Newsy

Inteligentne systemy wideo poprawiają bezpieczeństwo w miastach. Potrafią przewidzieć zagrożenie jeszcze zanim do niego dojdzie

2019-09-11  |  06:30

W ciągu ostatnich pięciu lat co piąty Polak (19 proc.) padł ofiarą kradzieży, włamania, pobicia lub napadu – wynika z ubiegłorocznego badania CBOS. Przestępczość to problem zwłaszcza dużych miast, ale jak pokazuje raport opracowany dla Ministerstwa Cyfryzacji, rozwiązania z zakresu smart city mogą ograniczyć ją nawet o 40 proc., co potwierdzają dotychczasowe wdrożenia. Jednym z rozwiązań, które pozwala zadbać o bezpieczeństwo na drogach, ulicach czy stadionach, są inteligentne systemy wideo.

 Inteligentne systemy bezpieczeństwa w dużej mierze wyręczają operatorów, podejmując za nich decyzje, a czasami i działania prewencyjne, które mają zapewnić nam bezpieczeństwo – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Bettin, menadżer ds. rozwoju biznesu inteligentnych systemów wideo Konica Minolta. – Głównym elementem składowym takiego systemu jest przede wszystkim inteligencja, czyli algorytmy, które są w stanie analizować, co się dzieje w otoczeniu, i działać na ich podstawie.

Inteligentne systemy wideo automatycznie analizują nagrywany obraz w czasie rzeczywistym. Potrafią wykrywać ruch i dźwięk, mierzyć przepływ ludzi czy rozpoznawać numery rejestracyjne pojazdów. Wykorzystując sztuczną inteligencję, kamery mogą śledzić ścieżki pasażerów na lotniskach czy w miejscach publicznych i dostarczać służbom informacji o podejrzanych zachowaniach.

 Kiedy wykryją osobę znajdującą się w strefie, gdzie nie powinno jej być, kamera może automatycznie wydać komunikat o tym, że jest to obszar zamknięty i nakazać jego opuszczenie. Jednocześnie może wysłać SMS bądź e-mail ze zdjęciem osoby, która do niej wtargnęła, do ochroniarza. Jeżeli ochroniarz w ciągu kilkudziesięciu sekund sam nie zareaguje na takie zdarzenie, to system wymusi na nim takie działanie, ponieważ przekazuje ten problem do jego przełożonego. Takie systemy inteligentne mogą więc nie tylko wspomagać pracę człowieka, lecz także w dużej mierze go wyręczać – mówi Piotr Bettin.

Niekiedy już sama obecność inteligentnych kamer odstrasza przestępców, zapobiegając włamaniom i aktom wandalizmu. Natomiast gdy już do nich dojdzie, inteligentne systemy wideo pomagają służbom w koordynacji działań oraz wykrywaniu sprawców.

– Obraz to bardzo wdzięczna informacja, z której wiele można wyciągnąć. Systemy do rozpoznawania twarzy z bardzo dużą dokładnością są w stanie określić płeć, wiek oraz nastrój osoby, która znajduje się w kadrze. Wiemy więc, czy ta osoba ma dobre zamiary, jest zadowolona i uśmiechnięta bądź zła i może stanowić potencjalne zagrożenie dla otoczenia – mówi Piotr Bettin.

Inteligentne kamery, wyposażone w algorytmy sztucznej inteligencji, są też w stanie sprawnie funkcjonować w każdych warunkach pogodowych.

 Koronnym przykładem jest jedna z naszych kamer znajdująca się w połowie drogi na Mount Everest. Jest zainstalowana powyżej 4 tys. metrów i działa już przez 8 lat bez żadnego dodatkowego zasilania poza solarem. To pokazuje, w jak trudnych warunkach nasze systemy bezpieczeństwa są w stanie wytrzymać: na bardzo dużej wysokości, w bardzo niskich temperaturach, a i słońce też nie jest im straszne. Testowaliśmy te rozwiązania również w temperaturach powyżej 100 st. C i działają bez żadnych zarzutów – mówi Piotr Bettin.

Jak pokazuje ubiegłoroczny raport McKinsey („Smart cities: digital solutions for a more livable future”), wykorzystanie rozwiązań wpisujących się w koncepcję inteligentnych miast może znacząco podnieść jakość życia w miastach – uratować życie nawet 300 osób rocznie i przyspieszyć czas reakcji w nagłych wypadkach o 20–35 proc.  

Ekspert Konica Minolta zwraca uwagę na to, że takie inteligentne systemy – jak i cała branża systemów zabezpieczeń – rozwijają się pod okiem branży zbrojeniowej. Wiele z takich urządzeń powstaje jako prototypy z myślą o zastosowaniach wojskowych, natomiast z czasem znajdują zastosowanie również w sektorze cywilnym i są wykorzystywane zarówno komercyjnie, przez prywatnych użytkowników, jak i przez jednostki samorządowe.

– Jednym z przykładów jest chociażby kamera termowizyjna. Jest to technologia, która powstała z myślą o formacjach wojskowych, była bardzo długo wykorzystywana wyłącznie przez nie. Natomiast już od wielu lat mamy uwolnioną tę technologię i możemy korzystać z kamer termowizyjnych w sektorze prywatnym – mówi Piotr Bettin. – To rozwiązanie stosowane chociażby na lotniskach, gdzie w tłumie jesteśmy w stanie wyłapać osobę, która ma gorączkę i może potencjalnie stwarzać zagrożenie epidemiologiczne.

Czytaj także

Transmisje online

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Energia i klimat dla samorządów lokalnych

XXXI Welconomy Forum in Toruń

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych

Niemal 75 proc. Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową. Podobny odsetek uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. W ślad za rosnącą świadomością społeczną firmy coraz częściej rezygnują ze sprzedaży jaj od kur w klatkach. Do końca 2023 r. 161 firm działających w Polsce, w tym wszystkie największe sieci sklepów, zobowiązało się wycofać jaja klatkowe, a ponad 39 proc. z nich wdrożyło już swoje zobowiązania w życie – wynika z raportu Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Fundacji Alberta Schweitzera.

Handel

Związek Przedsiębiorców Ukraińskich: Granica musi być odblokowana bezwarunkowo. Dopiero wtedy możemy przystąpić do negocjacji

– Protesty polskich rolników mają duży składnik emocjonalny, a na zamieszaniu korzysta Rosja – uważa dyrektor wykonawcza Związku Przedsiębiorców Ukraińskich Kateryna Glazkova. Przekonuje, że granica musi być odblokowana bezwarunkowo i dopiero wtedy można przystąpić do konstruktywnej rozmowy i negocjacji. Na obecnej sytuacji tracą ukraińskie przedsiębiorstwa, w tym przemysł obronny. Blokady szlaków komunikacyjnych z przyjaznym krajem, jakim jest Polska, są określane za naszą wschodnią granicą mianem „katastrofy”.

Ochrona środowiska

Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu

Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.