trollowania. Dla niektórych to bezpieczna przestrzeń do wyrażenia siebie
- 2024-02-13: 82 proc. Polek doceniłoby randkę w obiekcie sportowym. Trening wspólnie z partnerem może pozytywnie wpływać na relacje
- 2024-02-19: Kasy samoobsługowe mają wpływ na spadek lojalności klientów. Irytuje ich brak pomocy kasjera przy większych zakupach
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych
Niemal 75 proc. Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową. Podobny odsetek uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. W ślad za rosnącą świadomością społeczną firmy coraz częściej rezygnują ze sprzedaży jaj od kur w klatkach. Do końca 2023 r. 161 firm działających w Polsce, w tym wszystkie największe sieci sklepów, zobowiązało się wycofać jaja klatkowe, a ponad 39 proc. z nich wdrożyło już swoje zobowiązania w życie – wynika z raportu Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Fundacji Alberta Schweitzera.
Handel
Związek Przedsiębiorców Ukraińskich: Granica musi być odblokowana bezwarunkowo. Dopiero wtedy możemy przystąpić do negocjacji
– Protesty polskich rolników mają duży składnik emocjonalny, a na zamieszaniu korzysta Rosja – uważa dyrektor wykonawcza Związku Przedsiębiorców Ukraińskich Kateryna Glazkova. Przekonuje, że granica musi być odblokowana bezwarunkowo i dopiero wtedy można przystąpić do konstruktywnej rozmowy i negocjacji. Na obecnej sytuacji tracą ukraińskie przedsiębiorstwa, w tym przemysł obronny. Blokady szlaków komunikacyjnych z przyjaznym krajem, jakim jest Polska, są określane za naszą wschodnią granicą mianem „katastrofy”.
Ochrona środowiska
Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu
Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.