Mówi: | Krzysztof Urban |
Funkcja: | dyrektor zarządzający mytaxi - aplikacji Taxi |
Aplikacje mobilne w komunikacji miejskiej coraz popularniejsze. Pasażerowie wyszukują w ten sposób połączenia, kupują bilety, zamawiają taksówki
Polacy narzekają na korki w mieście, ale i tak często wybierają samochód, mimo że jego miesięczne utrzymanie czterokrotnie przewyższa cenę biletów komunikacyjnych. Jednak nie tylko publiczne środki transportu mogą usprawnić poruszanie się w miejskiej dżungli, lecz także korzystanie z inteligentnych aplikacji. Można dzięki nim wyszukać najlepsze połączenie, zamówić transport i za niego zapłacić. Najpopularniejsze wśród Polaków są aplikacje pozwalające na wyszukiwanie połączeń komunikacji miejskiej, korzysta z nich ponad 60 proc. – wynika z badania mytaxi.
– To, czy sprawnie i szybko jesteśmy w stanie poruszać się po naszych miastach, zależy nie tylko od tego, jak to miasto zaprojektujemy, lecz także od tego, jak skutecznie jesteśmy w stanie korzystać z nowych rozwiązań technologicznych. Są to m.in. aplikacje do wyszukiwania i zamawiania transportu, a także płacenia za tę usługę – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krzysztof Urban, dyrektor zarządzający mytaxi.
W badaniu „Komunikacja w aglomeracjach – sytuacja i innowacje” zrealizowane przez SW Research na zlecenie mytaxi - aplikacji taxi 69 proc., respondentów wskazało, że korzystało z aplikacji do wyszukiwania połączeń komunikacji miejskiej, a 80 proc. słyszało o takiej usłudze.
– W największych polskich miastach jedna czwarta mieszkańców skorzystała z aplikacji do zamawiania taksówek, a 53 proc. o niej słyszało. Natomiast bilety komunikacji miejskiej kupuje online jedna czwarta ankietowanych, a połowa mieszkańców słyszała o tej możliwości – wymienia Krzysztof Urban.
Coraz więcej osób płaci też bezgotówkowo za kurs taksówką. W mytaxi opcja „płać przez aplikację” wybierana jest w 3/4 przypadków.
Za najszybszy środek transportu 57 proc. osób mieszkających w dużych aglomeracjach uważa własny samochód. Tylko 19 proc. za najszybszą uznało komunikację miejską, a 15 proc. – taksówki, podczas gdy kierowcy autobusów i taksówek mogą skutecznie omijać korki dzięki możliwości przejazdów buspasami i nie tracą czasu na parkowanie. Według mytaxi dowodzi to niskiej świadomość Polaków w kwestii efektywnego poruszania się po mieście.
– Łącząc rozwiązania technologiczne z transportem w mieście, można zobaczyć, że tak naprawdę przemieszczanie się w dużej aglomeracji jest intermodalne, tzn. łączy różne sposoby transportu, które możemy dobierać według potrzeb. Dlatego dla odkorkowania miast ważne jest właśnie wspieranie transportu publicznego, promowanie aplikacji związanych z transportem, a także systemów współdzielenia, które mogą zastąpić samochody prywatne – podkreśla Krzysztof Urban.
Systemy związane z ekonomią współdzielenia to w Polsce wciąż nowość. Najpopularniejszy z nich jest carpooling, czyli wspólne korzystanie z samochodów. Aplikacje, które ułatwiają korzystanie z tej opcji, są znane 58 proc. mieszkańców miast, ale korzysta z nich tylko połowa tej grupy. Bike-sharing to zjawisko znane 42 proc. badanych, podczas gdy co piąty Polak skorzystał z tej usługi. Badanie mytaxi wskazuje również, że znajomość bike-sharingu bardziej znana jest w Warszawie niż w innych miastach kraju.
Tylko 3 proc. Polaków twierdzi, że w ich mieście z przemieszczaniem się nie ma żadnych problemów. Jako największe utrudnienia komunikacyjne najczęściej wskazywane są zbyt duże korki oraz brak miejsc parkingowych. W wyniku tych utrudnień 70 proc. mieszkańców polskich miast zdarza się porzucać jazdę samochodem na rzecz komunikacji miejskiej, a połowa idzie pieszo.
Czytaj także
- 2024-04-02: Coraz częściej dzikie zwierzęta pojawiają się w miastach. Pomaganie im może tylko zaszkodzić
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-03-25: Kolej czeka na środki z KPO. Kumulacja nowych zamówień może być jednak problematyczna dla przewoźników i wykonawców
- 2024-03-22: Wodorowe lokomotywy testowane w kolejnych krajach. Na polskie tory wyjadą najwcześniej za kilka lat
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-03-12: Wysokie ceny elektryków to duża bariera w rozwoju elektromobilności w Polsce. Większy wybór tańszych modeli mógłby pobudzić rynek
- 2024-02-28: Rowery publiczne z dużym wzrostem popularności. Na Śląsku rusza trzeci największy system w Europie [DEPESZA]
- 2024-02-29: Szybko wyprzedawane mieszkania dużym problemem dla nabywców. Nowa aplikacja pomoże im śledzić na bieżąco ogłoszenia z portali
- 2024-02-20: Pociągi autonomiczne rozwiążą problem braków kadrowych. Na ich pojawienie się w Polsce jeszcze zaczekamy
- 2024-01-26: Napięcia na Bliskim Wschodzie na razie bez większego wpływu na ceny ropy. Może o nich zdecydować sytuacja w Chinach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.