Mówi: | Kamil Laszuk |
Funkcja: | współzałożyciel |
Firma: | M sp. z o.o |
Blisko połowa miejsc pracy przestanie istnieć w ciągu 20 lat. Do tej zmiany trzeba zacząć przygotowywać najmłodszych
W wielu branżach najbardziej poszukiwane zawody lub specjalizacje nie istniały jeszcze kilka lat temu, a tempo zmian przyspieszy. Uniwersytet Oksfordzki podaje, że 47 proc. dzisiejszych miejsc pracy zostanie wyeliminowanych w ciągu następnych 20 lat. Nawet 65 proc. dzieci rozpoczynających naukę w szkole podstawowej będzie pracować w zawodach, które nawet jeszcze nie istnieją. Tylko rozwijanie nowych kompetencji jest szansą na sukces na przyszłym rynku pracy. Pomocne mogą być w tym pozornie zwykłe zabawki, takie jak przygotowywane przez polski start-up urządzenie muzyczne do nauki podstaw programowania i matematyki.
– Musicon to urządzenie, które odpowiada na światowe trendy edukacyjne, rozwijając kompetencje przyszłości. Przygotowujemy dzieci na wyzwania przyszłości, bo nie wiemy, jakie będą zawody za 10–20 lat. Wiemy natomiast, jak można się do tego przygotować, żeby nadążyć za światem i żeby dzieci były przygotowane do życia w świecie, którego nie znamy – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Kamil Laszuk, współzałożyciel start-upu M sp. z o.o.
Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Oksfordzkim wykazało, że 47 proc. dzisiejszych miejsc pracy zostanie wyeliminowanych w ciągu następnych 20 lat. Wkrótce większość tego, co wiemy o świecie, przestanie być prawdą. Obecnie obiektywnie dobre stanowiska pracy zostaną albo całkowicie zautomatyzowane, albo znacznie zdewaluowane. To oznacza, że dzieci muszą nabyć nowe umiejętności, bo tylko wówczas będą mogły skutecznie konkurować na rynku pracy.
Światowe Forum Ekonomiczne szacuje, że nawet 65 proc. dzieci rozpoczynających naukę w szkole podstawowej będzie pracować w zawodach, które nawet jeszcze nie istnieją. Tylko rozwijanie kompetencji przyszłości zwiększy ich szanse – to nie tylko nauka kodowania, lecz także logicznego i twórczego myślenia czy umiejętność współpracy z innymi. Takie zdolności można wytrenować nie tylko w szkole, ale i w domu, a pomocne mogą się okazać pozornie zwykłe zabawki.
– Musicon to urządzenie w pełni analogowe, wykonane z drewna. To jest taki analogowy komputer, trochę pozytywka, katarynka, ale ma dużo więcej możliwości – przekonuje ekspert. – Dzieci w interakcji z Musiconem programują, komponują, uczą się matematyki, uczą się współpracy w grupie. To urządzenie muzyczne rozwija holistycznie wiele umiejętności, a muzyka jest zapalnikiem.
Na rynku są już dostępne klocki, które ożywają poprzez odpowiednio zaprogramowaną muzykę i dźwięki. Nie brakuje też robotów, które wykonają nie tylko najprostsze polecenia. W przypadku przedszkolaków program Think & Learn Code-a-Pillar uczy podstawowych poleceń i sposobu ich łączenia w sekwencji. Bloki kodujące to segmenty gąsienicy, które są połączone ze sobą za pośrednictwem portów USB. To tylko przykłady urządzeń, które zajmują najmłodszych, a przy okazji uczą ich kodowania czy związków przyczynowo-skutkowych.
Polski Musicon także przygotowuje dzieci do kompetencji przyszłości, działa jednak na wiele zmysłów.
– Urządzenie angażuje wiele zmysłów, wykorzystujemy w nim polisensoryczność. I przez to, że dziecko naraz widzi, dotyka i słyszy, jest w stanie bardziej wejść w proces edukacyjny, więcej zapamiętać, więcej się nauczyć. Wszystko to dzieje się poprzez zabawę i interakcję, która jest naturalna dla dzieci – tłumaczy Kamil Laszuk.
Musicon może być domową zabawką, sprawdza się jednak przede wszystkim w grupie – w przedszkolach czy szkołach. Urządzenia te są już na wyposażeniu w szkołach w Polsce, Singapurze, Hiszpanii i USA. Najlepiej służą w edukacji dzieci w wieku 3–12 lat. Jak przekonuje współzałożyciel M sp. z o.o., urządzenie może też pełnić funkcję terapeutyczną.
– W Musiconie drzemią ogromne pokłady możliwości wspierania terapii dzieci, czy to ze spektrum autyzmu, czy z innymi dysfunkcjami – twierdzi ekspert.
Czytaj także
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-09: Polska w czołówce krajów UE pod względem odsetka kobiet badaczek. Ich udział spada jednak na wyższych szczeblach kariery naukowej
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Dzięki nim powstało już wiele innowacyjnych technologii
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-04-12: Doświadczenie gnębienia w dzieciństwie rzutuje na zdrowie w całym życiu. Naukowcy alarmują, że osoby gnębione mogą żyć krócej
- 2024-04-05: Cyfryzacja polskiej energetyki mocno spowolniła. Pilną potrzebą jest wdrożenie rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa
- 2024-03-15: Polscy seniorzy w ogonie UE pod względem umiejętności cyfrowych. Rząd chce zaangażować w edukację media publiczne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.