Newsy

Polskie autostrady należą do najbardziej niebezpiecznych w Europie. W ubiegłym roku doszło do ponad 400 wypadków

2019-07-05  |  06:25
Mówi:Maciej Wroński, członek zarządu Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego

podinsp. Radosław Kobryś, Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji

Agata Gajos, dyrektor zarządzająca Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego

  • MP4
  • Na polskich autostradach zginęły w ubiegłym roku 52 osoby, a ponad 600 zostało rannych. Główne przyczyny wypadków są od lat niezmienne i należą do nich: niedostosowanie prędkości, brak zachowanej odległości między pojazdami i nieprawidłowa zmiana pasa ruchu. W teorii kierowcy znają zasady bezpieczeństwa, ale praktyka – jak pokazują policyjne dane – wygląda dużo gorzej. Dlatego w tym miesiącu  rusza kampania „Bezpieczna autostrada – to dziecinnie proste”, która ma przypomnieć, że wystarczą trzy kroki, aby zwiększyć bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu: zachowanie bezpiecznego odstępu między pojazdami, patrzenie w lusterka przy zmianie pasów i trzymanie się prawego pasa.

    Polskie autostrady należą do najbardziej niebezpiecznych w Europie. Już w 2017 roku Najwyższa Izba Kontroli wskazywała, że na każdy tysiąc kilometrów autostrad przypada 5 razy więcej wypadków w porównaniu do innych dróg. Powinno być dokładnie na odwrót – po to budujemy autostrady, nie pozwalamy na nich się poruszać innym uczestnikom ruchu i oddzielamy jezdnie dla każdego kierunku, żeby były bezkolizyjne. Dlatego dziwi aż tak duży stan zagrożenia na polskich autostradach – mówi agencji Newseria Biznes Maciej Wroński, członek zarządu Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego.

    Z policyjnych statystyk wynika, że w ubiegłym roku na polskich autostradach, których długość wynosi 1 636,9 km, doszło do 434 wypadków, w wyniku których 52 osoby poniosły śmierć, a 636 zostało rannych.

    To są liczby, które zatrważają. 2018 rok zakończył się lepszym bilansem niż 2017, natomiast wciąż jest jeszcze mnóstwo do zrobienia – mówi podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

    Według danych KGP główne przyczyny wypadków na autostradach są od lat niezmienne i należą do nich przede wszystkim: niedostosowanie prędkości, brak zachowanej odległości między pojazdami, zmęczenie lub zaśnięcie kierowcy bądź nieprawidłowa zmiana pasa ruchu.

    Przeświadczenie, że droga jest dobra, a nawierzchnia sucha, powoduje, że kierowcy myślą sobie: „To ograniczenie prędkości jest dla frajerów, jeżdżę lepiej”. To jest zgubne. Jeżeli do tego dołożymy jeszcze rozmawianie przez telefon komórkowy, co jest zabronione, to naprawdę ręce opadają – podkreśla podinsp. Radosław Kobryś.

    Co istotne, policyjne statystyki pokazują, że lwia część ubiegłorocznych wypadków drogowych – bo aż 74 proc. – miała miejsce w dobrych warunkach pogodowych. 84 proc. kolizji nastąpiło na suchej nawierzchni, a 85 proc. – przy świetle dziennym, a więc w warunkach relatywnie dobrej widoczności.

    Jesteśmy przeświadczeni, że wszystko widzimy i że nasz pojazd zatrzyma się dokładnie w tym miejscu, w jakim zapragniemy. Tak niestety nie jest. Mało kto ma świadomość, że na autostradzie – kiedy pojazd jedzie z prędkością 140 km/h – zanim rozpozna zagrożenie i rozpocznie hamowanie, przejedzie jeszcze 70 metrów, zanim te hamulce zaczną zwalniać pojazd. Później trzeba jeszcze około 100 metrów, żeby ten pojazd faktycznie zatrzymać. Zatem przekraczając prędkość i jadąc 200 km/h, kierowca nie ma żadnych szans na uniknięcie wypadku drogowego, jeżeli coś wydarzy się na drodze – podkreśla podinsp. Radosław Kobryś.

    W lipcu i sierpniu – kiedy wielu Polaków wyjeżdża na urlopy – zachowanie bezpieczeństwa na drogach nabiera szczególnie dużego znaczenia. W teorii kierowcy znają jego zasady, ale praktyka – jak pokazują policyjne dane – wygląda dużo gorzej. Dlatego w tym miesiącu Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego rozpoczyna kampanię „Bezpieczna autostrada – to dziecinnie proste”. Celem jest przypomnienie wszystkim kierowcom, że wystarczą trzy kroki, aby zwiększyć bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu, a są nimi: zachowanie bezpiecznego odstępu między pojazdami, patrzenie w lusterka i trzymanie się prawego pasa.

    Kierowcy w naszym kraju mają problem z bezpiecznym podróżowaniem po autostradach. Mimo że są piękne, nowoczesne, liczba wypadków rośnie. Chcemy edukować, przypomnieć podstawowe zasady, którymi powinniśmy się kierować. Oczywiście nie tylko na autostradach, ale tam – jeśli się do nich nie zastosujemy – to może zrodzić bardzo poważne konsekwencje – mówi Agata Gajos, dyrektor zarządzająca Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego. – Te trzy zasady wydają się bardzo podstawowe, natomiast okazuje się, że poza prędkością są to trzy główne przyczyny wypadków na autostradach.

    Spoty promujące zasady bezpiecznego poruszania się po autostradach oraz inne, przydatne wskazówki dotyczące zwiększania bezpieczeństwa na drogach będzie można zobaczyć na stronie internetowej oraz fanpage’u Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego. W ramach kampanii „Bezpieczna autostrada – to dziecinnie proste” przewidziane są także eventy przy MOP-ach (miejsce obsługi podróżnych) i na stacjach benzynowych, gdzie kierowcy będą mogli na własnej skórze przekonać się, czym grozi nadmierna prędkość.

    Podczas tych eventów przy autostradach, MOP-ach i na stacjach – gdzie kierowcy zajeżdżają, żeby odpocząć, wypić kawę i zatankować – będzie można się doedukować. Będzie możliwość sprawdzenia swojego refleksu i tego, jak bardzo rozproszona jest nasza uwaga podczas używania telefonu komórkowego w trakcie jazdy. Pokażemy, ile podczas wypadku waży telefon komórkowy, który z bardzo dużą prędkością leci w nasz fotel przy zderzeniu drogowym. Mały przedmiot, który wydaje nam się bezpieczny, przy zderzeniu może być naprawdę śmiercionośnym narzędziem. Będzie można również sprawdzić się w alkogoglach i narkogoglach i zobaczyć, jak zgubne może być prowadzenie pod wpływem różnych substancji – mówi Agata Gajos.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

    Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.

    Transport

    Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

    Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

    Konsument

    Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy

    Ponad 70 proc. Polaków ma niską lub przeciętną wiedzę finansową – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024”. To przekłada się na niewielkie uczestnictwo w rynku kapitałowym i niską skłonność do inwestowania i oszczędzania. Dlatego eksperci upatrują istotnej roli doradców finansowych w zmianie tej tendencji. Większość gospodarstw domowych nie korzysta jednak z tego typu usług. Branża od lat samoreguluje kwestię kompetencji i certyfikatów dla doradców, ale liczy na utworzenie publicznego rejestru, w którym klienci mieliby dostęp do takich informacji, w ten sposób zyskując większe zaufanie do przedstawicieli tego zawodu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.