| Mówi: | Paulina Orłoś |
| Funkcja: | prezenterka |
Paulina Orłoś: Samobadanie piersi to jest temat tabu. Z mamą czy z babcią rzadko się o tym rozmawia
Pogodynka przyznaje, że zanim dołączyła do grona ambasadorek kampanii społecznej „Dotykam = Wygrywam”, nie miała pojęcia, jak ważne jest samobadanie piersi. Wykonywała USG, ale zaledwie raz na trzy lata. Teraz już wie, że to stanowczo za rzadko. Paulina Orłoś ma też świadomość tego, że nawet w gronie rodziny rzadko podejmowany jest temat badań profilaktycznych, dlatego cieszy się, że tegoroczna 14. edycja tej akcji przebiega pod hasłem: „Przykładem ratujesz” i podkreśla siłę międzypokoleniowego przekazu – z mamy na córkę i z córki na mamę.
Paulina Orłoś zwraca uwagę, że w trosce o swoje zdrowie i dając sobie szansę na całkowite wyleczenie ewentualnego nowotworu, kobiety nie powinny lekceważyć samobadania piersi. Dzięki niemu można bowiem błyskawicznie zareagować na każdy niepokojący guzek. Nie każde wykryte zgrubienie musi być rakiem, jednak każde wymaga konsultacji ze specjalistą. Tylko lekarz jest w stanie fachowo ocenić takie zmiany. Wiele pań nie ma jednak odwagi spróbować, bo nie wiedzą, jak robić to prawidłowo, a przede wszystkim paraliżuje je strach przed tym, co mogą wyczuć. Pogodynka zachęca wszystkie panie do tego, by nie bały się, a przede wszystkim nie wstydziły się dotykać swoich piersi.
– Niestety samobadanie piersi to jest temat tabu. Są różne akcje, tak jak np. kampania „Dotykam = Wygrywam”, w której już któryś raz z rzędu biorę udział, i słyszymy, że trzeba to robić, ale z mamą czy z babcią rzadko się rozmawia na takie tematy. Na szczęście to zaczyna być przełamywane, ja sama już mówię mojej mamie, żeby się kontrolowała, żeby się badała. I wydaje mi się, że takie kampanie są bardzo ważne i bardzo potrzebne, bo statystyki pokazują, że coraz częściej te akcje trafiają do nas i zaczynamy bardziej dbać o siebie – mówi agencji Newseria Paulina Orłoś.
Pomysłodawczynią kampanii „Dotykam = Wygrywam” jest Izabela Sakutova, prezes Fundacji Wsparcie na Starcie, a tegoroczna odsłona „Przykładem ratujesz” przypomina nam, że zdrowie to nie tylko nasza sprawa, ale też naszej córki, mamy, siostry, siostrzenicy czy przyjaciółki. Paulina Orłoś przyznaje, że to właśnie dzięki tej akcji nie zapomina już o systematycznym samobadaniu piersi. Regularna mammografia i USG to podstawa, ale niezwykle ważna jest także samokontrola.
– Jeszcze z sześć–siedem lat temu, kiedy nie brałam udziału w tej kampanii, to badałam się raz na trzy lata u lekarza, co jest rzeczywiście bardzo rzadko, bo raz do roku powinniśmy robić USG piersi, a przynajmniej raz w miesiącu samobadać swoje piersi. Ja tego nie robiłam, bo nie wiedziałam o samobadaniu piersi, nie wiedziałam, jak mam się badać, jak dotykać, żeby skontrolować. Wydawało mi się, że jak się raz na rok przebadam, to już wszelkiego rodzaju problemy mam na ten rok z głowy. A okazuje się, że jakiś guzek może nam powstać dwa miesiące po badaniu i za 10 miesięcy już może być za późno – mówi.
Paulina Orłoś zauważa, że najczęściej zgłaszamy się do lekarza nie w celu ochrony zdrowia, ale dopiero wtedy, kiedy coś nam dolega i organizm daje jasno znać, że potrzebuje pomocy. Niestety w wielu przypadkach jest już za późno na podjęcie skutecznego leczenia, bo choroba jest już w mocno zaawansowanym stadium. W Polsce wciąż zbyt wiele kobiet przegrywa z rakiem, choć mogłyby żyć, gdyby tylko wcześniej się przebadały.
– Boimy się, że coś nam ktoś wykryje, więc wolimy się nie badać, mam jednak wrażenie, że na szczęście powoli zaczyna się to zmieniać. Nie jestem w stanie ocenić, jak to wygląda we wszystkich miastach, małych miasteczkach, w grupach społecznych, wiekowych, z podziałem na płcie, chociaż wydaje mi się, że częściej badają się jednak kobiety niż mężczyźni. Nawet w naszym podcaście „W związku”, który robimy z moim mężem, eksperci mówią, że rzeczywiście panowie nie chodzą do lekarza, a jak już przychodzą, to mówią: „A bo żona mnie wysłała” – mówi.
Pogodynka uważa, że badania profilaktyczne powinny się stać nawykiem, bo im wcześniej choroba zostanie zdiagnozowana, tym jest większa szansa na zahamowanie jej rozwoju. Warto więc pokonać strach czy wstyd przed zrobieniem badania okresowego, niż dowiedzieć się o ciężkiej chorobie zbyt późno.
– Około 10 lat temu brałam udział w kampanii raka jajnika, bo często się mówiło o raku piersi, a o raku jajnika nie, a przecież to jest cichy zabójca. I pamiętam, jak poszłam wtedy do lekarza jako jeszcze bardzo młoda osoba i powiedziałam, że chciałabym przebadać swoje jajniki, wówczas lekarz się mnie zapytał: „A dlaczego, a co pani jest?”. Ja mówię, że nic, chciałabym po prostu skontrolować. Teraz to się zmienia i widzę, że tego typu kampanie trafiają nie tylko do pacjentów, ale też do środowiska lekarskiego i lekarze sami mówią, pytają, kontrolują, sprawdzają, więc super – mówi.
Paulina Orłoś zachęca też wszystkie kobiety, które mają obawy przed wykonywaniem samobadania piersi, chociażby z tego względu, że nie wiedzą, czy będą to robić odpowiednio, do tego, by zapoznały się z poradami ekspertów kampanii „Dotykam = Wygrywam”. Wszelkie wskazówki są dostępne na stronie internetowej.
Rak piersi w Polsce jest na pierwszym miejscu wśród nowotworów u kobiet. Z danych Krajowego Rejestru Nowotworów wynika, że co roku chorobę tę diagnozuje się u około 25 tys. kobiet, z czego prawie 9 tys. umiera. Pierwszym powodem jest zbyt późne wykrycie nowotworu. Comiesięczne samobadanie piersi poprawnie i regularnie wykonuje jedynie 25 proc. pań.
Czytaj także
- 2025-10-23: Anna Wendzikowska: Jest w nas dużo wstydu i nawet nasze ciało traktujemy jako coś wstydliwego. Ja bardzo naturalnie podchodzę do cielesności
- 2025-11-04: Maja Todd: Kobiety wstydzą się dotykać swoich piersi. Należy jak najczęściej rozmawiać o samobadaniu i przełamywać bariery
- 2025-09-05: Nadmierna prędkość jest najbardziej śmiercionośnym przewinieniem kierowców. Odpowiada za co trzecią ofiarę wypadków
- 2025-09-08: Medycyna rekonstrukcyjna staje się nieodłączną częścią leczenia onkologicznego. To zwykle bardzo skomplikowane zabiegi
- 2025-08-22: Wokół profilaktycznej mastektomii narosło wiele szkodliwych mitów. Za mało się mówi o możliwych powikłaniach
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-09-16: Sylwia Butor: Młode osoby myślą, że są nieśmiertelne. Badania w kierunku onkologicznym wykonują, dopiero gdy choroba dotknie kogoś bliskiego
- 2025-08-21: Sylwia Butor: Badania profilaktyczne powinny być częścią naszej codzienności. Jak zrobienie paznokci czy koloryzacja włosów
- 2025-10-08: Joanna Górska: Rak jest już za mną. Wiem, że jest to nadzieją dla tych, którzy teraz chorują
- 2025-09-03: Joanna Górska: Chore na raka piersi Polki nie wstydzą się już pokazać na ulicy z łysą głową. Ja osiem lat temu czerpałam motywację od dziewczyn z USA i Hiszpanii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Barbara Kurdej-Szatan: Nie tylko kocham oglądać musicale, ale też w nich występować. Gram w nich już od kilkunastu lat
Aktorka przyznaje, że ma duży sentyment do musicali i lubi w nich grać, bo wtedy może zaprezentować na scenie cały kalejdoskop umiejętności, nie tylko grę aktorską, ale także śpiew, taniec i improwizację. Barbarę Kurdej-Szatan bardzo ucieszyła więc propozycja twórców spektaklu muzycznego „Aniołki Mussoliniego”. W tym widowisku bowiem w pełni wykorzystuje swój potencjał, a jednocześnie opowiada historię nietuzinkowych artystek.
Handel
Serwisy sprzedażowe pomagają rosnąć małym firmom w kraju i za granicą. Na Amazon co minutę kupowanych jest 70 produktów od polskich sprzedawców

86 proc. Polaków deklaruje, że ze względów bezpieczeństwa woli kupować na sprawdzonych marketplace’ach – wynika z badań Amazon.pl. Tak wysoki odsetek może oznaczać, że duże serwisy sprzedażowe będą przyciągać coraz większy ruch w sieci, co daje małym i średnim przedsiębiorcom nowe możliwości dotarcia do klientów, bez konieczności inwestowania we własny e-sklep i logistykę. W sklepie Polskie Marki na Amazon.pl jest ich już 1,2 tys. Wielu polskich sprzedawców wykorzystuje tę obecność także do rozpoczęcia eksportu swoich produktów.
Dom i ogród
Katarzyna Zielińska: Motyle i pielęgnowanie ogrodu to moje panaceum na smutki. Dzięki nim cały rok zachowuję spokojne wnętrze

Aktorka lubi obserwować motyle, bo jak podkreśla, te fascynujące owady mają dla niej szczególne znaczenie. By móc je hodować i cieszyć się ich widokiem, stworzyła im odpowiednie warunki do bytowania w swoim domu i ogrodzie. Od jakiegoś czasu Katarzyna Zielińska prowadzi też na Instagramie profil Plants With Me, poświęcony jej pasji do kwiatów i roślin. Dzięki niemu może się dzielić z followersami swoimi doświadczeniami, wskazówkami i inspiracjami.









|
|
|