Newsy

Na tegoroczne wakacje Polacy planują wydać średnio 2,7 tys. zł. To o ponad 600 zł mniej niż przed pandemią

2022-06-22  |  06:15

Mimo zniesienia covidowych obostrzeń nadal dość sceptycznie podchodzimy do planowania letnich wojaży. Prawie co czwarty Polak spędzi tegoroczne wakacje w domu, a najczęstszym tego powodem jest napięta sytuacja finansowa – wynika z Barometru Providenta. Co trzeci wyjedzie maksymalnie na tydzień, a 17 proc. planuje wydać na ten cel nie więcej niż 1 tys. zł. Dotyczy to głównie kobiet i osób z młodszych grup wiekowych. Starsi wybierają się na wakacje na dłużej i zamierzają przeznaczyć większe kwoty na ten cel.

– W ramach badania Barometr Providenta w tym roku zadaliśmy Polakom pytania dotyczące ich planów na wakacje oraz tego, ile pieniędzy zamierzają na ten cel wydać – mówi Karolina Łuczak, rzeczniczka prasowa Provident Polska. – Okazuje się, że na wakacje w tym roku wyjedzie ok. 66 proc. badanych.

Przeprowadzone w czerwcu br. na grupie blisko 1,1 tys. osób badanie Barometr Providenta wskazało, że co czwarty Polak spędzi tegoroczny urlop w domu. Mimo że wakacje za pasem, nie brakowało również tych, którzy wciąż nie wiedzą, gdzie i czy w ogóle zdecydują się na wyjazd.

– Nie wyjeżdżamy na wakacje przede wszystkim dlatego, że nas na to nie stać. Aż 66 proc. badanych spośród tych, którzy w wakacje zostaną w domu, deklaruje, że nie ma na to środków – mówi Karolina Łuczak.

Częstym powodem rezygnacji z wyjazdu okazuje się też prozaiczna chęć pozostania w domu – 20 proc. badanych zadeklarowało, że właśnie w nim odpoczywa najlepiej. Co ciekawe, ten powód często wskazywali młodzi w wieku 25–34 lat. Co czwarty badany z tej grupy twierdzi też, że nie odczuwa potrzeby wyjazdu.

8,7 proc. Polaków wskazało, że nie może pozwolić sobie na wakacyjny wyjazd ze względu na obowiązki rodzinne, a nieco mniej (8,3 proc.) wskazało, że brak im towarzysza podróży, a nie chcą wyjeżdżać samotnie. Na ten powód również wskazywali zwłaszcza badani w młodszych grupach wiekowych. Wśród przedstawicieli generacji Z istotnym czynnikiem okazał się też brak możliwości wzięcia urlopu (14,7 proc. wśród najmłodszych vs. 6,2 proc. wśród ogółu badanych).

– Zadaliśmy Polakom pytanie również o to, ile będą trwały ich wakacje. Najpopularniejszy okres, na jaki zamierzamy w tym roku wyjechać, to siedem dni. Tyle zadeklarowały przede wszystkim osoby młode. Starsze, pomiędzy 35. a 44. rokiem życia, planują wakacje dwutygodniowe, a 6 proc. badanych zamierza być na wakacjach nawet dłużej – mówi rzeczniczka Providenta.

Niemal 1/3 badanych Polaków wskazała, że planuje w tym roku maksymalnie tygodniowy wyjazd na urlop. Na tyle mogą sobie pozwolić najczęściej młodzi, w grupie wiekowej poniżej 25 lat oraz w przedziale 35–44 lata. Okazuje się też, że dotyczy to częściej także kobiet – 36 proc. z nich zadeklarowało, że ich urlop potrwa w tym roku maksymalnie tydzień, podczas gdy wśród mężczyzn ten odsetek był o 9 pkt proc. niższy.

Na dłuższe wojaże, trwające do 14 dni, wybiera się w tym roku co piąty Polak (21,3 proc.), a niewielki odsetek (6,1 proc.) ma w planach ponad dwutygodniowy urlop. Co ciekawe, takie dłuższe wakacje częściej planują osoby starsze, które przekroczyły 55. rok życia.

Najpopularniejsze kierunki to przede wszystkim polskie morze, gdzie wybiera się 25 proc. Drugim są wyjazdy zagraniczne, które wskazało 18 proc., a następne w kolejności są polskie góry, wieś, a na samym końcu Mazury, gdzie wybiera się ok. 5 proc. badanych przez nas Polaków – mówi Karolina Łuczak.

Przed pandemią Polacy jeszcze chętniej jeździli nad polskie morze – wtedy ten kierunek wskazywało 37 proc. badanych. Spadła również popularność zagranicznych wycieczek. Przed pandemią na urlop poza Polską wybierało się średnio 32 proc. badanych, w tej chwili ten odsetek spadł do 18 proc. Zagraniczne kierunki dominują jednak wśród młodych, poniżej 25. roku życia. To zarazem jedyna grupa wiekowa, w której pierwszego miejsca nie zajął Bałtyk.

Mimo wysokich cen paliw ponad połowa Polaków w tym roku wybiera się na wakacje własnym samochodem. Tylko niecałe 30 proc. wybierze transport zbiorowy – pociąg, samolot czy autobus.

– W tym roku na wakacje zamierzamy wydać ok. 2,7 tys. zł na gospodarstwo domowe. Jest to kwota wyższa niż w trakcie pandemii. Natomiast w porównaniu z okresem przedpandemicznym jest o ponad 600 zł niższa – zauważa Karolina Łuczak.

Najwięcej – czyli ok. 3150 zł – planują wydać osoby w wieku 45–54 lat. Z drugiej strony 17 proc. badanych zamierza przeznaczyć na wakacje maksymalnie 1 tys. zł. Po raz kolejny dotyczy to głównie kobiet i osób młodych – to oni najczęściej planują tanie wakacje.

– Wakacje będziemy finansować przede wszystkim z oszczędności, po które zamierza sięgnąć 45 proc. badanych. Kolejne 30 proc. deklaruje, że będą to ich bieżące dochody. Natomiast około 3 proc. badanych wskazuje na kredyt, pożyczkę bądź posiłkowanie się kartą kredytową – mówi rzeczniczka Providenta.

Na tegoroczne wakacje Polacy musieli dość długo oszczędzać. Prawie 32 proc. badanych zadeklarowało, że odłożenie pieniędzy na ten cel zajęło im około pół roku, a podobny odsetek badanych gromadził budżet przez 7–12 miesięcy. 12,4 proc. badanych musiało oszczędzać ponad rok, aby móc wyjechać na wakacyjny urlop.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.