Newsy

Edukacja finansowa dzieci powinna odbywać się już w przedszkolu. Podczas pandemii rodzice mogą wykorzystać poradniki i filmy dostępne w internecie

2020-05-08  |  06:20

W edukacji finansowej dzieci są duże luki. Najmłodsi nie rozumieją pojęcia pieniędzy i nie wiążą ich z pracą. Tymczasem w tym zakresie  powinny być one edukowane jak najwcześniej. – Od najmłodszych lat warto wpajać pewne wartości związane z oszczędzaniem – przekonuje Paulina Wołosz-Sitarek z Fundacji Banku Millennium. Duża rola spoczywa na rodzicach, którzy choćby poprzez kieszonkowe mogą uczyć dzieci wartości pieniądza. Tym bardziej teraz, kiedy edukacja z powodu pandemii koronawirusa toczy się głównie w domach. To z tego powodu program Finansowy Elementarz, prowadzony do tej pory w formie warsztatów, przenosi się do internetu.

– Edukacja finansowa dzieci jest niezmiernie ważna, ponieważ mądre zarządzanie pieniędzmi pomaga w osiągnięciu sukcesu. Niestety tej umiejętności najmłodsi nie uczą się w szkole. Jak wynika z wielu badań, w Polsce zidentyfikowano lukę w edukacji finansowej dzieci i młodzieży – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paulina Wołosz-Sitarek, członek zarządu Fundacji Banku Millennium.

Eksperci podkreślają, że im szybciej dzieci rozpoczną edukację finansową, tym sprawniej będą sobie radzić w zarządzaniu pieniędzmi w przyszłości. Większość z nich nie wie, czym są pieniądze i że zarabia się je, pracując.

– Ogólny poziom wiedzy dzieci rośnie. Nawet przedszkolak jest w stanie obsługiwać urządzenia mobilne, czasami lepiej niż jego dziadkowie, natomiast nie idzie to w parze z wiedzą finansową – przekonuje ekspertka.

Z badania Ipsos i Kapitalni.org wynika, że 38 proc. Polaków uważa, że edukacja finansowa dzieci powinna się rozpoczynać w pierwszych latach szkoły podstawowej, a 1/3 chciałoby, aby wiedza o finansach przekazywana była jeszcze w przedszkolu.

Musimy jednak mieć świadomość, że żadna szkoła i programy edukacyjne nie zastąpią rodziców, bo wiedza na temat świata, system wartości, przyzwyczajenia, przekonania, wzorce zachowań, również finansowych, dzieci wynoszą z domu – mówi przedstawicielka Fundacji Banku Millennium.

Rodzice jednak woleliby, żeby to szkoły zajęły się edukacją dzieci w tym zakresie. Sami niechętnie prowadzą rozmowy o pieniądzach ze swoimi pociechami. Jedną z przyczyn jest to, że do końca nie wiedzą, jak tę wiedzę przekazywać. Nie włączają dzieci w planowanie domowego budżetu, np. codziennych zakupów. Tylko część najmłodszych regularnie dostaje kieszonkowe, a właśnie w ten sposób mogą najszybciej nauczyć się oszczędzać. Brak takich umiejętności wyniesionych z domu może przełożyć się na nieumiejętne zarządzanie pieniędzmi w przyszłości.

Eksperci przekonują jednak, że rozmowy o finansach mogą być elementem zabawy, a przy niewielkim wsparciu każdy rodzic jest w stanie przekazać tę wiedzę w sposób przystępny i lekki.

– Z małymi dziećmi możemy bawić się w sklep lub bank, starsze możemy angażować do tworzenia budżetu domowego. Możemy też wykorzystać grę „Monopol”, która uczy zarządzania pieniędzmi, jak inwestować, żeby zarabiać. Edukację najlepiej zacząć od siebie, bo nie będziemy nigdy dobrymi nauczycielami dla naszych dzieci, jeśli sami będziemy popełniać błędy finansowe – radzi Paulina Wołosz-Sitarek.

W odpowiedzi na luki w edukacji finansowej najmłodszych Fundacja Banku Millennium stworzyła  Finansowy Elementarz. Do tej pory program obejmował cykl warsztatów prowadzonych w przedszkolach – w ponad 2 tys. wydarzeń wzięło udział 53 tys. dzieci w 630 przedszkolach w całej Polsce.

– Powołaliśmy do życia dziecięcych bohaterów. Pies, Pan Sebastian i trójka jego przyjaciół tłumaczą dzieciom, skąd się biorą pieniądze, dlaczego warto oszczędzać, jak wyglądają banknot i moneta, do czego służy karta kredytowa i co to jest bank. Do tej pory powstały trzy książeczki: „Pierwsze zakupy”, „Pierwsze oszczędności” i „Opowieść o banku”. Wkrótce pojawi się czwarta o bezpiecznym bankowaniu w sieci – wskazuje ekspertka.

Materiały były dostępne dla uczestników warsztatów oraz w oddziałach Banku Millennium. Na potrzeby obecnej sytuacji epidemiologicznej, która wymusiła zdalną edukację, umieszczono je również na kanale YouTube Fundacji Banku Millennium. Można obejrzeć tam pierwszy odcinek „Pierwsze zakupy”, a kolejne części mają być gotowe jeszcze w maju.

– Wiemy, jak trudno uczyć dzieci o finansach. Dlatego przygotowaliśmy cykl tekstów poradnikowych, jak w przystępny sposób rozmawiać z nimi o finansach, listę zasad, do których należy się stosować w edukacji finansowej najmłodszych – podkreśla Paulina Wołosz-Sitarek. – Udostępniamy rodzicom materiały edukacyjne, które umożliwią dzieciom płynne wejście w zawiły świat finansów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Ochrona środowiska

Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.