Mówi: | Jarosław Kałucki |
Firma: | Travelplanet.pl |
Coraz więcej Polaków kupuje wakacyjne wycieczki kilka miesięcy przed wyjazdem. Sezon 2020 zapowiada się na bardziej udany niż ubiegłoroczny
Ponad 40 proc. Polaków rezerwuje swoje wakacje przynajmniej na dwa miesiące przed wylotem – wynika z analizy Travelplanet.pl. To oznacza, że coraz rzadziej decydujemy się na wyjazd last minute. Gwarancja najniższej ceny i większe poczucie bezpieczeństwa sprawiają, że turystom nie opłaca się czekać z decyzją do ostatniej chwili. Najchętniej wybieramy Grecję, Turcję, Egipt i Tunezję. Blisko 80 proc. Polaków decyduje się na all inclusive, chętniej w cztero- i pięciogwiazdkowych hotelach.
– Wakacje 2020 zapowiadają się na znacznie liczniejsze pod względem liczby wyjazdów klientów biur podróży niż wakacje 2019. Widzimy bardzo dużo wczesnych rezerwacji, czyli first minute. Klienci są przekonani, że, po pierwsze, nie ma na co czekać, po drugie, że ich pieniądze są bezpieczne, po trzecie, że lepszych cen nie dostaną – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jarosław Kałucki z Traveplanet.pl.
Według „Raportu Podróżnika 2020” Travelplanet.pl w 2019 roku tylko co czwarty turysta zdecydował się na wakacyjny wyjazd na 10 lub mniej dni przed wylotem. Przeważnie wakacje mamy dobrze zaplanowane – 42 proc. turystów kupuje wycieczkę przynajmniej dwa miesiące przed wyjazdem.
– Jeszcze dekadę temu 45 proc. turystów kupowało wakacje last minute, a w zeszłym roku tylko 24 proc. Widać, jak mocno zmienia się ten trend i jak bardzo on przyśpieszył, o czym świadczą ostatnie trzy lata, zwłaszcza ubiegły rok – wskazuje Jarosław Kałucki.
Wakacje first minute oznaczają często dodatkowe bonusy, obniżki na część hoteli czy gwarancję najniższej ceny – nawet jeśli koszt wycieczki do czasu wyjazdu się obniży, touroperator zwraca różnicę. Jak przekonuje ekspert, na popularność takich zakupów wpływa też większe zaufanie do branży.
– Ubiegłoroczny upadek Thomasa Cooka, który pociągnął za sobą Neckermanna, pokazał, jak bardzo stabilna jest branża turystyczna w Polsce, ponieważ Turystyczny Fundusz Gwarancyjny nie wydał ani złotówki na pokrycie kosztów powrotów czy niezrealizowanych wakacji – mówi Jarosław Kałucki.
Raport Travelplanet.pl wskazuje, że preferencje wakacyjnego odpoczynku Polaków od wielu lat są podobne. Wyjeżdżamy najczęściej na tydzień (71 proc.), w lipcu lub sierpniu (32 proc.), najchętniej do Grecji (22 proc.) i Turcji (20,5 proc.).
– Na trzecim miejscu jest Bułgaria, to bardzo rodzinny kierunek i chętnie rezerwowany. Na czwartym miejscu Hiszpania, na kolejne wracają kierunki arabskie – Egipt i Tunezja. Na podobnych miejscach były też rok wcześniej, ale zwiększa się ich udział w sprzedaży – wylicza przedstawiciel Travelplanet.pl.
W 2019 roku za wakacje płaciliśmy średnio 2,6 tys. zł, o ok. 7 proc. więcej niż rok wcześniej. To nie tylko efekt wzrostu cen, ale także zmieniających się preferencji Polaków. Rzadziej wybieramy zakwaterowanie z wyżywieniem we własnym zakresie (3 proc.) czy z dwoma posiłkami (18 proc.). Stawiamy na all inclusive (79,5 proc.) w coraz lepszych hotelach.
– Tak duża liczba rezerwacji w Turcji, Tunezji i Egipcie świadczy o tym, że być może poprawimy rekord z zeszłego roku, kiedy to aż 27 proc. klientów wyjechało do hoteli pięciogwiazdkowych. Są to kierunki, gdzie za cenę czterech gwiazdek w Europie kupuje się pięć gwiazdek i all inclusive – mówi Jarosław Kałucki.
Czytaj także
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-11: Tylko 12 proc. Polaków dobrze zna się na giełdzie. Bez edukacji finansowej trudno będzie pobudzić inwestycje
- 2024-04-03: Wielu Polaków od bankructwa po utracie pracy dzieli jedna pensja. 61 proc. uważa, że wydarzenia ostatniego roku powinny skłonić ich do regularnego oszczędzania
- 2024-03-27: Polacy obawiają się o swoje cyberbezpieczeństwo w obszarze finansów. Połowa odczuwa braki w wiedzy na ten temat
- 2024-04-08: GPW szuka możliwości przyciągnięcia zarówno nowych inwestorów, jak i spółek. Liczy na przełamanie stagnacji w debiutach
- 2024-04-02: Rynek wynajmu krótkoterminowego bardzo szybko rośnie. Co roku przybywa na nim kilka tysięcy apartamentów i domów wakacyjnych
- 2024-04-12: Rynek nieruchomości premium w Polsce szybko rośnie. Do Europy Zachodniej sporo nam jeszcze brakuje
- 2024-03-15: Polscy seniorzy w ogonie UE pod względem umiejętności cyfrowych. Rząd chce zaangażować w edukację media publiczne
- 2024-04-10: Miliardowe wydatki operatorów na infrastrukturę telekomunikacyjną. Barierą inwestycyjną wciąż pozostają formalności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.