Newsy

Sektor lotniczy sięga po technologie wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Za jej pomocą będzie szkolić pilotów i personel techniczny

2020-10-20  |  06:00
Mówi:Piotr Kisiel
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Wojskowe Centralne Biuro Konstrukcyjno-Technologiczne SA
  • MP4
  • Przedstawiciele sektora lotniczego eksperymentują z innowacyjnymi technologiami, które pozwolą unowocześnić przestarzałe procesy szkolenia personelu lotniska czy załogi samolotów. Duże nadzieje pokłada się w systemach wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości umożliwiających przeszkolenie specjalistów w ściśle kontrolowanych warunkach, minimalizując tym samym ryzyko popełnienia kosztownego błędu zarówno podczas samego szkolenia, jak i w trakcie późniejszej służby.

    – Idziemy w kierunku rzeczywistości rozszerzonej, zadań ekologicznych, smart energy i różnego rodzaju intuicyjnych systemów. Kiedyś większość wojskowych statków powietrznych mogła być obsługiwana przez żołnierzy służby zasadniczej po niespełna rocznym przeszkoleniu. Teraz jest to absolutnie niemożliwe. Systemy zastosowane w F-35 wymagają wiedzy technicznej, którą nabywa się poprzez specjalistyczne szkolenie przy wsparciu urządzeń kontrolnych najnowszej generacji – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Piotr Kisiel, prezes zarządu Wojskowego Centralnego Biura Konstrukcyjno-Technologicznego SA.

    W celu unowocześnienia procesów szkoleniowych eksperci z WCBKT SA opracowali innowacyjne narzędzie dla systemu e-NOSP służącego do serwisowania urządzeń naziemnej obsługi statków powietrznych. Dzięki wykorzystaniu gogli rozszerzonej rzeczywistości możliwe jest przeprowadzenie wirtualnego szkolenia pracowników, a także wyświetlanie holograficznych schematów urządzeń oraz instrukcji obsługi na potrzeby przeprowadzania naprawy najróżniejszych urządzeń lotniczych.

    System od WCBKT SA przystosowano także do współpracy z algorytmami sztucznej inteligencji wyszkolonymi w procesie zarządzania ryzykiem. Pozwalają one przewidzieć ryzyko ewentualnej usterki na podstawie analizy danych historycznych oraz bieżących danych na temat funkcjonowania danego sprzętu.

    – Mamy ogromne możliwości oraz potrzeby. Z jednej strony są to potrzeby firmy produkcyjnej, np. podnoszenie kwalifikacji pracowników, szkolenia, obsługa serwisowa czy wsparcie przy procesie produkcyjnym i modernizacyjnym. Z drugiej strony jest użytkownik, czyli żołnierz albo pracownik cywilny na płycie lotniska. Dzięki rozszerzonej rzeczywistości skracamy czas szkolenia, minimalizujemy ryzyko, że technik wykona jakieś błędne czynności – podkreśla ekspert.

    Modernizację lotnictwa opartą na systemach AR i VR planują przeprowadzić także przedstawiciele Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Amerykańska armia w ramach testów wdrożeniowych przetestuje narzędzia opracowane przez start-up Red 6, które pozwolą wykorzystać potencjał wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Dotychczas każda godzina lotu szkoleniowego na F-22 Raptor kosztowała armię ok. 40 tys. dol., a od 2013 do 2017 roku w trakcie szkolenia zginęło przeszło 130 osób. Przeniesienie tego procesu do wirtualnej rzeczywistości pozwoli znacząco obniżyć koszt szkoleń, wyeliminować ryzyko ofiar podczas treningu oraz zwiększyć liczbę lotów treningowych przed rozpoczęciem służby.

    W Polsce podobny system zaprojektowali inżynierowie z Politechniki Lubelskiej. Narzędzie VR Syntia stworzono z myślą o szkoleniu zarówno pilotów samolotów, jak i śmigłowców oraz pojazdów bezzałogowych. Pozwoli ono przeprowadzić wstępną ocenę zdolności kandydatów na pilotów poprzez określenie m.in. ich podzielności uwagi czy czasu reakcji, a co za tym idzie – przyspieszyć proces rekrutacyjny.

    – W przypadku lotnictwa cywilnego każda minuta to są tysiące złotych. Zminimalizowanie wystąpienia błędu ma kolosalne znaczenie i systemy rozszerzonej rzeczywistości pozwalają to ryzyko minimalizować – twierdzi Piotr Kisiel. – Poprzez systemy wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości można szkolić techników, montażystów, pracowników linii produkcyjnych. Przyświeca nam idea zarządzania ryzykiem i minimalizowania możliwości wystąpienia błędu. Jest to trend, z którym podąży cały świat lotniczy.

    Według analityków z firmy Fortune Business Insights wartość globalnego rynku symulatorów VR dla lotnictwa w 2019 roku wyniosła 5,89 mld dol. Przewiduje się, że do 2027 roku wzrośnie do 8,05 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 5,2 proc.

    Czytaj także

    Transmisje online

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Energia i klimat dla samorządów lokalnych

    XXXI Welconomy Forum in Toruń

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Venture Cafe Warsaw

    IT i technologie

    Sztuczna inteligencja coraz bliższa ludzkiemu sposobowi przyswajania wiedzy. Naukowcy opracowali model, który uczy się języka tak jak dzieci

    Naukowcy z Uniwersytetu Nowojorskiego opracowali model uczenia maszynowego, który naśladuje sposób, w jaki dzieci uczą się języka. Wykorzystując nagrania wideo i audio rejestrowane z perspektywy małego dziecka, model z powodzeniem nauczył się dopasowywać słowa do odpowiadających im obrazów. Wysoka, dwukrotnie większa niż w przypadku dużo większych modeli skuteczność pozwala przypuszczać, że jesteśmy bliscy zrozumienia tego, w jaki sposób dzieci zaczynają rozumieć język i go używać. Dotychczas poruszaliśmy się w obszarze niepotwierdzonych, a jedynie uprawdopodobnionych teorii.

    Ochrona środowiska

    Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu

    Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.

    Edukacja

    Polscy seniorzy w ogonie UE pod względem umiejętności cyfrowych. Rząd chce zaangażować w edukację media publiczne

    W Polsce jest blisko 10 mln osób w wieku 60+. Według danych Eurostatu tylko niewielki procent tej grupy ma podstawowe umiejętności cyfrowe, a z badań Fundacji Digital Poland wynika, że 37 proc. polskich seniorów uznaje korzystanie z technologii cyfrowych i internetu za zbyt skomplikowane. – Mamy dużo do nadrobienia – podkreśla Marzena Okła-Drewnowicz, ministra ds. polityki senioralnej. Jak wskazuje, w tej grupie potrzebna jest przede wszystkim szersza edukacja, w którą zaangażowane będą m.in. media publiczne. Nowa perspektywa finansowa UE stwarza możliwość skorzystania z dużej puli środków przeznaczonych specjalnie na ten cel.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.