Newsy

Gadżety erotyczne są dobrym pomysłem na prezent walentynkowy. Wczesniej jednak trzeba zapytać o radę partnera

2017-02-14  |  06:00

Rutyna jest wrogiem życia erotycznego. Jeśli za każdym razem kochankowie odtwarzają ten sam scenariusz, w końcu mogą poczuć niedosyt – przekonują eksperci i zachęcają do używania erotycznych gadżetów, które ich zdaniem mogą być doskonałym prezentem walentynkowym. Choć zyskują już na swojej popularności, to rankingi pokazują, że jednak wciąż największym zainteresowaniem cieszą się tradycyjne upominki: zaproszenie na romantyczną kolację, bukiet kwiatów,  biżuteria, zmysłowa bielizna czy perfumy.

Gadżety erotyczne zawsze się sprawdzają na prezent walentynkowy wśród par, które lubią seks, lubią spędzać ze sobą czas w łóżku, które chcą upikantnić swoje życie. I to jest dobry pomysł oczywiście pod warunkiem, że gadżet jest dobrany pod wspólne nasze potrzeby. Najlepiej więc sprawdzić, wypytać, co się podoba, co jest ładne według partnera lub partnerki, może strony internetowe jakieś podsunąć i pogadać o tym – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Moderska, edukatorka seksualna, ekspertka marki Fun Factory.

Zdaniem Anny Moderskiej, coraz więcej par decyduje się na prezenty w postaci gadżetów erotycznych, które podkręcą emocje w sypialni. Dzięki nim można decydowanie zmienić łóżkowe nawyki i dodać związkowi  pikanterii.

Przed Walentynkami intensyfikuje się sprzedaż takich rzeczy, które normalnie w ciągu roku aż tak nie są chętnie wybierane, czyli np. zestawy jakieś erotyczne, luksusowe gadżety, luksusowe wibratory o takich pięknych kształtach. Przed Walentynkami jest wysyp właśnie takich zakupów – mówi Anna Moderska.

Sklepy internetowe oferują szeroką gamę produktów dostosowanych do potrzeb swoich klientów.

– Są takie zestawy np. BDSM-owe, jakaś tam szarfa, do tego maseczka, piórko i np. świeca do masażu, ale bardzo konkretne gadżety typu pulsator – bardzo popularny, drogi gadżet. Pulsator, który właśnie też przed tym okresem dociera do większej ilości kobiet. Albo np. piękny taki delight w kształcie litery „S”, który kojarzony jest też z luksusowym gadżetem, bardzo kobiecym i on też właśnie w tym okresie najchętniej jest kupowany. Absolutnie uniwersalnym prezentem, który też się bardzo często pojawia są kulki waginalne, które też są chętnie przez panów kupowane specjalnie dla pań – mówi Anna Moderska.

Z prezentami w postaci gadżetów erotycznych trzeba jednak uważać, bo może okazać się, że partner odczyta je jako sygnał niezadowolenia z życia seksualnego.

Taka obawa zawsze gdzieś tam się czai, jeśli z partnerem nie rozmawiamy. Ja zawsze zachęcam do rozmowy, do wspólnego eksplorowania, bo w końcu, jeżeli chcemy się rozwijać seksualnie, jesteśmy w związku z partnerem i uprawiamy seks z partnerem albo partnerką, to powinniśmy wspólnie chyba w tę podróż wyruszyć – dodaje Anna Moderska.

Eksperci podkreślają, że czasem największe ograniczenia na drodze do spełnienia seksualnego tkwią w naszych głowach. Wstyd czy obawa przed spróbowaniem nowych pozycji, reakcją ciała na nową pieszczotę potrafią zablokować tak skutecznie, że seks przestaje być przyjemnością, a staje się przykrym obowiązkiem. Dlatego intymne sytuacje wymagają pełnego rozluźnienia, a także nutki fantazji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.