Mówi: | Josep Cardona |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Onalabs |
Innowacyjna technologia zamienia pot w inteligentny płyn, a skórę w platformę danych. Umożliwi poprawę wydajności sportowców
Inteligentny bioczujnik przeznaczony do stosowania na skórze wykorzystuje pot do pobrania informacji o stężeniu mleczanu w organizmie sportowca. Dzięki analizie danych przez algorytmy w specjalnej aplikacji trenerzy zyskują dostęp do informacji pomagających zwiększyć wydolność ich podopiecznych. Opracowywany przez hiszpański start-up bioczujnik ma w pierwszej kolejności trafić do klubów sportowych. Tymczasem na rynku dostępne są już rozwiązania umożliwiające badanie w podobny sposób stężenia glukozy.
– Opracowujemy urządzenia, które przekształcają dane i biomarkery w sposób nieinwazyjny w dane, które można wykorzystać. Nasze urządzenie przekształca pot w inteligentny biopłyn, mierząc poziom mleczanu, który jest jednym z najważniejszych biomarkerów, służących poprawie wydolności mięśni, a tym samym zwiększenia wydajności sportowców – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Josep Cardona, dyrektor generalny Onalabs.
L10 to urządzenie przeznaczone do ciągłego pomiaru poziomu mleczanu w pocie. Czujnik jest umieszczany za pomocą plastra na klatce piersiowej. Za pomocą technologii Bluetooth łączy się ze smartwatchem lub smartfonem używanym przez sportowca. Specjalna aplikacja w inteligentny sposób analizuje otrzymane dane, dzięki czemu można lepiej planować i wykonywać treningi, osiągając większą wydajność mięśni bez szkody dla zdrowia i układu krążenia sportowca.
– Połączenie różnych danych i biomarkerów jest bardzo ważne, szczególnie jeśli chodzi o duże zbiory danych. Takie połączone dane pochodzące od wielu różnych sportowców są bardzo istotnym źródłem informacji, które opracowujemy za pomocą sztucznej inteligencji. Przeprowadzamy także analizy predykcyjne i przekazujemy ich wyniki – wyjaśnia Josep Cardona.
Czujniki Onalabs mają początkowo trafić głównie do klubów sportowych i kadr narodowych. Z czasem jednak twórcy planują również wyjść z ofertą do klientów indywidualnych.
– Nasze urządzenia kierujemy na początek do profesjonalistów, ale w miarę możliwości chcemy także poszerzyć ofertę o osoby uprawiające sport amatorsko – wskazuje dyrektor generalny Onalabs. – Urządzenie można stosować np. podczas biegania, jazdy na rowerze, ale także podczas treningu piłki nożnej i innych sportów drużynowych, gdzie wydajność jest bardzo ważna.
Pierwszym na świecie biosensorem przeznaczonym dla sportowców było rozwiązanie wprowadzone pod koniec ubiegłego roku przez firmę medyczną i farmaceutyczną Abbott. Libre Sense Glucose Sport Biosensor służy do ciągłego pomiaru glukozy. Aby uzyskać odczyty jej stężenia z bioczujnika, sportowiec nosi z tyłu ramienia mały, okrągły bioczujnik. Monitoring i analizowanie poziomu glukozy odbywa się za pośrednictwem aplikacji mobilnej. Początkowo technologia ta była przeznaczona dla diabetyków.
Według 360 Research Reports światowy rynek biosensorów do 2026 roku osiągnie wycenę sięgającą niemal 41,5 mld dol. Dla porównania w 2020 roku było to 23,3 mld dol.
Czytaj także
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-09: Polska w czołówce krajów UE pod względem odsetka kobiet badaczek. Ich udział spada jednak na wyższych szczeblach kariery naukowej
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Dzięki nim powstało już wiele innowacyjnych technologii
- 2024-03-13: Katastrofa humanitarna w Strefie Gazy. Ponad pół miliona ludzi zagrożonych klęską głodu
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-28: Poparcie Europejczyków dla Ukrainy pozostaje silne. Bardziej kontrowersyjna jest kwestia jej wejścia do NATO
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Temperatury w Europie rosną dwukrotnie szybciej niż globalnie. Za tym idą rekordowe zjawiska klimatyczne
Marzec 2024 roku był 10. miesiącem z rzędu, który pobił rekord temperatur w historii globalnych pomiarów dla danego miesiąca roku – wskazują dane Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C, czyli o 0,73 st. C więcej niż średnia dla marca z lat 1991–2020. Marzec był też o 1,68 st. cieplejszy niż w okresie przedindustrialnym, do którego odnoszą się globalne cele zawarte w porozumieniu paryskim. Kolejny miesiąc z rekordem ciepła oznacza nasilone zjawiska klimatyczne, również te ekstremalne. 2023 rok był w Europie okresem rekordów w tym zakresie, m.in. największych pożarów, powodzi czy fal upałów – wynika z raportu C3S i Światowej Organizacji Meteorologicznej.
Transport
Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
Branża paliwowa dobrze poradziła sobie z zawirowaniami, które przez ostatnie dwa lata wpływały na polski rynek. Wciąż jednak kwestia bezpieczeństwa paliwowego wymaga dużego wysiłku. Wśród priorytetowych zadań stojących przed sektorem i rządem jest rozbudowa infrastruktury paliwowej, szczególnie nowych mocy magazynowych, ale też kolei i morskich terminali – wskazują eksperci POPiHN. Wyzwaniem w kolejnych latach będzie także zielona transformacja oparta m.in. na elektryfikacji transportu i paliwach alternatywnych, która – w opinii ekspertów – wymaga w Polsce znacznego przyspieszenia.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.